Siłownia "HULK"Poznan

fajna atmosferka w takim razie... z tego co widze jest coraz wiecej nowych osob z poznania na sfd... eh a najlepsze ze w sumie znam z reala tylko 1 osobe moda z odrzywiania sachema no i raz widzialam zawodnego ktory chodzi do szkoly z moja siostra

No...ja akurat jestem chłopa z Wybrzeza ale..od 4lat rezydent w Poznaniu.Ah...czego to człowiek nie zrobi dla "nauki"

A pozniej stad wyjezdzasz?? Czy zostajesz?? Nu w Poznaniu to za***iscie jest


niunia mozesz byc z tego dumna i opowiadac kolezankom ze Zawodnego widzialas :*

hehe jestem!

A w sumie mam jeszcze 1,5roku nauki.Zobaczymy gdzie mnie poniesie...jak narazie jest jak najbardziej"si".Zawodny a co do Twojej postury jesli moge tak to okreslic,spokojnie jak narazie zadnej organizacji zbrojnej nie organizujemy...a jak nawet by juz to najwyzej bedziesz odpowiedzialny za Public Relation...haha

Wracam we wtorek do Poznania,wiec jesli nie zrobie łapki u siebie to pojawie sie w HULK'u ok 17-18.A tak na marginesie zapraszam wszystkich na imprezke z okazji dnia kobiet w "Jamie" organizowana biba przez moja uczelnie...wiec ze wstepem nie powinno byc problemu,a balety moga byc calkiem"nice".
Pozdrawiam

w SRODE W JAMIE?? Ostatnio na walentynkach bylem i bylo dobrze

Panie Zawodny we wtorek,w Jamie jak to w Jamie trzeba uwazac na bramke haha...z własnego doswiadczenia wiem ,ze szarpia sie chłopaczki dobrze w szczegolnosc Pyton po szarpaninie z ktorym przez tydzien nie slyszalem na prawe ucho haha...i na dodatek kalafior mi sie na nim zrobil.No...ale tak to jest jak czlowiek "too much drinken i pozniej too much hulanken...swawolen"

na bramce stoi jeden znajomy moj, i drugi znajomy kumpla, nigdy nie miaelm klopotow tego najwiekszego kumpel zna wiec zawsze jak wchodzimy do klubu to dostanie od niego lekko w ryja dla jaj

A bez powodow nic nie robia wiec wiesz...

Zawodny w ryja to Ty i cala reszta dostaniecie...Jak nie przyjdziecie na balet