Methyl Ester Kreatyny - czy szkodliwy ?

Witam. Gnębi mnie czy naprawdę metyl ester kreatyny jest szkodliwy. Bardzo mało info na ten temat jest na necie. Nikt nie pisze nic konkretnego. Same domysły. Tymczasem chciałbym wiedzieć od kogoś kompetentnego w temacie chemii jak to jest z takim rodzajem kreatyny.
Czy przyjmując dziennie 2 gramy metylowego estru kreatyny może on być w jakiś sposób szkodliwy?

Ponoć rozkłada się na kreatyninę i metyl...ale czy tego metylu jest tyle by w jakikolwiek negatywny sposób wpłynąć na zdrowie?

Jeśli już ktoś musiał moderowac mój temat to mógł chociaż zaznaczyć, że głównie pytanie kieruję do specjalistów działu p. Szukały i p. Ambroziaka. Bo w ten sposób znając życie posta spadnie na samo dno i pozostanie bez odpowiedzi albo z góra dwoma nic nie wnoszącymi...

z tego co mi wiadomo to w większych dawkach jest, więc dlatego nie można brać go tyle co estru/tu pojawia się problem z wielkością skutecznych dawek w stosunku do szkodliwości- chyba dlatego jest o nim cicho właściwie/...

No właśnie. Myślę podobnie. Myślę ,że szkodzi w większych dawkach a nie w tych bezpiecznych zalecanych. Ale właśnie ciekaw jestem co na to Sławek Ambroziak...Chciałbym jakieś szczegóły i w końcu uzyskać wyczerpującą i prawdziwą odpowiedź. Czy te śladowe ilości metylu (i ile w ogóel są) wpływają w jakikolwiek sposób negatywnie na organizm. Czy to w ogóle organizm odczuje...

a crester bx jest ok, rozumiem ze to etyl estru i nie jest szkodliwy i nie należy mylic go z tym o czym pisze kolega w temacie?

Właśnie z powodu takich wypowiedzi jak poprzedni kolega chciałem by w temacie było zaznaczone, że piszę głównie do Sławka A.

to było do mnie tak?
chłopie to jest SFD-czyli Sportowe Forum Dyskusyjne,jak sama nazwa na to wskazuje służy w pewnym celu, w jakim to chyba sie domyślasz.Widząc temat, który akurat mnie interesuje przeczytalem go i chce jako uzytkownik dowiedzieć sie czegos pożytecznego, co może mi sie przydać i stąd moje pytanie.Nie chcesz żeby podlączali się inni do twojego tematu napisz na maila pana Sławka A. Takie durne komentarze są wkurzające, dotychczas były one domeną tzn modów, ktorym w wyniku pogrubienia ich nicku po******lilo sie w glowie (nie wszystkim, ale niektórym).

...spoko ziomuś :D

Tymczasem nadal czekam na wartościową i wyczerpującą temat odpowiedź :)

Nie jest szkodliwy w dawkach sugerownych przez producenta. Może być jednak szkodliwy po przedawkowaniu, czyli nie jest całkiem bezpieczny. Olimp nie wchodzi w ten temat, bo zdaje sobie sprawę, że wielu sporotwców znacznie przekracza dawki suplementów. Najczęściej właśnie kreatyny, bo prowadzą suplementację ze wstępną fazą ładowania. W przypadku monohydratu, jabłczanu czy estru etylowego kreatyny ładowanie nie jest błędem. Natomiast, w przypadku estru metylowego nie jest wskazane, z uwagi na obciążenie alkoholem metylowym. Z uwagi na te problemy, ostatecznie Olimp zdecydował się na ethyl ester.

a etanol jak wszyscy wiemy spoko jest

Wielkie dzięki dla p. Ambroziaka za odpowiedź:)
Czyli rozumiem, że w dawkach sugerowanych w metyl z tej kreatyny mogą przekształcić się śladowe ilości albo w ogóle, które nie mają wpływu na organizm...w sumie trochę głupio jednak miałem wątpliwości...żeby nie wpływała negatywnie na wzrok, nie obciążała zbytnio nerek i wątroby. Mam zamiar przyjmować sugerowane dawki czyli wychodzi po 2g tej kreatyny dziennie.