Szacuny
0
Napisanych postów
32
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
87
Dzieki, Rafi;* ;]
Martadella: szczerze mówiac, to jest taka opuchlizna niewidoczna golym okiem(jak mi mowila Nioonia - potem kolczyk robi sie bardziej luzny), wiec nos nie byl ani czerwony, ani opuchniety:) Kilka razy zdazylam sie zahaczyc np swetrem, ale pomimo duzej ilosci krwi wszystko bylo ok:P
Shalala: to chyba juz moja sprawa gdzie robie kolczyk;d potem mam zamiar nosic koleczko, wiec akurat w tym miejscu mi pasuje;]
pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
91
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
289
Byłam w salonie zmienić kolczyk. No i co do czego to nie zmieniłam. Doszłam z tym gościem(bardzo fajny pan)do wniosku, że zagoję dziurkę i przekłóje jeszcze raz u niego. Mam za wysoko przekłóte i wogóle....Poza tym mam juz kolczyk 7 miesięcy a jeszcze mi się nie zagoiło:(
pozdrawiam