Pytanie o dietę redukcyjną.

Hmm, OK wszystko rozumiem, mam zwiększyć spożycie kalorii. Ale wcześniejsze ustalenia (2 gramy białka na kg masy ciała, 1 g tłuszczu i 3 gramy węgli) są dobre. Bo wydaje mi się, że ciężko będzie podnieść ilość kalorii, a nie podnosić ilość białka, węgli i tłuszczy.

Sorry, że pisze jeszcze raz, ale nie umiem edytować poprzedniego posta, mam nadzieję, że mi wybaczycie. Obecnie jem 1800 kalorii, mam przejść na 2300, czyli zwiększość o 500 kalorii, czyli około na 100 do każdego posiłku. Na śniadanie mam rozdysponowane 25,6 gram białka, 51 gram węgli i 11,5 gram tłuszczu. Obecnie wcinam coś takiego:
Mleko zaw. 0,5 % tłuszczu 3,5 0,5 5,1 40 200
musli 8,8 17,4 60,9 435,9 60
twaróg 21 0,5 2,2 97 65
Po nazwie produktu ilość białka, potem tłuszczu i węgli na 100 g, później kalorie i waga produktu. Po podsumowaniu wychodzi mi:
25,93 gram białka (troszeczkę za dużo), 11,765 gram tłuszczu (tu też) i 48,17 (tu trochę mało, ale nadrobię to w innych posiłkach). Całość to 404,59 kalorie. W taki razie musiałbym zwiększyć to o 100 kalorii, czyli dojść do 505. I teraz wydaje mi się, że niemożliwe jest zwiększenie ilości kalorii nie zwiększając ilości białka, tłuszczu czy węgli. Powiedzmy, że chciałbym jeść więcej musli (są najbardziej kaloryczne). 60 gram podnoszę do 83, mam 505 kalorii. Ale spożycie białka wzrosło o 1 gram, tłuszczu o 4,5, a węgli aż o 14 gram. Czyli jak sobie z tym poradzić? Bardzo proszę o pomoc.

nie licz co do gramy cz kalori, zadbaj o podstawy diety i ja stosuj a nie zajmujesz sie ******łami w stylu tu gram z duzo tu gram za mało raz zjesz na sniadnaie 450 kcal a raz 550 i tak twój mało to odczuje, nie licz co do grama to nie ma sensu

No tak, ale w takim razie czego powinienem dołożyć? Starać się zwiększyć ilość białka, tłuszczu czy węgli?

Ja też nie liczę co do grama, bo wówczas bym chyba nic innego cały dzień nie robił, jak planował posiłki. Staraj się dostarczyć białko na odpowiednim poziomie (2gB na 1 kg masy ciała to sporo, 1,5g już jest OK) -załóż sobie, że przez cały dzień zjesz zawsze 200 g chudego twarogu i 200 g piersi z kurczaka. Resztę wcinaj w W i T (oczywiście staraj się dobierać zdrowe produkty) - i oczywiście licz kalorie, żeby się zmieścić w limicie. Wówczas nie musisz pisać szczegółowych rozkładów posiłków, jesz kiedy masz czas i jesteś głodny. Każdy sposób na racjonalne, zdrowe odżywianie się jest dobre. Znajdź taki, który Ci najbardziej odpowiada.