SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

atemi i osae waza

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9974

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Poza tym, nie am chyba sensu odrzucac zbyt pochopnie niektórych technik. autor pytał zdaje się o techniki przydatne m.in. w walce zapasniczej? cóz, wiem z doświadczenia, że wsadzenie kciuka w śliniankę poniżej krawędzi kości policzkowej jest z reguły skuteczne. podobnie w dołek na szyi pod uchem. w judo wejście z wpięcia za plecy do hadaka-jime (duszenie gołe)na broniącym dostepu do szyi przeciwniku wymaga wiercenia mu kostkami zgiętych palców wskazujących po szyi z obu stron,od uszu do środka, az sie dłonie spotkają, albo tak długo aż ból skłoni do zdjęcia blokady.
dalej, sam wiesz, Knife, że czasem nawet drobne skrobnięcie w oko wyłacza obrone na dłuższą chwilę (sprawdziłem to w parterze jeszcze w czasach przedjudockich, dziś poradziłbym sobie bez tego). że kolana w klinczu w krocze wchodzą łatwo. itd itp.
naturalnie, przede wszystkim trzeba mieć dobry styl bazowy, a nie opierać się wyłacznie na tego typu technikach, są one jednak pozytecznymi w konkretnych sytuacjach dodatkami do bazy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
Dokładnie Jodan, nie ma co bezwzględnie polegać - traktować jako uzupełnienie i jak wyjdzie to dobrze, a jak nie - to walczyć standardowo.

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
dalej, to już do autora topicu - są punkty witalne i "punkty witalne". pierwsze to standardowe, np staw łokciowy, tętnice szyjne, krtań (duszenia!) splot słoneczny, wątroba, żoładek, żuchwa z naciskiem na podbródek itp itd.
druga grupa to te słynne 70 na głowie, dostępne chyba tylko dla mistrza akupunktury.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 44
HEHE
witam miłośników sensei Wingrove
widze ze wasza wiedza na temat jego technik kończy sie na kasecie (płycie)
to moze spróbujcie pojechac i poczuc na własnej skórze.
Juz kilku Panów zmieniło poglądy (ale cóz tylko krowa tego ponoć nie robi)
a jeden taki Pan w rózowym kimonie szczekał, szczekał az Wingrov wyciągnął 1000 funtów i powiedział ze wychodza na mate i jak z nim wygra to kasa jest jego.
Wiec Panowie krytyka, niedowierzanie jest czyms jaknajbardziej potrzebnym w tej branzy bo róznych cudaków jest tylu ze tylko ich pogonic, ale nie krytykujcie czegos czego w zyciu nie widzieliscie (a dokładniej nie poczuliście)
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
każda technika jest dobra jeśli umie się ją zastosować..ale z tymi 70 punktami na głowie to chyba przgięcie:P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 44
oczywiscie ze 70 punktów to nie jest przegięcie.
Ale przeciez nikt nie powiedział ze z kazdego z nich mozna skorzystac w kazdej sytuacji. Sa punkty które mozna uciskac a sa takie które zeby zadziałały trzeba uderzyc.
Jezeli chodzi zas o punkty to sa one obecne nie tylko w Yawara (szkoła której uczy sensei Wingrove ) ale w każdej innej szkole czy systemie tyle ze czasem mniej sie na nich skupiają (punkty były uzywane w judo ale tym starym a nie tym na zawody). W tradycyjnych szkołach były one uczone nie na początku (przeciez nikt nie chciał zdradzac tajemnic szkoły jakiemus przybłedzie co po 5-10 latach odejdzie i bedzie na usługach innego klanu) ale dopiero po uzyskaniu pewnego starzu, umiejętności i wykazaniu sie ogromna lojalnościa wobec nauczyciela czy klanu(rodziny)
Najtrudniejsze w nich jest to ze nikt ich nie uczy (no prawie nikt) wszyscy tylko mówia i mówia a nigdy nic nie pokazuja, a prawda jest taka ze o punktach to oni tylko słyszeli. Sensei WIngrove jest jedynym który to pokazuje i pokazuje nie na swoich uczniach ale na ludziach z zewnątrz (w kaliszu w 2004 roku widziałem jak 11 letni chłopak w asyscie sensei wykonywał technike na 120kg kolosie i ten drugi prawie płakał z bólu)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wwwaldek ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 2111 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25260
Odrazu mi się przypomniała "pięciopunktowa technika eksplodującego serca".
Dla niewtajemniczonych, motyw z filmu "Kill Bill 2"

PS. Czy w tym temacie jest zwyczaj pisania tylko raz na pół roku dokładnie 16-tego?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
widocznie bardzo skuteczna..tylko wiesz ten dzieciak nie wykonał by (skutecznie) tej techniki jeśli tamten by mu na to nie pozwolił.:)
Zwykle chodzi o to że: jeśli chcesz coś wykorzystać(jakaś technikę) to muszic być w miare silny żeby unieszkodliwić napastnika.
W walce ulicznej raczej by taki numer nie przeszedł.
Przyczym nie neguje skuteczności tej tehcniki w wykonaniu kogoś bardziej doświadczonego.
Wszytko to kwestia szybkość i gibkości mięsni. no i ... doświadczenia oczywiście.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 44
i tutaj masz zdecydowanie racje ale idąc dalej
nawet jak ktos bedzie bardzo silny i bedzie bardzo dobrze umiał wykonywac dana technike to i tak nie ma pewności ze przeciwnik na którego trafi bedzie na nia podatny (niezaleznie od tego co bedzie robił)
Ale sa pewne zasady i tutaj pojawia sie zwrot "elekrycznośc, energia" do której sie ktos tutaj przyczepił (i słusznie zreszta bo sam poznałem kilku "MISTRZÓW" którzy zabijali samym wzrokiem a ich energia była tak duza ze prawie unosili sie nad ziemią (zeby nie powiedziec chodzili po wodzie)
Sensei Wingrove urzywa porównania ciała ludzkiego i samochodu i tak układ nerwowy człowieka to tak jak układ elektryczny w samochodzie a układ krwionośny i oddechowy to jak układ paliwowy w samochodzie.
I teraz idąc dalej tym tokiem rozumowania
Podczas walki atakujemy punkty układu nerwowego i sa oczywiście ludzie którzy sa na nie bardzo wrażliwi ale sa i tacy którzy nie bardzo zdają sobie sprawe ze dana technika powinna u nich spodowowac uczucie bólu :) (szybki przykład -- szłowiek pod wpływem alkoholu lub narkotyków)
Ale zawsze jest jakies rozwiązanie bo wyzej wymieniony pacjent niezaleznie od tego ile bedzie miał promili czy czego sie nie nałyka oddychac musi -czyli odcinamy mu układ paliwowy. Jezeli zrobimy to umiejętnie i odpowiedniej kolejności to nie przykładając zbyt duzej siły mozna kontrolowac i unieszkodliwic nawet duzego cpuna (a tak na marginesie kiedys jedna dziewczyna która wazyła moze z 45 kg skasowała pewnego siebie 100kg olbrzyma) oczywistym jest ze gdyby ten olbrzym zdawał sobie co ona jest mu w stanie zrobic to napewno by jej sie to nie udało ale w moim przekonaniu technika podczas walki to tylko czesc tego co pozwala nam wygrac, potrzebujemy jeszcze zaskoczenia i odporności psychicznej.
Ale kończe juz moje wywody bo trzeba isc spac :)
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Odchodząc nieco od tematu. Yoshitaka Funakoshi twierdził że obciążenie psychiczne wynikające w czasie walki z faktu zagrożenia obniża o połowę umiejętności. Nie zależnie od stylu walki jaki się uprawia trzeba trenować tak dużo żeby ta "strata połowy umiejętności" nie wpłyneła w znaczący sposób na wynik pojedynku.

Jeśli nie masz doświadczenia w kumite(mowie tutaj o walkach na ringu a nie ulicznym obijaniu mord menelom) i nie trenujesz długo jakiejś sztuki walki to pomimo tego że na pamięć znasz jakąś kombinacje technik..to w trakcie walki pomimo wszytko nie uda Ci się jej zastosować...

też ide spać:P
Pozdrawiam:)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk Lądowych we Wrocławiu!

Następny temat

Szukam "BOKS" - K.W. Gradopołow, 1969 r. - książke lub kompletne skany

WHEY premium