****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)
bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)
...
Napisał(a)
dluzsza historia ja wiedzialem nawet ile lat trenowal i u kogo
...
Napisał(a)
J1983 napisz jak mozesz jak wygladaja u ciebie sparingi. Czy ucza was tam techniki czy tylko teretyczniemorderczych ciosow ? Jak to tam w ogole wyglada u was.
Ciekaw jestem bo nie wiem czego sie spodziewac po kravowcu , w glowie nadal siedzi mi kop ze szpica w jaja. Na km jest jakas garda czy cos ?
Zmieniony przez - Berre w dniu 2006-01-06 12:16:25
Ciekaw jestem bo nie wiem czego sie spodziewac po kravowcu , w glowie nadal siedzi mi kop ze szpica w jaja. Na km jest jakas garda czy cos ?
Zmieniony przez - Berre w dniu 2006-01-06 12:16:25
"Loved by few , hated by many , but respected by all."
...
Napisał(a)
Bregtalad, a nie było tam tekstu w rodzaju: teraz gdy poćwiczyłem juz trochę, wiem jak kruche ejst ludzkie zycie i bałbym się zastosować moje umiejętności w praktyce?
...
Napisał(a)
wypowiedz sie sprowadzala do tego ze boi sie uzyc tego po raz 2gi nie chcialem juz pytac na**** w takim razie trenuje
btw ktos cos mowil ze by z niego lacha cisnal na zywca no tak nalezalo by zrobic ale nie wypadalo bo to w sumie ani nie moi znajomi ani nie moje urodziny byly ja tam bylem jako osoba towarzyszaca takze i tak narobilem sporego zamieszania swoja glupawka
jeszcze jedna taka akcja przezylem w autobusie jechalem sobie kulturka w foteliku (na moje szczescie bo bym chyba padl na ziemie) a tu takie chuhro kolo 60kg/170 zaczyna do jakiegos dziewczecia nawijac co to oni tam nie robia na km palce w oczy sobie wkladaja na sparingach na 100% bez rekawic gryza sie "ale wiesz liczy sie przetrwanie zebys umiala sie obronic jak cie 3 gosci napadnie" ryczalem ze smiechu dlugo ale nie przejmowal sie gosc wcale widocznie byl przyzwyczajony korcilo mnie zeby sie wdac w jakas polemike ewentualnie poprosic o jakis pokaz ale sobie odpuscilem bo szkoda mi juz bylo tego pajaca
jak bylem na treningu km raz to cwiczenie bylo nastepujace podchodzil gosc do ciebie z tylu z kijem zakladal cie nim jakby jakies chomonto zakladal no i tak trzyma ze kij miales na klacie a on za toba stal a ty go tam kopales niby po stopach... moje pytanie jest takie jak ktos zajdzie cie od tylu z kijem to czemu mialby ci nim poprostu nie przy***ac w potylice?? i gdzie tu praktycznosc jakakolwiek? taniosc nad taniosciami
jak sobie jeszcze cos przypomne to wam opowiem
btw ktos cos mowil ze by z niego lacha cisnal na zywca no tak nalezalo by zrobic ale nie wypadalo bo to w sumie ani nie moi znajomi ani nie moje urodziny byly ja tam bylem jako osoba towarzyszaca takze i tak narobilem sporego zamieszania swoja glupawka
jeszcze jedna taka akcja przezylem w autobusie jechalem sobie kulturka w foteliku (na moje szczescie bo bym chyba padl na ziemie) a tu takie chuhro kolo 60kg/170 zaczyna do jakiegos dziewczecia nawijac co to oni tam nie robia na km palce w oczy sobie wkladaja na sparingach na 100% bez rekawic gryza sie "ale wiesz liczy sie przetrwanie zebys umiala sie obronic jak cie 3 gosci napadnie" ryczalem ze smiechu dlugo ale nie przejmowal sie gosc wcale widocznie byl przyzwyczajony korcilo mnie zeby sie wdac w jakas polemike ewentualnie poprosic o jakis pokaz ale sobie odpuscilem bo szkoda mi juz bylo tego pajaca
jak bylem na treningu km raz to cwiczenie bylo nastepujace podchodzil gosc do ciebie z tylu z kijem zakladal cie nim jakby jakies chomonto zakladal no i tak trzyma ze kij miales na klacie a on za toba stal a ty go tam kopales niby po stopach... moje pytanie jest takie jak ktos zajdzie cie od tylu z kijem to czemu mialby ci nim poprostu nie przy***ac w potylice?? i gdzie tu praktycznosc jakakolwiek? taniosc nad taniosciami
jak sobie jeszcze cos przypomne to wam opowiem
****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)
bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)
...
Napisał(a)
a nie było uberskutecznych ataków chwytem dłońmi za szyję od tyłu, z przodu i z boku?
...
Napisał(a)
to moze ja cos dorzuce...
nie spotkałam jeszcze osoby która by sie przechwalała ze trenuje kravke,ja osobiscie wole o tym nie mowic, do tego bez bazy nie ma po co sie tam pchac(zaczełam trenowac box z tego powodu)na zajeciach trenujemy z minimalnym kontaktem chyba ze przychodzi do załozenia ochraniaczy wtedy pełen komfort;)
jest parter, oczywiscie ale to raptem z 5-10min na zakonczenie treningu(moze z powodu braku maty)sa duszenia,dzwignie,chwyty ale wszystko na szybko...tak jak wspominaliscie instant...
ponoc są jakies sparingi jesli sie na nie wybiore to opisze jak to wyglada...
Pozdrawiam
nie spotkałam jeszcze osoby która by sie przechwalała ze trenuje kravke,ja osobiscie wole o tym nie mowic, do tego bez bazy nie ma po co sie tam pchac(zaczełam trenowac box z tego powodu)na zajeciach trenujemy z minimalnym kontaktem chyba ze przychodzi do załozenia ochraniaczy wtedy pełen komfort;)
jest parter, oczywiscie ale to raptem z 5-10min na zakonczenie treningu(moze z powodu braku maty)sa duszenia,dzwignie,chwyty ale wszystko na szybko...tak jak wspominaliscie instant...
ponoc są jakies sparingi jesli sie na nie wybiore to opisze jak to wyglada...
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
nie wiem ja opuscilem trening juz po tym kiju bo byle w komfortowej sytuacji widza
****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)
bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)
...
Napisał(a)
U mnie sa sparingi czasami typowo bokserskie, czasami kickbokserskie, a czasami wszystko wlacznie z parterem.
Poza tym trener zawsze powtarza ze z kilkoma przeciwnikami to sie nie wygra, chyba ze sa to przestraszone cieniasy bez wprawy i zgrania, a na takich sie raczej nie trafia.
Poza tym trener zawsze powtarza ze z kilkoma przeciwnikami to sie nie wygra, chyba ze sa to przestraszone cieniasy bez wprawy i zgrania, a na takich sie raczej nie trafia.
...
Napisał(a)
moja historia z km wskrucie wyglada tak:
dawno temu zaczelo sie od boxu nastepnie kickbox troche silki dalej thajski(moja najwieksza pasja z sw) az wkoncu starzy sie przeprowadzili a ja (niestety) z nimi tu gdzie mnie "wywiezli" oczywiscie zaczolem szukac jakiegos klubu i jak sie okazalo mialem pod nosem km zawsze mialem b.sceptyczne zdanie o tym systemi ale blisko,tanio,mala grupa pomyslalem czemu nie jak wspomnialem trenerowi ze cos tam juz cwiczylem, oczywiscie chcial juz na pierwszym moim treningu zebym posparowal...
przez caly trening oczywiscie zdazylem zobaczyc kto wydaje sie kozakime a kto marny(mowa tu o technikach krawkowych) trener wystawil mi oczywiscie kogo... jednego z tych lepszych i tak jak przez caly trening troche mnie tam tymi krawkowymi technikami pomeczyli tak juz na sparingu (w rekawicach tylko rece i delikatnie nogi) zauwazylem ze mimo ze chlopak od 2lat trenuje km(tylko) to z obrona przed najprostrzymi technikami boxerskimi juz nie ma pojecia i to on raczej byl obity bo jemu juz w tych rekawicach nie szlo tak dobrze jak z technikami km
domyslam sie ze ten przyklad bedzie dla wielu tylko potwierdzeniem tego co juz wiedza, ale jak ktos juz wyzej wspomnial km jest dobry uzupelnieniem/dodatkiem do jakiegos sw
dodam ze do dzis trenuje ta km i nie nazekam ale wszyscy ci kturzy dochodza nowi nie majacy pojecia o jakis innych sportach walki to... "brak komentaza "
dawno temu zaczelo sie od boxu nastepnie kickbox troche silki dalej thajski(moja najwieksza pasja z sw) az wkoncu starzy sie przeprowadzili a ja (niestety) z nimi tu gdzie mnie "wywiezli" oczywiscie zaczolem szukac jakiegos klubu i jak sie okazalo mialem pod nosem km zawsze mialem b.sceptyczne zdanie o tym systemi ale blisko,tanio,mala grupa pomyslalem czemu nie jak wspomnialem trenerowi ze cos tam juz cwiczylem, oczywiscie chcial juz na pierwszym moim treningu zebym posparowal...
przez caly trening oczywiscie zdazylem zobaczyc kto wydaje sie kozakime a kto marny(mowa tu o technikach krawkowych) trener wystawil mi oczywiscie kogo... jednego z tych lepszych i tak jak przez caly trening troche mnie tam tymi krawkowymi technikami pomeczyli tak juz na sparingu (w rekawicach tylko rece i delikatnie nogi) zauwazylem ze mimo ze chlopak od 2lat trenuje km(tylko) to z obrona przed najprostrzymi technikami boxerskimi juz nie ma pojecia i to on raczej byl obity bo jemu juz w tych rekawicach nie szlo tak dobrze jak z technikami km
domyslam sie ze ten przyklad bedzie dla wielu tylko potwierdzeniem tego co juz wiedza, ale jak ktos juz wyzej wspomnial km jest dobry uzupelnieniem/dodatkiem do jakiegos sw
dodam ze do dzis trenuje ta km i nie nazekam ale wszyscy ci kturzy dochodza nowi nie majacy pojecia o jakis innych sportach walki to... "brak komentaza "
...
Napisał(a)
Jak już mówiłem chodzi mi o pranie mózgu a nie o skuteczność lub nieskuteczność technik. To są jaja. Opowieści z narni, opowieści o stalowym wilku. Poczytajcie stare posty. Ja sam chodziłem na ten system parę lat i mam pozdawane trochę egzaminów, ale nie uważam go za coś nie wiadomo jak extra.
Zadaję ponownie pytanie
CO SIE DZIEJE Z TYMI LUDZMI? DLACZEGO TAKIE PRZECHWAŁKI? CO Z ICH MÓZGAMI?
Moja odpowiedź - z przechwałek leczy dobry wpier.... w solidnej sekcji jakiegoś SPORTU :) hehe np. sparing z bokserem...
Zadaję ponownie pytanie
CO SIE DZIEJE Z TYMI LUDZMI? DLACZEGO TAKIE PRZECHWAŁKI? CO Z ICH MÓZGAMI?
Moja odpowiedź - z przechwałek leczy dobry wpier.... w solidnej sekcji jakiegoś SPORTU :) hehe np. sparing z bokserem...
Polecane artykuły