powrót poświąteczny

ZNANE I SPRAWDZONE METODY NA POWRÓT DO FORMY PO ŚWIĘTACH I ZAKRAPIANYM SYLWESTRZE?CO POLECACIE CZY OD RAZU RZUCAĆ SIĘ NA CIĘŻAR CZY RACZEJ OSTROŻNIE I POWOLI POJECHAĆ TECHNIKĄ NA POCZATEK!
-ja próbuje przeplatac teraz ćwiczenia na wolnych ciężarach z maszynami by niecofać się zbytnio w rekordach ale by tez pamiętać ze nasz organiżm był jakby na niższych obrotach ponad tydzień no i by dojść do siebie po alkocholu sylwestrowym więc zachować podstawowe cwiczenia(ciągi,siady)jak równierz urozmaicać maszynami na rozkręcenie organizmy

Hmmm....Ja to sądzę że lepiej było nie pić alkoholu ;)

ja tam pije 1-2 razy tyg i nie przeszkadza mi to wogóle w treningu, a ilości dość spore 0,5l wódki, 10 piw np, jednak nie mam wogóle kaca, a dodam ze życiówki ustanawiam zawsze na dzień po piciu:)

no to krępy jestes gość ciekawe jakie to życiówki

A Ty Valko nie masz takich?

życiówki nie nadzwyczajne:) 115kg klata, 170kg przysiad, 170kg martwy, waga 80kg. Trenuje 2 lata. Nie wiem jak to jest ale jak w weekend nie wypije alkoholu troche to trening zawsze slabszy w poniedzialek, a jak wypije to majczesciej życiówka jakaś.

No prosze, co tydzien zyciowka. TO nic tylko w szyje dawac... Gdy po tygodniu swietowania zrobilem pierwszy trening to nabawilem sie kontuzji. I juz 3 tygodnie mam w plecy. Robie delikatnie inne cwiczenia ale brakuje lewej reki i naprawde przy wielu cwiczeniach czuje bol. Specjalnie tydzien nic nie robilem, zeby sie szybciej goilo. Postanowilem jutro zrobic pierwszy pelny trening po przerwie. Bo juz mnie po scianach nosi od nadmiaru energii.

Pzdr
eX

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-01-04 02:34:04

to jak z tymi [powrotami po przerwach?bo zboczylismy z tematu

ja mysle ze po takich tygodniowych lub dwutygodniowych przerwach nic raczej na wynikach nie stracimy, odpoczniemy i nabierzemy sil a trening na poczatku spokojnie az sie rozkrecimy a wtedy jak to mowia na pelnej swini
pozdro

Wielu czolowych sportowcow w przerwie swiatecznej planuje zrobic sobie przerwe na regeneracje organizmu polaczona z odpowiednim odzywianiem i mala iloscia ruchu... Po takim tygodniu czesto idzie niezla bomba. Sam ja czuje...

Tygodniowa przerwa nie wplynie ujemnie na wyniki. Wrecz przeciwnie, wyniki nawet podskocza. Organizm zregeneruje sie i dostajemy kopa. Jednak po tej przerwie nie probuje pobijac rekordow, tylko obnizam ciezary o okolo 20kg przy duzych grupach. Czesto tez taka przerwa jest przerywnikiem miedzy cyklami treningowymi. Tak jest w moim przypadku. Do swiat robilem trening wytrzymalowsciowy. Po nowym roku przeszedlem na cykl silowy.