SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ocena walki Nastula vs A. Jemelianenko

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16589

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 52
Do Mirosław18: kliknij
http://www.megaupload.com/?d=6R7B36CS  odczekaj kilkadziesiąt sekund (odliczane) i kliknij na łącze: "Click here to download" w prawym górnym rogu i gotowe, pzdr.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 156 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 5121
Obejrzałem walkę Pawała i mogę powiedzieć okiem leszcza barowego, że:
- pod koniec walki brak było u Pawła kondycji (każdy to widział)
- techniką kończącą była dźwignia na kark nie mata leo (przy duszeniu tak szybko się nie klepie jak przy dźwigni na kark, polecam spróbować
- ten kto krzyczał "na brzuch" powienien podać się natychmiast do dymisji

Paweł moim zdaniem może być bardzo dobrym zawodnikiem MMA, ale w tym celu powinien przez dłuższy czas trenować za granicą (Brazylia). Dowodem na to jest Sakuraba, który mimo, że jest chyba najlepszym japońskim zawodnikiem MMA (i jednym z najlepszych na świecie w swojej wadze) wyjeżdża na staże treningowe do Chute Boxe w Brazylii i wraca stamtąd bogatszy o nowe doświadczenia. W Polsce niestety nie ma na odpowiednim dla Pawła poziomie w MMA ani trenerów, ani zawodników (przed walką z Aleksanderem Paweł skarżył się że nie ma odpowiednio ciężkiego sparring partnera). Sądzę, że w CB lub BTT chętnie przyjęliby Pawła, tak jak przyjmuja innych trenujących tam Polaków.

Wydaje mi się, że Paweł: jest szybki, dynamiczny i ekspolzywny, ale tak samo jak brak mu umiejętności bokserskich (choc widać poprawę) tak samo brak mu większego wachlarza parterowych technik kończących (widac na przykładzie próby balachy, ktoś wcześniej w tym temacie opisał jak ładnie można było poddać Aleksa inną techniką) rodem z BJJ, LL czy sambo (ze szczególnym uwzględnieniem dźwigni na nogi). Sądzę, że takie treningi z bardzo doświadczonymi, silnymi i ciężkimi (chodzi mi o masę) partnerami pozwoliłby na poprawę techniki, kondycji i psychiki Pawła (jak dotą akurat na psychikę nikt nie narzeka, ale ...). Dzięki temu również, Paweł mógłby nauczyć się lepiej rozkładać siły w walce (samo bieganie w górach jak widać to za mało), oraz nie spinać się, walczyć na większym luzie.

PS: Mogę się całkowiecie mylić bo jestem leszczem barowym , jeśli tak to prosze poprawcie mnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 87 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3557
Niektorzy pisza ze dla Pawla najlepszym rozwiazaniem byl by wyjazd np. do Brazyli, i trenowanie z tamtejszymi zawodnikami. Ja sie z tym pogladem zgadzam, ale watpie czy taka sytuacja nastapi. Jak sam Pawel w jakims wywiadzie wspominal, rok 2006 bedzie dla niego ostatnim rokiem w ktorym bedzie rywalizowal na ringu. W karierze sportowej osiagnal juz wszystko, tak wiec rywalizacja w Pride jest to dla niego mozliwosc sprobowania czegos nowego, jak i zarobienia pieniazkow. Watpie czy Pawel zdecydowal by sie na jakis wyjazd, przeciez on ma rodzine, a trening w Brazyli to dluzsza rozlaka z najblizszymi. Tak wiec moim skromnym zdaniem z treningow w np. Chute Boxe nic nie wyjdzie - a szkoda
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 400 Napisanych postów 15594 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 91830
2-3 miesiace to nie tak duzo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
z pewnych źródeł wiem, że miał mozliwość trenowania z Brazylijczykiem przed walką z Mino, ale chyba nie do konca wykorzystał tą szansę...

w kazdym razie cóż powiedzieć-wstydu nie przyniósł moim zdaniem

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 177 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2583
O wstydzie nie ma mowy. Ale było tak wiele niewykorzystanych sytuacji przez Nastule w tej walce eh.A tak apropos Alex pod koniec walki fajnie zmienił kolor - na różowy . Jescze troche i tez miałby dość. Co nie zmienia faktu że wygrał lepszy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lessie ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2616 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17485
obejrzałem...
co do przemyśleń:
1. Nie jechałbym tak po Kosedowskim bo prawdę mówiąc Alex nic Pawłowi w stójce nie zrobił a popatrzecie jak oklepuje poprzednich przeciwników. Z Pawła boksera się nie zrobi i nie o to chodzi - ma dobrze spierd..ć w stójce i nie wdawać się w wymiany, a jak będzie szansa przyłożyć z liścia. Tyle - jego bronią jest kulanka a nie napierniczanie. I tu akurat Kosedowski się przyda. Szefem teamu tez może być...chociaz właśnie jako szefowi można mu zarzucić brak dobrania do narożnika dobrago grapplera...rzeczywiście niektóre rady były co najmniej "kontrowersyjne".
2. Kulanka na glebie - było nieźle, w pewnym momencie, znając wynik, już myślałem że NAstek to skończy... Ale tutaj brakuje mi u Pawła obycia w typowej walce mma, nie bardzo chyba miał pomysł jak skończyć coś co zaczynał - inna sprawa że to walka z Alexem a nie jakimś przeciętniakiem - ale akurat to mi się rzuciło w oczy. Nieźle się bronił ale przy przejsciu do ofensu brakowało mi czegoś... W ogóle mam wrażenie że Paweł ma nieźle opanowaną obronę ale nie potrafi lub nie może zaatakować nawet na glebie, tu rzeczywiście przydałby się sparring z czołówką brazylijską...najlepiej z maniakami z Chute...
3. Kondycja i obycie - tu jest najgorzej, obycie to sprawa sparringów i walk, trochę więc niezależna od samego zawodnika ale boss powinien się rozejrzeć za kimś kto zmusi Pawła do maksymalnego wysiłku, wyjazd do Bra lub Nl by się przydał... A kondycja - tu na maxa spala go spięcie, widac że w każdą technikę wkłada maksimum siły, każda akcja go kosztuje 2x więcej niż przeciwnika. I dlatego z akcji na akcję po prostu gaśnie...Tu bardziej jest mu potrzebna nie sama kondycha a lepsza strategia rozłożenia sił co wiąże się z walkami i jeszcze raz walkami.

Ale na koniec trzeba sobie powiedzieć prawdę - jest wojownikiem bez dwóch zdań. Nog i Alex to ścisła czołówka - a dla Nastka to 2 pierwsze walki. I żaden z nich nie zdemolował Pawła, powiedziałbym że obie walki ( a na pewno ostatnia ) były dosć wyrównane a w obu przypadkach przegrana nie była efektem mega przewagi przeciwnika a raczej samowykończenie się kondycyjne.
Nie wiem jak skosy to rozstawiają i jakie mają plany co do Pawła ale przydąłby mu się ktoś do oklepania, nie kompletny leszcz, ktoś ze średniej półki Pride. To by go dodatkowo podbudowało i może wdarłoby się w jego nastawienie do walki więcej agresji chęci demolki. Ale patrząc na to co skosy robili do tej pory to następny może być Shogun, Sylwek albo inny "cienias"...
Ale jak byłaby sensacja gdyby tak np Wand czy Rychu odklepali Nastkowi...

lessie...po prostu lessie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 355 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 27669
Właśnie zobaczyłem walkę. Wielka szkoda Pawła, jednak przegrał na własną prośbę. Nie można wychodzić do walki w Pride tak słabo przygotowanym kondycyjnie.Pod koniec starcia Nastek całkiem opadł z sił. Należy się jednak cieszyć że pomimo przegranej tanio skóry nie sprzedał i pokazał że nie taki Alex straszny jak go malują.

Bas Rutten: ...Możesz sobie kupić mięśnie (sterydy), ale nie możesz kupić COJONES...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 90 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1493
Przed walką sztab Nastuli chwalił się, że nastek w pełni jest przygotowany do 20 min walki. I być może mieli rację, ale realia prawdziwej walki są nieco inne niż na sparingach. Przede wszystkich stres. Można było zaobserwować, że Paweł przez całą walkę był strasznie spięty a to napewno nie pomaga. Powinien nauczyć się odpoczywać w czasie samej walki, w parterze, a nie jaknajszybciej i za wszelką cenę szukać jej rozwiązania. Troszke wiecej taktyki To tyle co zaobserwowałem moim niedoświadczonym okiem Pozdro

"...Wylewając pot na treningu, oszczędzasz krew w czasie walki..."

www.shidokan.tczew.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 537
Pierwsze co powinien zrobic to zatrudnic p r o f e s j o n al n y sztab szkoleniowy,kosedowski niech go uczy tego boksu dalej jezeli Pawelowi on odpowiada,ale przeciez niemoze byc tak ze kosedowski jest "szefem"jego sztabu.Nie wiem jak wy ale mam wrazenie ze kosedowski zaczal sie interesowac pridem dopiero jak Nastula poprosil go o pomoc w przygotowaniach:-/W takim zespole powinien sie znalezc gosc od przygotowania kondycyjnego,specjalisci(najlpiej zagraniczni z doswiadczeniem)od mma,bjj,oni poprzez swoje znajomosci,zalatwiali by mu napewno odpowiednich sparingpartnerow.Bo jak ja czytam ze w przygotowaniach maja mu pomoc sparingi z Lungu(dostal w 2 minuty od thompsona)czy giantem(no comments),to sie zastanawiam o co tu chodzi.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Nagurimono - obsada: Saku, Wand, Quinton i inni

Następny temat

Walki z Pride Shockwave 2005 i K-1

WHEY premium