...
Napisał(a)
Chodzi o to że mam obsesję na punkcie wszystkiego co pochodzi od mleka: jogurty naturalne, maślanki, mleko, wszelakie sery. Stanowi to oprócz warzyw i otrąb jedyne moje menu. Mogę to jeść na okrągło. Przykładowo śniadanie filiżanka maślanki z otrębami, biały ser, pomidor, kawa z mlekiem. 2 śniadanie: jogurt naturalny, pieczywo Wasa posmarowane odrobiną serka Bieluch i polane keczupem. Obiad gotowane warzywa (marchewka, pietruszka) z 2 plastrami żółtego sera i keczupem. Podwieczorek: jakieś surowe warzywko do schrupania. Kolacja: filiżanka maślanki z otrębami, 1szt Wasy z palstrem sera żółtego i keczupem. Czasem na obiad zjadam 50g kaszy gryczanej i jajecznicę z keczupem. Moim problemem są gigantyczne zaparcia, takie że od 6 lat nie wypróżniam się o własnych siłach tylko za pomocą lewatywy. Moja dieta nie jest zbyt dobra. Bardzo jednostronna, ale mi nic innego nie smakuje. Jednakże chciałabym wspomóc jelita, tylko nie wiem co i kiedy miałabym jadać. Wiem że kasze są dobre dla jelit ale mają sporo kalorii, a ja nie chcę przytyć. Moje menu ma zdecydowanie za dużo wapnia, co jeszcze nasila problemy z zaparciami. Ile gramów kaszy mogę ugotować do jednego posiłku żeby nie przytyć? Od dawna odżywiam się dietą niskowęglowodanową i boję się że nieprzyzwyczajony organizm zacznie je odkładać gdy zjem większą ilość niż zwykle. Doradźcie coś i oceńcie czy mój jadłospis jest faktycznie aż taki fatalny.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Acha dodam jeszcze że ważę 52kg przy wzroście 173cm i to menu pozwala mi utrzymać powyższą wagę. Jedyną formą aktywności jest basen raz lub dwa razy w tygodniu i półgodzinne ćwiczenia na Gazelle Freestyle połączone z ćwiczeniami na mięśnie brzucha i pośladków także raz w tygodniu. Oprócz tego studiuję (mam 21 lat. Nie wiem ile zjadam kcal bo nigdy nie liczyłam, ani nie wiem ile mogłabym zjeść. Wiem tylko że jeszcze 4 lata temu ważyłam 75kg i odżywiałam się tradycyjnie czyli głównie pieczywem (kanapki na śniadanie i kolację)dwudaniowe obiady (zupa, mięso z ziemniakami i sałatą) do tego słodycze. Większość wyeliminowałam i dlatego schudłam, a teraz panicznie się boję że waga znów mogłaby ruszyć w górę, a sporo się namęczyłam aby schudnąć.
...
Napisał(a)
co ty cielak jestes ze tyle mleka wciansz.mleko zbyt zdrowe nie jest jego przetwory tez nie zabardzo, a kawa z mlekiem to juz****nia totalna
...
Napisał(a)
rozwalil mnie ten tekst z lewatywa, nie wiem jak Ci pomoc napisalas to tak chaotycznie ze mnie glowa rozbolala
...
Napisał(a)
Ej no sorry ale ja nie widzę w tym nic śmiesznego. To raczej tragedia, kiedy osobie w moim wieku zaczynają wysiadać organy wewnętrzne A cielakiem nie jestem, po prostu lubię przetwory mleczne i odżywiam się nimi od dawna, co może nasiliło kłopoty jelitowe i dlatego proszę o pomoc w wyborze odpowiednich produktów. To było celem mojego posta a nie rozbawienie forumowiczów. Jakoś innym doradzacie, no chyba że moje pytanie was przerosło. Więc może powtórzę bardzie łopatologicznie: jakie produkty są korzystne dla pracy jelit, kiedy je jeść, w jakich ilościach i ile gramów kaszy gryczanej mogę ugotować do jednego posiłku aby nie przytyć???
...
Napisał(a)
a wiec kaszko 360 myslalem ze sobie jaja robisz z ta lewatywa a jednak nie, postaram sie Ci pomoc ale najlepszym wyjsciem jest pojscie do lekarza.
nie mozesz spozywac jedynie nabailu poniewaz organizm potrzebuje calego spektrum witamin i skl. odzywczych. do prawidlowej pracy jelit potrzebny jest blonnik zwiekszany stopniowo w diecie ale Twoje jelita nie moga wlasciwwie pracowac skoro nic w nich nie ma poza otrebami. nie mozesz nie jjesc bo to moze sie skonczyc tragicznie jezeli bedziesz to dalej ciagnela
pierwszy krok to oblicz swoje zapotrzebowanie czyli: 24xtwoja wagaXwsp aktywnosci, jak juz wyjdzie Ci ile kalorii musisz jesc to staraj sie trzymac tego
nastepny krok to ulozenie diety, korzystaj z jak najmniej przetworzonych pokarmow takich jak
dla bialka: sery, jaja, piersi z kurczaka/indyka, mleko, jogurty, soja (dla kobiet) rosliny straczkowe, ryby(polecam)
dla weglowodanow: kasze (wszystkie rodzaje), ryz brazowy, makaron razowy, chleb zytni razowy
dla tluszczy: oliwa z oliwek(gl. zrodlo), omega 3 jako supel, orzechy wloskie, pestki dyni, jaja, maslo(prawdziwe)
po jakims czasie problemy powinny ustac pod warunkiem ze bedziesz sie odzywiac racjonalnie, przejdz sie do lekarza jezeli mimo diety nic sie nie poprawi i zastosuj sie do moich rad bo sie specjalnie dla Ciebie rozpisalem!
http://www.darkthorn.republika.pl/dziennik_posilkow.htm
tu masz potrzebny link dzieki ktoremu ulozysz diete, mam nadzieje ze pomoglem
Zmieniony przez - k3ho w dniu 2005-12-03 15:37:33
nie mozesz spozywac jedynie nabailu poniewaz organizm potrzebuje calego spektrum witamin i skl. odzywczych. do prawidlowej pracy jelit potrzebny jest blonnik zwiekszany stopniowo w diecie ale Twoje jelita nie moga wlasciwwie pracowac skoro nic w nich nie ma poza otrebami. nie mozesz nie jjesc bo to moze sie skonczyc tragicznie jezeli bedziesz to dalej ciagnela
pierwszy krok to oblicz swoje zapotrzebowanie czyli: 24xtwoja wagaXwsp aktywnosci, jak juz wyjdzie Ci ile kalorii musisz jesc to staraj sie trzymac tego
nastepny krok to ulozenie diety, korzystaj z jak najmniej przetworzonych pokarmow takich jak
dla bialka: sery, jaja, piersi z kurczaka/indyka, mleko, jogurty, soja (dla kobiet) rosliny straczkowe, ryby(polecam)
dla weglowodanow: kasze (wszystkie rodzaje), ryz brazowy, makaron razowy, chleb zytni razowy
dla tluszczy: oliwa z oliwek(gl. zrodlo), omega 3 jako supel, orzechy wloskie, pestki dyni, jaja, maslo(prawdziwe)
po jakims czasie problemy powinny ustac pod warunkiem ze bedziesz sie odzywiac racjonalnie, przejdz sie do lekarza jezeli mimo diety nic sie nie poprawi i zastosuj sie do moich rad bo sie specjalnie dla Ciebie rozpisalem!
http://www.darkthorn.republika.pl/dziennik_posilkow.htm
tu masz potrzebny link dzieki ktoremu ulozysz diete, mam nadzieje ze pomoglem
Zmieniony przez - k3ho w dniu 2005-12-03 15:37:33
...
Napisał(a)
Dzięki Ja taka nieporadna jestem i wydaje mi się że od wszystkiego można przytyć i dlatego tak kurczowo trzymam się produktów, które aktualnie spożywam, gdyż dzięki temu schudłam ponad 20 kg. Do lekarzy chodzę od bardzo dawna, ale ich leki i rady w ciągu 6 lat nie dały kompletnie żadnego efektu, a ja męczę się coraz bardziej Jeszcze tylko jedno: uwielbiam kasze. Niestety mają sporo kcal i węglowodanów. Nie wiem czy gotując do obiadu 100 gramowy woreczek gryczanej nie przesadzę z węglami. Do tej pory gotowałam po 50g i to najwyżej 2 razy w tygodniu, ale trudno się najeść taką garstką. Nawet trudno się najeść stoma gramami, a jak zjem 100g sera białego to zapcham się na długo no i mniej kcal będzie w bilansie. A ja po prostu nie mogę sobie pozwolić na przytycie!!
...
Napisał(a)
Nie mozesz bac sie jedzenia. Myslenie typu ze zjedzenie=przytycie jest bardzo popularne ale bledne. Pewnie ze mozesz sobie wpisac w diecie gasze gryczana wazne zyby calodniowa ilosc skladnikow odzywczych zgadzala sie w twoim przypadku z zapotrzebowaniem. Podstawa to wyliczenie zapotrzebowania a potem mozesz juz sie bawic "prawie" dowolnie wybierajac produkty Na pewno bedzie to zdrowsze niz monotnonia mleczno-jogurtowa
----Ręce które leczą----
...
Napisał(a)
kaczko! posluchaj!
uloz sobie diete jak ci mowilem a nie przytyjesz, nie boj sie i nie ******l mi tu takich glupot, jedz te kasze bo Twoja choroba to raczej jest na podlozu psychologicznym niz fizycznym
uloz sobie diete jak ci mowilem a nie przytyjesz, nie boj sie i nie ******l mi tu takich glupot, jedz te kasze bo Twoja choroba to raczej jest na podlozu psychologicznym niz fizycznym
...
Napisał(a)
No wiem, mam spore problemy nerwowe. Całe moje życie kręci się wokół jedzenia i odchudzania. W zeszłym roku schudłam w ciągu 2 miesięcy 10 kg i w ostatnie wakacje kolejne 10kg z tym że tym razem zajęło mi to miesiąc. Mam bulimio anoreksję, czyli czasami jem normalnie, za chwilę się głodzę, a jak już nie wytrzymuję to mam napady obżarstwa i wymioty. Chodziłam już na 3 terapie ale bez skutku, jak widzę przed sobą jedzenie to dostaję takich lęków że szok. Ale co do tych kasz to postaram się więcej ich wprowadzić do mojego menu. Dzięki za odzew
...
Napisał(a)
z tego co piszesz to najlepszym rozwiazaniem jest lekarz ale jak byłas na 3 terapiach i nie pomogło to ja sam nie wiem
Polecane artykuły