sylwester

no ale ja se tak mysle co nam po tym alko jestesmy na***ani i nicpozatym hehe i*****a z tego sie ma zwykle tylko problemy

no to co że problemy
poza tym
nie rób mi smaka
bo jeszcze 3 tyg. musze zacisnąć pasa
reszta też dusi
a to wszystko po to
żeby zaszaleć na Sylwka
a nie rzucać wilkowate spojrzenia przez cały wieczór na tych co się świetnie bawia, bo sie jest na diecie
i na cholere?
w Sylwestraaa????
Bójcie sie Boga!

No właśnie sylwek i święta. Można jeść te wszystkie smakołyki?? Np. karp w śmietanie mniam nic sie nie stanie?? Wiem pewnie zaraz mnie niektórzy zjadą ale ja od niedawna ćwicze, 2 miesiące i nie wiem czy moge sobie pozwolić na takie posiłki.

nie! niemozesz, karp w smietanie moze spowodowac nieodwracalne zniszczenia w Towim ukl. budujacym mase tzn. ze juz nigdy nie urosnie np. biceps albo klata. ja odradzam ale jak chcesz to mozesz zaryzykowac na wlasna odpowiedzialnosc.
ps. CIESZ SIE ZYCIEM, BEDA SWIETA JEDEN Z NAJPIEKNIEJSZYCH OKRESOW W ROKU KTORE BEDZIESZ WSPOMINAL PRZEZ WIELE LAT, A CHYBA NIE CHCIALBYS MIEC PRZYKRYCH WSPOMNIEN ZWIAZANE Z TYM ZE NIE ZJADLES KARPIA W SMIETANIE?

sylwek to sylwek , trzeba sie schalć i świętować.Cora twarz w sałatke jeszcze ujdzie , byle nie w bigos

Zmieniony przez - outsidee w dniu 2005-12-02 23:01:55

k3ho dzięki. No ale rybke taką z cieście normalną to zjeść można? A ziemniaki?? Bo ja ich teraz nie jjem bo chyba niezbyt mozna na mase.

jedz az pękniesz!

ja se walne se 3 takie droższe wina po 4-5zł One chbya nie zaszkodzą zabardzo bo wkońcu są drogie

jedz az pękniesz!

Na taką odpowiedź czekałem

hehe noi dobrze ja jestem po piwie i o,7 wodeczki i sie nie przejmuje masa........