Wasza ulubiona technika

Jaką technikę walki preferujecie - góra czy hak?. Czekam na opinie czemu taki a nie inny styl jest waszym zdaniem daje większe szanse na wygraną.

Rustama?? nigdy w zyciu nie przychyle sie do takiej opinii... Sorry, ale Rusti swoim fenomenem przewyzsza kilkukrotnie Arsena Ma dynamike, sile i technike co powoduje ze naprawde ciezko go zatrzymac chociarz na ulamek sekundy. Widzielismy to wspolnie na Nemiroffie i ja widzialem to na MŚ w Tokio teraz, a wiec wiem co mowie! Mlody Babayev ma slaby nadgarstek i tym wlasnie przegrywal z Arsenem, ktory doskonale wiedzial, ze jesli nie przegnie mu nadgarstka to nacisk boczny Ruslana go zmiazdzy.... Ale zobaczymy jak to bedzie sie rozwijala kariera sportowa Arsena, pniewaz Rustam podsumowal go jako sezonowego zawodnika.....
pozdro

Od samego poczatku walczylem HAKIEM, poniewaz stwierdzilem ze mam silny bicpes i taka technika jest dla mnie idealna. Do walki gora nie mialem predyspozycji i w ogole mi nie wychodzila. Niestety kiedy ktos walczy hakiem a jego przeciwnik gora to czesto pomimo mniejszej sily wynik koncowy jest dla tego drugiego. Ja czesto mialem wolniejszy start i wyginali mi nadgarstek, z reguly z przegietym tez walczylem i wygrywalem takie walki, ale one strasznie meczyly reke. Po jednych zawodach, ktore uznalem za swoja porazke, postanowilem sie wziac ze trenowanie gory. Przy stole na treningach bardzo kombinowalem i roznie ustawialem kazdy element, po to aby wylapac najlepsza pozycje. Teraz aktualnie walcze glownie hakiem, ale czesto zdarza mi sie rowniez uzywac ataku gora- jesli poczuje ze mniej sie zmecze w takiej walce. Styl czesto tez zalezy od przeciwnika. Czasami, ale bardzo rzadko, walcze w tricpes, i powiem ze na kontratak gory jest to dobra technika, ale wymaga duzego refleksu.
pozdro i czekamy na inne wypowiedzi

Jesli o mnie chodzi to gora, gora i jeszcze raz gora!!!Jestem dosyc wysoki, mam spora dlon i dlugie przedramie.Poza tym zawsze podobala mi sie ta technika wlaki.DLa mnie jest bardziej techniczna, skomplikowana i mniej silowa. Jednak caly czas szukam tej najodpowiednijeszej dla mnie formy top rolla.
Pozdro

Holden możesz zmierzyc i podać jaką masz długośc przedramienia? Ja mam 184cm wzrostu i średnią długośc palców. Nie wiem do tej pory czy bardziej odpowiednia jest dla mnie góra czy hak - jedna i druga technika mi się podoba.

Ta metoda co na stronie www.armpower.net mierzy John Brzenk mam dokladnie tyle co on czyli 42 cm.
Pozdr

Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee tam, gora jest beeeee
nie no juz pisalem Wam chlopaki ze nie zawsze wysoki zawodnik walczy gora...
wezcie przyklad z niejakiego Voevody, ktory pomimo olbrzymich gabarytow walczy czasem hakiem a czasme gora.... jak sie czujesz dobrze w danym stylu to ne patrz na rozmiary reki tylko walcz nimi tyle!!
Zawsze tez mozesz technike dostostwac do rywala
pozdro i czekam na dalsze wypowiedzi
brawo fajnego temaciku

Wiesz Tomek ja trenuje obie techniki niemalze tak samo intensywnie.
Sam wiesz ze nie zawsze walczy sie ta technika, ktora sie chce :/ Tak wiec haczyk tez szlifuje dosyc mocno (szczegolnie ostatnio)
Pozdrawiam. Pokaz na co Cie stac w Japoni.

NO ja gora jesli juz. Ale jestem niski mam krotkie przedramie oraz palce- czyli to niesprzyjajace warunki do walki gora;-( ale mimo to i tak sie w ten sposob staram walczyc. Chociaz ostatnio przekonalem sie ze trzeba umiec walczyc i gora i w hak;-p

Swietnie sobie radzisz gora!!!! beda z Ciebie ludzie
JAk sie sam po sobie przekonales i z takimi warunkami mozesz jej uzywac wiec ok...
Ale haka poprostu misisz wzmocnic!!!!
pozdro

http://heavenly-memories.smugmug.com/gallery/744457/12/32860632/Original To mistrz techniki walki o nazwie Cobra!! Czemu?? Bo on ja sam wymyslil- CObra Rhodes
pozdro
Ps. podobno ma walczyc Teraz w PAL i szykuje sie na zwyciestwo z Ukraińskiego pochodzenia Mistrzem Świata Rustamem Babayevem!! bedzie sie dzialo....

Szczerze mowiac to Cebrze jeszcze sporo brakuje do swojej prawdziwej formy.Nie mowiac juz o tym ile mu teraz brakuje to Babayeva.
Ja moj drogi Tomku ostanio powiekszylem swoje grono ulubionych zawodnikow.
Jak by to powiedzial Neil Pickup nazywa sie: Aaaaaaaaaaarrrrrsseeeeeeeennnnnnnn LLLLLLiiiiilllliiieeeeeev :).
Chlopak jest niesamowity, wlaczy tak jak ja chcialbym wlaczyc.To uderzenie w place i wyjsce na gore ma niszczace.
Do grona pretentendow do pokonania Rustama wlasnie dodaje jego.
Co o tym sadzisz?