jak myslicie???

Dlaczego w Polsce ogolnie jest tyle pajacy o ktorych tez piszecie w innych tematach,takiej agresji cwaniakow naladowanych ktorzy chodza po ulicach i zaczepiaja kroja z kasy itd. itp.
Dlaczego te wszystkie gnojki sa tak naladowane i agresywne,dzwigaja te sztangi wpier.. metanabol omke i inne swinstwa a potem im sie gotuje w bani najgorsze wg. mnie sa te wszystkie 16-18 latki w grupach pozniej ok.22-24lat przechodzi (u tych normalniej rozumujacych),nie obrazam tu ludzi trenujacych na silowniach bo sam trenuje jakies 3-4lata.

Przeciez w polsce niemozna nigdzie spokojnie wieczorem wyjsc, a jak juz to musisz byc gotowy na wszystko czy w knajpie czy na ulicy !!!
obojetnie gdzie (jak masz) pecha mozesz trafi na jakiegos poj..a,czy nad mozem czy w gorach.mialem taka sytuacje ostatnio na Zakopianskich Krupowkach wieczorem przechdzilem spokojnie z dziewczyna i jakis pajac
(madry w grupie) probowal mnie sprowokowac olalem go ale humor mialem spier... do konca wieczoru.
tego kiedys nie bylo tzn. nie w takim stopniu.rozumie jak idziesz sam lub na haju z kolesiami w grupie to bardziej sie narazasz ale z laska spokojne z kulturka.
teraz nie liczy sie nic jeden h.. czy z laska czy z kims starszym
albo te teksty "co sie patrzysz" itp. jak mnie to wkur... w tym kraju.
pisze tak o Polsce bo od czterech lat mieszkam w niemczech i tu nigdy sie z takim czyms nie spotkalem (chyba ze na polskiej dyskotece) tu mozesz sie wluczyc w nocy po miescie i nikt kur.. nikt sie nawet na ciebie nie spojzy i tak samo jest w innych normalnych krajach europy.
jak mialem okazje byc np. w hiszpani czy francji na wakacjach to tak samo pelen luz
Tylko w Polsce musi sie czlowiek nawkur... jak chce gdzies isc
Pytam sie dlaczego tak jest nudy brak kasy niewiem ?

to jest wlasnie polska mentalnosc
cwaniactwo mamy we krwi
No i z czego sie cieszyć? Przed wojną Polacy cechowali się sporą kulturą osobistą. Po wojnie wraz z nadejściem systemu wszystko się zmieniło - dodatkowo wymordowanie Polskiej inteligencji podczas wojny znacznie zubożyło naród.

Moim zdaniem powodem tego jest niska kultura osobista ludzi - a wynika jak słusznie zauważył kolega pare postów wyżej z braku pieniędzy by chociażby pójść do teatru, kina czy na koncert - brak pieniędzy na rozrywkę i kulturę powoduje, że ludzie nie rozwiają się psychicznie, a więc degenerują (co daje początek róznego rodzaju patologiom); nie mają chwili wytchnienia bo ciężko pracują za pieniadze starczające jedynie na przeżycie (a więc brak na jakiekolwiek rozrywki - prócz alkoholu i narkotyków). Także przykładność starszych jest wynikiem tego, że młodsi narażeni są na patologię. Przykre.

Patologia, nuda, udowodnienie że jest się silnym:) krojąć dzieciaka w 5, brak kasy.

"Sport szansą życia"

PAtologia rodzi się z biedy i bezrobocia, dzieci włóczą się po ulicach, bo nie mają co robić a zajęcia dodatkowe są drogie- rodziców nie stać, często też są alkoholikami . Dzieciaki biorą przykładze starych zaczynają pić ćpać, a na to trzeba mieć kasę, a jak juz się jest na fazie to trzeba się na czymś wyżyc no nie??

Nie tylko bieda jest tego powodem. To właśnie głównie z nudy dochodzi do pobić. I też sie zgadzam, że to właśnie gnojki 16- i tutaj podam przedział do 20 lat są najgorsi. Potem faktycznie z wiekiem to przechodzi u większości.
Moim zdaniem na psychikę młodzieży mają też wpływ brutalne gry komputerowe i wogóle nawet walki na zasadach K1. Dzieciak zobaczy jak taki LeBanner rozniesie kogoś tam i on potem będzie chciał to wypróbować na koledze z klasy.

Nie tylko bieda jest tego powodem. To właśnie głównie z nudy dochodzi do pobić. I też sie zgadzam, że to właśnie gnojki 16- i tutaj podam przedział do 20 lat są najgorsi. Potem faktycznie z wiekiem to przechodzi u większości.
Moim zdaniem na psychikę młodzieży mają też wpływ brutalne gry komputerowe i wogóle nawet walki na zasadach K1. Dzieciak zobaczy jak taki LeBanner rozniesie kogoś tam i on potem będzie chciał to wypróbować na koledze z klasy.

A z tym, że człowiek sam sie boi wyjść wieczorem z domu to oczywiście też prawda. Najlepiej chodzić w grupach. Jednak najbardzieuj niebezpieczna sytuacja jest wówczas, jak idziesz z dziewczyną. Wtedy masz przechlapane na maxa. Jak jesteś sam to uciekniesz, a przynajmniej spróbujesz, zazwyczaj takie ucieczki sie udają bo tamtym nie chce sie biegać, wolą poszukać innej ofiary. Jednak jak jesteś z dziewczyną, to ucieczka odpada, musisz wtedy sie bić, a z kilkoma wielkich szans nie masz.

"Dlaczego w Polsce ogolnie jest tyle pajacy (...)"; "w polsce niemozna nigdzie spokojnie wieczorem wyjsc, a jak juz to musisz byc gotowy na wszystko (...)" - offtop - Polska z dużej litery, poza ortografią stanowi to również wyraz szacunku dla Ojczyzny; "Tylko w Polsce musi sie czlowiek nawkur... jak chce gdzies isc" - uogólniasz i to bardzo. Opisany przez Ciebie problem nie jest wyłącznie problemem Polskim, stanowi w głównej mierze konsekwencję biedy i bezrobocia, a w związku z tym dotyka wszystkie kraje/regiony/dzielnice miast w których te zjawiska występują. W niemczech na ulicach spotyka się grupki młodych turków czy rosjan, których zachowanie nie odbiega od prezentowanego przez statystycznego polskiego drecha. We Francji - to samo można znaleźć na obrzeżach każdego większego miasta, które standardowo są zamieszkane przez emigrantów i ich potomstwo. usa - są całe dzielnice miast o których powszechnie wiadomo, że jest tam nieciekawie. Itd. Po prostu - jak ktoś jest bezrobotny albo zarabia marne pieniądze w nie dającej szansy rozwoju pracy np. w hipermarkecie, gdzie nikt go nie szanuje, a innych perspektyw zarobku nie ma ( bezrobocie, brak edukacji, "niewłaściwy" kolor skóry ), to będzie szukał okazji do dowartościowania się zaczepiając ludzi. Albo będzie to robił, bo wyjdą z niego kompleksy i żale jak troche popije/nawciąga. Polska nie różni się pod tym względem od pozostałych krajów Europy, rozmiar zjawiska może być najwyżej indykatorem rozmiarów leżących u jego źródła problemów.

"W niemczech na ulicach spotyka się grupki młodych turków czy rosjan (...)" - offtop - Niemczech, Turków i Rosjan z dużej litery, poza ortografią stanowi to również wyraz szacunku dla innych krajów i narodów.

fakt,że u nas łatwo nie jest ale nie uogólniaj ,poważnie, bo byłem ostatnio tranzytem Niemcy-Francja-Espania i widziałem też ichszych cwaniaków.
wszystko ładnie z szacunkiem, z dużej litery.

Pójdź dalej tym tokiem rozumowania i wywnioskujesz "poziom szacunku" jakim darzę wspomniane wcześniej nacje.

w gruntcie rzeczy fakt:Dvpy wołowe-Żabożerne c.py-Luźne zwisy,
ale chciałem uspokoić mi$ia bo sie zestresował.

poziom przestepczosci jest z reguly wprost proporcjonalny do wielkosci bezrobocia,ubustwa oczywiscie tyczy sie to do panstw zachodu,bardziej rozwinietych, bo np. w azji juz jest troche inaczej np. w tajlandii gdzie biedy jest duzo , zagrozenia wiekszego nie ma.