Robienie masy a aeroby

albo o tym:
Dramatycznie zwiększ liczbę kalorii przez trzy dni.
Nigdy nie osiągniesz dodatniego bilansu azotowego na diecie niskokalorycznej. By zbudować nową masę mięśniową i zapewnić mięśniom regeneracje, potrzeba surowców: węglowodanów, białka i tłuszczów. Zwiększając spożycie kalorii o 50% (np. z 3000 kalorii dziennie do 4500) przez trzy dni, można pobudzić wzrost nie powodując przytycia (lub tylko nieznacznie). Chodzi o to, by ograniczyć zwiększoną podaż kalorii do wyznaczonych trzech dni; zdołasz wtedy pobudzić wzrost dzięki lepszej wrażliwości mięśni na insulinę oraz zapewnisz dopływ węglowodanów w celu zmagazynowania glikogenu. Jeśli jesteś przetrenowany nie przyrastają Ci mięśnie, spróbuj tej metody. Prawdopodobnie dodatkowe kalorie ułatwia anabolizm, zanim odłoży się tłuszcz. Dlatego trzeba ograniczyć zwiększoną o połowę podaż kalorii do trzech dni. Po tym okresie wróć do normalnej podaży kalorii - pobudziłeś już wzrost swojej nowej masy bez dodania nie chcianego tłuszczu?

Myślę że jest w tym wiele racji,dlatego też zawsze polecam budowanie masy mięsniowej i dopiero po uzyskaniu odpowiednio dużych obwodów rzeźbę mięsni co ściśle związane jest z aerobami.Aeroby aby nie tracić masy mięśniowej muszą być wykonywane z uwzgłędnieniem bilansu kalorycznego oraz przy odpowiednim rytmie serca. Pozdrawiam

No ja właśnie tak robię. Najpierw masa, a potem rzeźba. Nie robię aerobów przy masie. Czasem tylko basenik.
Co sądzisz o drugim wątku?

Nie mam zwyczaju wyrażać opini na jakikolwiek temat jeśli czegoś na sobie nie przetestowałem także narazie się nie wypowiem, choć wydaje mi się że może to być jakieś rozwiązanie na zasadzie szokowania organizmu. Pozdrawiam

Dzięki
Pozdrawiam

Dzisiaj po ciężkim treningu wsiadłem na rower.
Ustawiłem sobie pierwszą trasę która wygląda mniej więcej jak na rysunku.

Ustawiłem czas 12min (na pierwszy początek tyle)
Utrzymywałem prędkość tak 35-40km
Puls w pierwszych minutach rósł do 150 a potem malał i utrzymywał się w granicach 120.

Spociłem się tak że późnjej musiałem mopem podłogę wycierać.



I o co chodzi z tym tętnem? To się jakoś przelicza? (ja powinienem utrzymywać ok. 205)

z własnego doświadczenia wiem że nie utrzymasz takiego tętno,jest to fizycznie nie możliwe ale areoby i tak będą skuteczne. tętno ~160 i bedzie dobrze.

Pusl = Tętno?

To po co pisać o utrzymywaniu tętna 200 jak jest to nierealne? LIPA!

Witaj Beny_S. Z twojego profilu wynika ze masz 24 lata a wiec Twój optymalny puls przy aerobach powinien wynosić między:
220 - 24 x 0.6 = 117.6 to jest dolna granica a 220 - 24 x 0.8 = 156.8 co stanowi jego górną granicę.W tych granicach powinieneś się mieścić aby uzyskać najlepsze efekty. Pozatym czas nie powinien być krótszy niż 30 minut a nie 12. Do 15 minut nie rozpoczyna się jeszcze proces spalania tkanki tłuszczowj. Pozdrawiam

AAAA, jak dodamy nawiasy to się będzie zgadzać

220 - 24 x 0.6 = 205,6
(220 - 24)x0,6 = 117,6