Metrowcu bierzecie cos na odpornosc?

Ok mam jakies sensowne wiadomosci dotyczace poprawiania zdolnosci odpornosciowych naszego organizmu.
Wiec co do tych szczepionek, to na wstepie odrazu, ze to nie jest takie hop siup, magiczny eliksir i juz wszystko cacanie :] ale tez powiem, ze faktycznie jest mozliwe przestawienie odpornosci na wyzszy poziom i jej ulepszanie, ale wcale nie tak prosto. Rozmawialem dzis z pania profesor z katerdy Immunologii i sluchajac mojego prostackiego wywodu dotyczacego szczepionek odpornosciowych, na wstepie spytala: "a co pan wie o swojej odpornosci".
Wiec sprawa ogolnie wyglada tak, takie szczepionki istnieja i dzialaja, ale to, czy uzyc ja i jak wplynie na nasz organizm, jest uzaleznione od wielu specjalistycznych badan przeprowadzanych przed. Dopiero na ich podstawie mozna zdecydowac, czy szczepionke stosowac (bo jak sie okazalo, szczepionka to jedna z metod, a metod jest wiele na polepszanie odpornosci). Mowila, ze jakby sie tak wzielo taka szczepionke bez analizy immunologicznej mogla by: nic nie dac, skierowac odpornosc organizmy na walke z bakteriami ze szczepionki, narazajac nas na infekcje z zewnatrz (zatem by zaszkodzila), w maalym procencie (u ludzi z dobra odpornoscia) wydajnie zwiekszyla by odpornosc organizmu i miala imponujace efekty. No ja, po skonczonej chorobie, robie sobie badania i analize immunologiczna, trzeba sie upgrade'nac :P

Kiedyś idąc do wojska dostawało się delbetę, po której delikwent uodporniony był na choroby jak hipopotam na wodę. Przy bliższym oglądzie ta supersczepionka okazywała się... roztworem glukozy.
A poważnie to ludzie z formacji specjalnych, czy sportowcy to po prostu zdrowiaki z bardzo sprawnym układem immunologicznym, wyselekcjonowani podczas morderczych treningów. Ci słabsi po prostu nie dają rady i odpadają. I stąd sie bierze ich odporność. Stosowanie wszystkich ogólnie zalecanych szczepionek jest jak najbardziej zalecane. Podobnie suplementów o których pisał metrowiec. Ja na przykład miałem taka sytucję, że siadła mi odporność na zakażenia górnych dróg oddechowych. Zażywałem kilka miesięcy tran z wątroby rekina i wszystko wróciło do normy. Ale nie byłbym pewien, czy to ten tran dał pozytywne rezultaty, czy wystąpił efekt placebo, bo przyznaję, że branie go nastawiło mnie bardzo pozytywnie psychicznie.
W każdym razie odżywianie jest ważne, ale najważniejsze są cechy wrodzone, których na razie nie potrafimy niestety skutecznie modyfikować.

znajomy ktory wrocil z wojska mowil mi ze dostal jakis zastrzyk po ktorym przez rok nie chorowal ,wychodzac z wojska dali mu drugi zastrzyk tzw odblok i po paru dniach sie rozchorowal ,czy ktos wie co to za specyfik?

Jestem ciekaw czy daja jeszcze w wojsku stara, dobra delbete?

astutus.....bardzo podobalo mnie sie twoje stwierdzenie:
Jesli korzystacie z takich szczepionek i sa godne polecenia, to jestem sklonny z nich korzystac, nawet jesli bylyby szkodliwe na dluzsza mete, albo jesli kosztowaly by grubo ponad 1000 zl.

przypomina mnie to stwierdzenie bylego milionera:ja to chce ,obojetnie za ile.....(nie dotyczy to oczywiscie pieniedzy)

zdrowie jest wartoscia bezcenna...ale nie nieograniczona.......:)