KEVIN LEVRONE - MASA BYŁA, ALE SIĘ ZMYŁA

ok koniec dyskusji na ten temat bo nie przegadasz mnie a pozatym nie tylko ja o tym wiem narazie jestes jedyny tutaj który nie wiedział ze tak jest(z tych co sie znają)

fot z 2003 roku, na pewno koło 110 kg (jezeli teraz ma 97) i zawartośc tłuszczu koło 8% bo na pewno nie 5% - nie widać takich szczegółów jak na zawodach czy kilka tyg. przed.
-----

Ful, nie musimy się przekonac, zawsze można zostac przy swoim

Ja wiem tylko, że nie da sie długo być na 5% zawartości tłuszczu w sobie, bo skóra nie styka sie prawidłowo z ciałem, jest narazona na uszkodzenia, infekcje, człowiek jest osłabiony, organizm traktuje taki stan jako chorobliwy i walczy z tym, itd.
Wielu kulturystów nabiera ponad 10% tkanki w sobie na masie. Moge przystac że Kev miał max 8% a więc mniej od tuczników typowych typu Ronnie (który przybierał 15-25 kg). A to oznacza że na zawody musiał te 3 kg (8%-5% to przy około 110 kg daje około 3 kg) tłuszczu bądź co bądź zrzucić, i do tego z kilka l wody - już tuz przed zawodami. A to daje w sumie z 7 kg mniej na zawodach niż przed zawodami (ile tyg. to już mniejsz z tym).
Wg. mnie miał w okresie odpoczynku ze 105 kg, potem przed zawodami przybierał do 117 kg, i na sam okres zawodów zrzucał wode i resztki tłuszczu i miał te 110 kg zazwyczaj. I potem znów te 105 kg itd
I to jest możliwe, i tak za pewne było, i tak tez pewnie myslisz, bo co byś nie mówił, to wode i tak musiał zrzucić i te resztki tłuszczu.

---
a co do Keva i głównego wątku (fotek). To łapy w sumie mu zostały dosyc duże, ale jak by mu motyle uciekły. Wyglada jak prostokąt a nie jak trójkacik jego tłów


Zmieniony przez - wortal w dniu 2005-09-20 22:11:17

No Wortal skoro podajesz tutaj wagę pana x czyli Kovacsa to nie mam wiecej wątpliwości.
Zdrowia.
chyba sobie kupie plakat ze 180 kilowym kowacsem łahaha

taaaa
"Ja uważam że te 61 cm miał na masie i tyle. Bo WAŻYŁ więcej kilka tyg. przed zawodami, "

f***master już sie nie wysilaj. Już pisałem że jako mase u Keva rozumiem nie uswinienie od tłuszczu, i że nie chodzi mi o 15-25 kg więcej - chyba 100 razy to powtarzałem.
Tylko to, że na kilka tyg. przed zawodami nie był jeszcze odwodniony i miał jeszcze troszkę tłuszczyku - czyli ani masa typowa ani nie rzeźba jak na zawodach.
Zauważ, że na 8 str. pisałem tylko że te 61 jest na masie, o tyg. nie wspominałem. Potem w ramach kompromisu się zgodziłem, że mogło to być przed odwodnieniem i jeszcze z odrobina (3kg) tłuszczu), czyli kilka tyg. przed zawodami. Wsio.
Bo określenie kilka tyg. to może być i 7-8 tyg. A wtedy to nie ma ani pełnej rzeźby ani pełnej masy, więc czepialstwo chyba tylko dla zasady.

Generalnie w obiegu wszyscy kulturyści operują dwoma masami po-sezonie i rzeźba (startowa). Tak jest podawane na stronach i tak się przeważnie uzyuwa. A gadanie teraz, gdy nagle pojawiają sie jakies sttwierdzenia pośrednie, czyli wagi po zawodach (co przeważnie oznacza masę, choć nie u Keva), wagi na 5 tyg. przed zawodami jako rzeźba - wprowadza zamęt.
Równie dobrze mógłbys się przyczepić, że na 5 tyg. przed zawodami nie ma pełnej rzeźby, bo zawodnicy ważą jednak wtedy kilka kg więcej niż na zawodach (woda + resztki tłuszczu).

Co pokazuje właśnie ta fotka!
Ta fotka Keva jest na 4-5 tyg. przed zawodami mr. Olimpia w 2003 roku - i jak widzisz nie jest to taka rzeźba jak na samych zawodach gdzie miał 6-te miejsce.
Więc nie czepiaj się na siłę bo to śmieszne i złośliwe już tylko.


---
A co do G.Kovaca. Absolutnie nie uważam że 180 kg to jakis ideał, napisałem tylko, że lepiej wyglądał mając 170-180 kg (potężnie i w miare proporcjonalnie), a na scenie ze 154 kg wyglądał komicznie. Nie jestem zwolennikiem mega masy by była jasność.
Po prostu wole by Kovac już więcej się nie rzeźbił

I co by była jasnośc o czym mówię, to ta fotka Greg tylko rozśmiesza.
Ramiona wydaja się za małe, motyli jak by nie było
wszystko przez te rozrośnięte bebechy (mimo że wyrzęxbione).
A fotki na masie, budziły przynajmniej respekt a nie usmiech.

I druga fotka, co byście mi nie wmawiali, że Kev był tylko na rzeźbie,
a jak nie był na rzeźbie to był mały (100 kg).

Tutaj jest i duży (mysle że ponad 110 kg, może nawet koło 115-120) i nie w rzeźbie....
Rok 2002.
Także nie spierajmy się, bo prawda leży pewno po środku.


Zmieniony przez - wortal w dniu 2005-09-21 10:18:50

wortal napisal " przeciez w okresie rzezbienia stosuje sie wieksza ilosc powtorzen,a od nadmiaru kalorii sie tyje" i tu nie do konca masz racje,tak bylo kiedys teraz duzo zawodnikow stosuje wielkie ciezary do konca co pozwala na utrzymanie masy miesniowej nadwyzke kalorii spala sie aerobami(lepiej jesc wiecej i robic wiecej aerobow niz odwrotnie sa to slowa jednego z naszych najlepszych kulturystow) no i ostatnia sprawa to chemia(hgh,sterydy,insulina,IGF1,T3) i h.j wie co tak naprawde jeszcze mowa tu oczywiscie o zawodowcach,wniosek jest taki ze jestem w stanie uwierzyc w to ze w ich przypadku jet mozliwe zbudowanie masy przy jednoczesnym rzezbieniu to kwestia polaczenia tego w zawodowy sposob :) POzdro

Aerobami nie spalisz tłuszczu ze wszystkich partii ciała.
Po drugie, i tak musisz zrzucić wode i resztki tłuszczu - które MUSISZ mieć, bo nie można miec non-stop 4-5% tłuszczu w sobie!
Po trzecie, wkleiłem tu dwie fotki Keva, gdzie wyrwźnie widac że nie ma takiej rzeźby nawet zbliżonej do startowej, mimo że obie foty sa "tuż" (kilka tyg.) przed zawodami.
Jak już pisałem, prawda lezy po środku. Czyli przybierał ciężar/masę (choc nie tłuścił się jak inni), a na zawody i tak musiała kilka kg (z 7)zrzucić. Czyli troszkę tłuszczyku co widac na fotkach + wode.
Nawet ty mimo że nie tuczysz się , zrzucasz z 72 na 65 kg.
A to, że w dobie takich wspoagaczy jakie maja zawodowcy różne sa cuda to nie nowina

ps. "a od nadmiaru kalorii się tyje" - i to jest nadal prawda, tego nie da się oszukac póki co (chyba, że stosuje się tdiete tłuszczową i zakwasza organizm - ale to nie dla kulturystów, poza tym ta dieta jest tylko na któtki czas bo szkodzi na dłuższą metę).
Można to (nadwyżka kalorii) zwalczyć aerobami, można i stosować więcej powtórzej i serii (bo więcej się spala kacl niz w treningu na masę). Aeroby przecież stosuje się od zawsze, być może w ostatnich latach nieco więcej.


Zmieniony przez - wortal w dniu 2005-09-21 12:44:55

ok wiec tak cos pomyliles bo ja nie waze 72 kg tylko duzo wiecej:)kwestia aerobow-oczywiscie ze nie spalisz samymi aerobami ale jak napisalem chodzi o polaczenie tego wszystkiego,podam Ci przyklad Radek Slodkiewicz jak przygotowuje sie do zawodow jak widzi ze za szybko leci waga zwieksza ilosc ryzu czyli wegli czyli kalorii jednoczesnie zwieksza czas treningu aerobowego tak pisal tez o swoich przygotowaniach w kif,jezeli chodzi o calkowite dorzezbienie sie i wywalenie wody to zazwyczaj jest kwestia ostatnich 7-10 dni przed zawodami i nie chodzi mi tu konkretnie o Levrona(poniewaz sugerujesz sie jego zdjeciem) tylko ogolnie o to ze moga byc tacy zawodnicy i ze jest to do wykonania pozdrawiam