redukcja, rowerek

To sie tyczylo tego, co Tyka napisal:
"ćwiczenia aerobowe przy braku siłowych to najprostsza droga do utraty mięśni, nie polecam"
chodzilo o miesnie, a nie fat :)

"Na diecie niskowęglowodanowej żadko przekraczasz 100g węgli dziennie. Na CKD, która jest dietą "bardzo niskowęglowodanową" przyjmujesz 30g dziennie, na TKD max 80"
okey. dzieki. ale 80g dziennie to woreczek ryzu. rzeczywiscie malutko, a 30g to juz w ogole. pewnie niezbyt dlugo mozna tak jechac, nie? zreszta to juz pewnie do innego dzialu sie nadaje... przejrze zatem dokladniej odzywianie

kobe przy pulsometrach jest tak ze jak jest nadajnik kodowany to nielapie roznych zaklucen,a co moze zle dzialac to np.komora ,komp,bliskosc jakiegos pola magnetycznego ,wszystko zalezy ale to poznasz bo beda rozne skoki tetna,jesli kodowany to niepowinno sie nic dziac,choc sa odstepstwa od reguly

Kobe, poczytaj sobie w dziale "odżywianie" o dietach niskowęglowodanowych. Polecam arta Quaza o CKD. W poście w moim podpisie znajdziesz też kilka praktycznych uwag, jak się do tego zabrać. Możesz też pomyśleć o TKD. Przeczytaj post Ellisa.
A tak w ogóle to na tego rodzaju dietach zapomnij o ryży, ziemniakach, chlebie itp. Węglowodany które dostarczasz pochodzą niemal wyłącznie z warzyw niskoglikemicznych. Chodzi o pewną rzecz, która wyszła z mojej (jak się okazuje nie całkiem jałowej) dyskusji z Tyką. Mam tu na myśli spadek glikogenu w wątrobie i w mięśniach. Temu spadkowi służy również odpowiedni trening (szczególnie w przypadku CKD). Nie myśl jednak, że braknie Ci energi, bo:
1) organizm przerzuca się na metabolizm tłuszczu
2) mózg zamiast glukozy wykorzystuje w znacznym stopniu ciała ketonowe
3) na CKD robisz carb-up co tydzień, co powoduje nadkompensację glikogenu. Na TKD uzupełniasz poziom glikogenu dostarczając glukozy w okresach okołotreningowych.

Tyka, nie denerwuj się Sam widzisz, że w zasadzie się zgadzamy. Nie chce mi się już tego wałkować. Sądzę, że przesadnie uczepiłeś się pewnych moich sformułowań i stąd cała ta dyskusja. Ja po prostu myślę, że pewne uproszczenia w tego rodzaju dyskursie są konieczne, bo w przeciwnym razie będziemy pisać epistoły tam, gdzie chodzi o prostą, ogólną poradę. Peace

ależ ja się ani nie denerwuję ani się nie uczepiłem - wyjaśniam jedynie niejasności i prostuję błędy bo taka tu niestety moja rola w tym dziale

nie moge się zgodzić z tym że uproszczenia są konieczne - wręcz przeciwnie, zawsze i w kazdym przypadku zarówno trening jak i dieta wymaga specyficznego, indywidualnego podejścia a nie generalizacji i uproszczeń

zupełnie inaczej bowiem będzie wyglądało spalanie tłuszczu u pytajacego, a zupełnie inaczej u mnie - gdybyśmy się zamienili metodami dla każdego z nas skończyłoby się to porażką, z tej też przyczyny nie polecam uproszczeń

Rozumiem i szanuję Twoją rolę, ale niestety mnie nie przekonałeś i pewnie nie przekonasz , bo generalizacji uniknąć się nie da. Swoje indywidualne predyspozycje może określić tylko sam zainteresowany. My możemy służyć tylko pewną generalizacją. A zatem, żeby biedny Kobe nie mał mętliku w głowie, ustalmy zbiorczo pewne fakty:
1) określisz swój normalny puls i w stosunku do tego ustalisz intensywność treningu aerobowego. Ja obstaję przy tym, że pul powinien być wyższy ok. 2x od normalnego. Jak ktoś ma inne zdanie proszę bardzo
2) zdecydujesz się na konkretną dietę. jeżeli to będzie CKD będziesz stosował adekwatny trening
3) w swoich posiłkach skoncentrujesz się na:
- białku (działa termogenicznie i antykatabolicznie wpływa na mięśnie) z chudych mięs, serów i jaj
- węglowodanach niskoglikemicznych - warzywa, płatki owsiane itp
- zdrowych tłuszczach - kwasy tłuszczowe omega 3, oliwa extra virgine, oleje nierafinowane, tran
- unikasz alkoholu, gdyż jest źródłem pustych kalorii i jest spalany w pierwszej kolejności zamiast twojego sadła

Zgadzasz się Tyka?

ad. 1 nie, powinien wynosić 60-70% HR max
ad. 2 niezależnie od diety trening powinien być odpowiedni
ad. 3 to zależy jaką dietę wybierze, generalnie truizmy

natomiast, istotą jest to aby nie robił aerobów (szczególnie na czczo) nie trenując siłowo bo doprowadzi do utraty tkanki mięśniowej w tempie szybszym niż się sam spodziewa

ad. 1 nie, powinien wynosić 60-70% HR max
ad. 2 niezależnie od diety trening powinien być odpowiedni
ad. 3 to zależy jaką dietę wybierze, generalnie truizmy

Wiesz co Tyka, ok, ja już nic nie mówię, bo mi już ręce opadły. Zakładając, ze gość ma normalny puls 60, Ty mu proponujesz taki sam na aerobach. Nic dodać nic ująć. Co do Ad 2 proponuję lekturę postów o CKD. Bez adekwatnego treningu nie ma diety. Co do ad 3: a czego się spodziewałeś? Jak na moda, to Twoje wypowiedzi są wyjątkowo mało konstruktywne. Pozdrawiam i milczę

Wiesz co Tyka, ok, ja już nic nie mówię, bo mi już ręce opadły. Zakładając, ze gość ma normalny puls 60, Ty mu proponujesz taki sam na aerobach. Nic dodać nic ująć.

Jeżeli on ma 20 lat na przykład, to jego HRmax wynosi około 200. Stąd prosty wniosek, iż proponuję mu ćwiczenia z tętnem w zakresie od 120 do 140. Chyba nie bardzo wiesz o czym piszesz, wnioskuje że obce ci jest pojęcie HRmax

Ad 2 proponuję lekturę postów o CKD. Bez adekwatnego treningu nie ma diety.

dotyczy to każdej diety, nie tylko CKD gdyż w planowaniu każdej należy uwzględniać zapotrzebowanie energetyczne wynikające z wysiłku, w tym z ćwiczeń. Dzięki za rekomendację lektury ale CKD znałem zanim jeszcze ktokolwiek pisał na nim na SFD (to zresztą system w dużej mierze przestarzały, choć wciąż skuteczny, ale postep jest szybki, mamy i znamy już systemy lepsze).

ad 3: a czego się spodziewałeś?

szczerze mówiąc niczego, bo ani to odkrywcze ani na temat

Jak na moda, to Twoje wypowiedzi są wyjątkowo mało konstruktywne.

Myślę że przeciwnie

Pozdrawiam i milczę

Słusznie, również pozdrawiam



Zmieniony przez - Tyka w dniu 2005-09-13 14:34:26

podziwiam Twoją cierpliwość

kopt - dokladnie jak powiedział Tyka, mylisz wartosc tetna z procentami tetna maksymalnego, jesli chlopak ma normalnie tetno ok 60 to jest to mniej wiecej 30% jego HrMax