Michail widze ze za przeproszeniem potrzebujesz edukacji wiec podaj czas i miejsce ja jestem zawsze gotowy na mala lekcje z twojej lub mojej strony.
Jeśli uważasz,żae to brzmi, jak zaproszenie na chata-to musisz precyzowac nieco dokładniej o co Ci chodzi-zabrzmiało to zupełnie inaczej i dobrze o tym wiesz. Jeśłi chcesz, by wytłumaczyc Ci, gdzie popełniasz błędy w swoim rozum0owaniu to służę:
1."Przede wszystkim jak kolega napisal powyzej nie jest to trening dla poczatkujacych! Laczyc mozna raczej tylko
biceps z tricepsem, szczegulnie na mase to nie daje za duzo rezultatow, a jesli chodzi o rzezbe to polecam. Sam osobiscie stosowalem superserie tylko przez jeden okres i nie jestem szczegulnie zachwycony ale na kazdego dziala inaczej wiec nie zaszkodzi probowac, czlowiek uczy sie na blendach."
Moja odpowiedź:
xAWIER-niestety nie mogę się z Tobą zgodzić
superserie są możliwe do wykonania jak najbardziej w obrębie całego ciała(wszędzie tam,gdzie mięsnie dzialają przeciwstawnie), dobre efekty dają również w cyklu budowania masy-są jednym z elementów podnoszących intensywność treningu i skracającym jego czas trwania.Owszem są również b.dobre w cyklu rzeźby,czy też wytrzymałości,ale nie tylko.Pozdro/
2.Michali nie do konca. Powiecmy ze klatka i plecy sa naprzeciwne tak? Z tego co piszesz to tak wynika ale nie powinno sie a nawet nie mozna cwiczyc dwoch duzych parti miesni na jednym treningu wiec nadal sie z toba nie zgadzam. A jesli chodzi o superserie to podkreslilem ze sa oparte na moim doswiadczeniu (i nie tylko). I nadal nie zmienie swojego zdania. Jeszcze jedno jesli nie robisz przerwy w superseriach np. biceps-triceps bo taka jest zasada to czyni to bardziej treningiem jakosciowym (bardziej areobowym)niz treningiem na mase. Przeciez to oczywiste ze jak robisz rzezbe to skrucasz przerwe miedzy seriami jak najbardziej a na mase je wydluzasz nawet do 2 minut.
Moja odpowiedź:
"Powiecmy ze klatka i plecy sa naprzeciwne tak? Z tego co piszesz to tak wynika ale nie powinno sie a nawet nie mozna cwiczyc dwoch duzych parti miesni na jednym treningu wiec nadal sie z toba nie zgadzam. "--
Owszem klatka i plecy sa naprzeciwne-a można je łączyc na jednym treningu,ale z racji tego,że są to-jak zauważyłes duże grupy-polecam teki zestaw dopiero zaawansowanym.Nigdzie nie jest napisane,że nie wolno roibić 2 dużych partii na 1 treningu-nie poleca sie tego poczatkujacym i średnio zaawansowanym,ale zaawansowani-czemu nie-Arnold dla przykładu tak trenował-patrz "AĆ"
"A jesli chodzi o superserie to podkreslilem ze sa oparte na moim doswiadczeniu (i nie tylko"-no i wszystko jasne-sam się przyznajesz,że Twouje doświadczenie z s.seriami jest raczej ubopgie-więc dlaczego zabierasz głos w sprawie o której masz tylko mgliste pojęcie??
"Jeszcze jedno jesli nie robisz przerwy w superseriach np. biceps-triceps bo taka jest zasada to czyni to bardziej treningiem jakosciowym (bardziej areobowym)niz treningiem na mase."
-To już mistrzostwo-jeśli wg.Ciebie trening z zastosowaniem s.serii jest aerobowym-kolego mylisz pojęcia.Owszem, jeśli cały trening bedzie wyglądał tak,że będzie się skałdał z samych s.serii lub serii łączony,a przerwy pomiedzy s.seriami i s.łączonymi będą małe-minimalne-to taki trening nadaje się tylko na wytrzxymałośc i rzeźbę,ale nie zaskoczyłeś,że trening składający sie z s.serii i s.łączonych moze byc zdecydowanie na masę-jak to zrobić-po prostu pomiedzy kolejnymui s.seriami i s.łączonymi stosujesz przerwy o długości takiej jak pomiędzy singloweymi seriami w cyklu masy-i wszystko.Proponuję poczytaj(tylko nie co trzecią linijkę)o zastosowaniu i zasadności treningu s.serii,a potem wyrażaj opinie, bo jak narazie widze u Ciebie poważne braki w merytorycznym przygotowaniu do dysucsji na ten temat.
Poza tym może słyszałeś o treningu na masę jakościową??Np. Piotra Głuchowskiego-możes poczytac w 1 z nr. "Sportu dla Wszystkich"
Pozdrawiam i bez urazy-po prostu nie próbuj byc mądrzejszy od samego siebie i miej na tyle odwagi cywilnej,by przyznać się do błędu.To tylko źle świadcvzy o Tobie,ze tego nie potrafisz.
Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail