Wypadek

Ludzie jestem na cyklu kreatynowym, mam dietke, ktorej przestrzegam, koncze drugie HST, miesnie rosna i....K*U*R** wypadek dzisiaj na scigaczu mialem. Jakis Jelen mi sie zatrzymal na srodku drogi i nie wyhamowalem. Na szczescie skonczylo sie tylko na potluczeniach nogi, plecak z ksiazkami kotre kupilem, ochronil moj kregoslup. Widzialem smierc pprzed oczami. Ale nie w tym rzecz.

Czy teraz jak nie cwicze mam brac kretke czy przestac? Biore tez carbo, tauyne, glukoze, gainera i takie tam traniki z dorsza i ******ly.

No masakra zaczalem rosnac a tu Ku*** musze sobie odpuscic.

jak nic nie będzie Ci bolało i będziesz mógł juz "normalnie" stać i wykonywać ćwiczenia na stojąca to tak

ale dlaczego nie cwiczysz ? zaloba po jeleniu czy stalo ci sie cos powaznego (bo z twojego posta wyczytac mozna ze skonczylo sie na potluczeniach) ? jak nic ci nie jest to trenuj dalej i bierz wszystko, jesli zamierzasz odpuscic to odpusc wszystko bo bez impulsu anabolicznego (treningu) zaden suplement/odzywka nie zostana prawidlowo zuzyte

Jesli bedziesz mial przerwe dluza niz z 3 dni to przestan brac i zycze szybkiego powrotu do zdrowia

P.S. Ile zap*****lales na tym scigaczu

emenems-nie ćwiruj
nikoś-wracaj szybko do zdrowia

Ja nie kumam jak masz sile to cwicz i lykaj jak nie cwiczysz to proste nie lykaj

nie ćwicz.
odpocznij, idź na basen popływać.

a jak nie ćwiczysz, to po co brać odżywki?

Mam potluczona noge, ale na niej nie ustoje. Narazie chodze o kulach, lekarz powiedzial, ze potrzebuje tygodnia. Cwiczy c moge tylko na lapki i gorne partie miesni. Nogi odpadaja i cwiczenia na stojaco. Chyba jednak sie postaram i bede cwiczyl. Ide sie rivanolem poobkladac.

odpuść sobie treningi, odpocznij!

Myślę, że to że łapy masz zdrowe nie zmienia faktu że organizm będzie potrzebował teraz czasu na regenerację nawet jeśli to tylko potłuczenia ( ale na nogach sam nie ustoisz ) więc lepiej go dodatkowo nie obciążać ćwiczeniami. Przez tydzień od razu nie zrobi się z Ciebie zdechlak. Grunt to odpoczynek, basen dobra myśl jak ktoś pisał wyżej, jak nie będziesz mógł pływać to sobie chociaż posiaedź w bąbelkach . Teraz najważniejsza dieta żeby spadków nie było jak tak bardzo się boisz a odżywki i inne suple niech poczekają.

Szybkiego powrotu do "pałera w nogach" jak to mówi niejaki Adam M.

skoro nie ustoisz na nogach to nie sa zwykle potluczenia ... odpusc sobie przynajmniej tydzien