Jak przekonac rodzicow do silki ??

Jestem ciekaw co by sie stalo jakby znalezli moja kreatyne, ktora jest w kompie w obudowie wole o tym nawet nie myslec

a jednak kojot się dopingujesz

No a jak ale tylko legalnie

Lepiej zmień miejsce schowku tej kreatyny,nie daj Bóg komp sie zepsuje,zaniesiecie do naprawy i dopiero będzie ZONK

Jest jeszcze jedna opcja,którą testowałem,nie w sprawie siłowni,ale wkurzyli mnie rodzice - nie wracaj na noc do domu,kup sobie jedzenie i śpij po kumplach albo gdziekolwiek,to zrozumieją

kojot nie przesadzaj nie mowie tu o laniu po mordzie rodziców po prostu pokaż im że siłownia cie odstresowuje i że masz jakieś zajęcie zacznij siedziec w domu i na wszytko nażekać i działać starszym na nerwy kręć sie podnogami wafluj starych ogólnie rób sie upierdliwy

Ale synchronizacja Z kompem spoko nikt nei znajdzie a tam jest najbardziej bezpieczna, bo co za d**** wklada kreatyne do obudowy

Dzieki wszystkim za pomoc komu molem to sie odwdzieczylem sogaczem

różnie rodzice do tego podchodzą bo mało wiedzą na temat siłki ale z czasem się przyzwyczają i będą zadowoleni jak popatrzą na innych kolesi co na osiedlach z fajkami piwkiem albo czymś tam jeszcze szpanują i wtedy docenia że syn ma ciekawsze zajęcie, ale powoli i nie drażnij ich bo odwrotny możesz mieć efekt niż chcesz! u mnie było podobnie z młodszym bratem nie pozwalali (ma 15 lat) ale ojciec w końcu mame przekonał że lepiej jak ze mną pójdzie na siłke niż niewiadomo gdzie no i widzieli że ćwiczy w domu i nic takiego strasznego się nie dzieje więc spoko daj im czas!

Heh czym dluzej tym gozej, bo chodzi im o to ze robie sie coraz wiekszy tak juz jest z rodzicami i boja sie ze cos biore

moze rodzice maja racje kojot masz cos na sumieniu moze nie tylko kretka

Heh nie mam nic na sumieniu jak bym mial to juz mialbymn z 40cm w lapie i razstepy wielkosci bananow