Trzeba być twardym, a nie miętkim...
...
Napisał(a)
hmmmmm
a czy jest sens np. lecieć wrzesien rzezbe , sie zastanawiam bo mam brzuszek troche no i te suty...... kurde jakos mi wiszą
wszystko przez ten browar
co wy na to jakby do konca wrzesnia polecial rzezbe a pozniej na mase??
a czy jest sens np. lecieć wrzesien rzezbe , sie zastanawiam bo mam brzuszek troche no i te suty...... kurde jakos mi wiszą
wszystko przez ten browar
co wy na to jakby do konca wrzesnia polecial rzezbe a pozniej na mase??
...
Napisał(a)
hmmm może jakiś trening na spalenie tłuszczu z klaty??
kurde a co zrobic jak prawy miesien jest wiekszy od lewego??
kurde a co zrobic jak prawy miesien jest wiekszy od lewego??
...
Napisał(a)
hmb na stala suplementacje, mozesz dac po treningu silowym aeroby 30-40 minut na stalym tetnie, ale rob mase
-World belongs to strong and brutal-
...
Napisał(a)
no ale co z tłusczem zalegającym na klacie i brzuchu??
spasne sie jak pampuch i bee wygladał jak kłębek wełny ;)
później trudno będzie mi wyjechać na rzeźbe...
co robić ?? gubić tłuszcz przez miesiąc i później masę , czy teraz zacząć masę ??
spasne sie jak pampuch i bee wygladał jak kłębek wełny ;)
później trudno będzie mi wyjechać na rzeźbe...
co robić ?? gubić tłuszcz przez miesiąc i później masę , czy teraz zacząć masę ??
...
Napisał(a)
odpowiedz masz wyzej, rob mase i dodaj aeroby naczczo albo po treninigu
-World belongs to strong and brutal-
...
Napisał(a)
speedboy napisał:
------Teraz robię sobie wstep do rzeźby michaila,trening 2 razy w tyg,tylko , że z przymróżeniem oka bo cieżko wysiedzieć na mojej siłce na strychu,tak duchota ,że cieżko oddychać.--------
Chciałbym mieć Twój problem. U mnie wygląda to tak. Mam własną siłkę w bardzo dużej piwnicy, z której korzystają jeszcze trzy rodziny ( ok 50 m2). Na szczęście trzymają tam tylko rowery. Natomiast jest tam inny problem.
Wiosną jest tam dosyć chłodno, w cieplejsze dni idzie wytrzymać.
Latem panuje przyjemny chłód przez co nie pocę się aż tak bardzo.
Jesienią ubieram cały dres + czasami nawet jeszcze jedną bluzę.
Zimą zakładam rękawiczki, czapke bo zimno jest jak cholera.
Nie ma tam żadnego grzejnika, przynoszenie swojego na prąd to tylko półśrodek, bo tak wielkiego pomieszczenia nie da się wygrzać zwłaszcza że jest ono duże i jak to piwnica prawie pod ziemią ) Okna są ale niezbyt szczelne.
Pomijam tu już kwestie prądu bo tzw. farelki żrą prądu więcej niż ja białka !
Więc chciałbym mieć tylko duchotę :)
------Teraz robię sobie wstep do rzeźby michaila,trening 2 razy w tyg,tylko , że z przymróżeniem oka bo cieżko wysiedzieć na mojej siłce na strychu,tak duchota ,że cieżko oddychać.--------
Chciałbym mieć Twój problem. U mnie wygląda to tak. Mam własną siłkę w bardzo dużej piwnicy, z której korzystają jeszcze trzy rodziny ( ok 50 m2). Na szczęście trzymają tam tylko rowery. Natomiast jest tam inny problem.
Wiosną jest tam dosyć chłodno, w cieplejsze dni idzie wytrzymać.
Latem panuje przyjemny chłód przez co nie pocę się aż tak bardzo.
Jesienią ubieram cały dres + czasami nawet jeszcze jedną bluzę.
Zimą zakładam rękawiczki, czapke bo zimno jest jak cholera.
Nie ma tam żadnego grzejnika, przynoszenie swojego na prąd to tylko półśrodek, bo tak wielkiego pomieszczenia nie da się wygrzać zwłaszcza że jest ono duże i jak to piwnica prawie pod ziemią ) Okna są ale niezbyt szczelne.
Pomijam tu już kwestie prądu bo tzw. farelki żrą prądu więcej niż ja białka !
Więc chciałbym mieć tylko duchotę :)
...
Napisał(a)
no nie wiem czy chciałbyś siedzieć w takiej saunie jak u mnie
ja wolałbym chłód (w zime mam tam kostnice)
bo na chłód możesz cos zaradzić - ciepły ubiór i z głowy,zresztą 10 minut treingu i już jest cieplutko.....
no ale nie chodziło mi o problem warunków na siłowni....
pozdro!
ja wolałbym chłód (w zime mam tam kostnice)
bo na chłód możesz cos zaradzić - ciepły ubiór i z głowy,zresztą 10 minut treingu i już jest cieplutko.....
no ale nie chodziło mi o problem warunków na siłowni....
pozdro!
Polecane artykuły