Prawda o zawieszeniu Pawła Brzózki

a może jakiś link bo nie kumam?

Dzięki internaucie imieniem Walduś otrzymałem REGULAMIN POSTĘPOWANIA DYSCYPLINARNEGO W PZKFiTS. Chciałbym Wam przytoczyć punkt 35 rozdziału 5, gdyż uważam iż punkt ten jednoznacznie informuje mnie, że moje zawieszenie było nieważne od samego początku. Pozwolę sobie przytoczyć punkt w całości:
"Przewodniczący komisji dyscyplinarnej po zapoznaniu się z wnioskiem niezwłocznie wyznacza skład orzekający i jego przewodniczącego. Skład winien być złożony z trzech członków komisji duscyplinarnej. Postanowienie to nie dotyczy sytuacji, gdy organem dyscyplinarnym jest Zarząd PZKFiTS Przewodniczący Komisji Dyscyplinarnej wyznacza termin rozprawy, wydając również zarządzenie w przedmiocie dowodów, jakie mają być przeprowadzone na rozprawie".
W sprawie mojego zawieszenia, które otrzymałem na dzień przed M.P. orzeczenie wydała Komisja Dyscyplinarna w składzie dwóch członków (p. Siwek i p. Lewko ) i tylko tych dwóch członków się pod nim podpisało. Jak sami widzicie przepis mówi wyrażnie o trzech członkach komisji. Liczba nieparzysta w tego typu komisjach musi być zawsze zachowana ze względu na to, że wynik zależy od głosowania. Śmiem twierdzić że panowie ci przy aprobacie Zarządu z premedytacją złamali przepisy, które sami stworzyli i na których straży powinni stać!
Jak sami widzicie działacze tego Związku mają za nic wszystko i wszystkich.

więc, nie dopełniono wymogów formalnych, chyba, że gdzieś jest zapis, ze w sytuacjach szczególnych (nawaiem, co to znaczy? ) decyzje może podjąć komisja w niepełnym składzie.

W regulaminie nie ma takiego zapisu. Gdyby chodziło o 5,7 lub 9 członków to pewno taki zapis mógłby istnieć lecz przy minimalnym składzie gdzie brak jednego członka może powodować sytuację 1 na 1 {tym bardziej że brakowało przewodniczącego komisji} jest niedopuszczalny w żadnych przepisach gdzie decyzja podejmowana jest drogą głosowania. To są (niestety dla działaczy PZKFiTS) podstawy demokracji.

to też racja.

Ale pisze tam również że Postanowienie to nie dotyczy sytuacji, gdy organem dyscyplinarnym jest Zarząd PZKFiTS
Czyli że w takim przypadku ilość osób podejmujących decyzję nie musi się składać z trzech członków zarządu.
Chyba że żle zrozumiałem ten dopisek do regulaminu.
Ale gdyby było ich trzech to wynik byłby ten sam tylko może różnicą 2 do 1 na Twoją niekorzyść.

Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2005-07-26 13:33:01

Postanowienie w mojej sprawie wydała Komisja Dyscyplinarna i od niej otrzymałem powiadomienie o zawieszeniu i przed nią stawałem składając wyjaśnienia. Choć i tu złamali przepisy bo regulamin mówi jednoznacznie o 14 dniach od powiadomienia do stawienia się pozwanego ale przestrzegając prawa zebranie to odbyłoby się dopiero po M.P. Na moim zawieszeniu nie ma że decyzję podjął Zarząd lecz Komisja Dyscyplinarna i figurują tam podpisy 2 członków komisji a nie Zarządu.

Chyba jest to bardzo jasne i próby naciągania przepisów w tym przypadku dyskredytują naciągających te przepisy. Malować śnieg na niebiesko wypada tylko artystom a Ci panowie i ty raczej nimi nie jesteście.

Sprawa jest bardzo prosta.Identycznie było z zawieszeniem Anety.Powinieneś złożyć pozew do sądu gdzie bez problemu możesz wykazać straty jakie poniosłeś z tytułu bezprawnego zawieszenia a potem kolejny pozew o zadośćuczynienie.Ale najpierw zgłoś sprawę do Trybunału Arbitrażowego przy PKOL.Tak dokładnie zrobiła Aneta ,wygrała wszystkie sprawy,całkiem nieźle zarobiła(odsetki lepsze niż w banku)Szkoda tylko,że główny prowodyr całej afery, filemon nie płacił z własnej kieszeni.Związkowi doszły jeszcze koszty adwokackie i komornicze.Aneta nie musiała nawet brać adwokata,sprawa była tak oczywista.

Zwykły3000 - pierwsze ostrzeżenie (za tekt o półkulach).