...
Napisał(a)
jesli chcecie sobie ściągnąć fajny filmik z parkour to polecam reportaż z TF1 David Belle pokazywał fajne tricki ja też bym sobie poskakał mój gg 3248960 Pułtusk
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Parkour jest dla idiotow. widzialem ich w telewizji. ze oni sie nie wstydzą. Lataja po poręczach, mórkach jak idioci. Juz wolałbym pic browary niz sie tak upokarzać i robić z siebie malpe. Szkoda mi tych malolatow co za nimi latają. wyrosna na przyglupow. weście sie za coś normalnego- jest wiele sportów.
...
Napisał(a)
wez chlopie nie piernicz, kazdy robi to co lubi, sam bym z checia poskakal ale nie mam z kim ale Le Parkour jak najbardziej jest ciekawym sportem. A jesli mowisz ze wolisz sobie trzasnac browarka to wspolczuje, wyrosniesz albo juz wyrosles sadzac po twojim poscie na przyglupa. Lepiej sobie poskakac, pobiegac niz siedziec na lawce i pic browarka. Ehh jakie to spoleczenstwo jest glupie...
Zmieniony przez - chopinos w dniu 2005-09-14 21:11:16
Zmieniony przez - chopinos w dniu 2005-09-14 21:11:16
...
Napisał(a)
"upokarzać się" stary weź przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś
Pozdrowienia dla Le Parkour-owców
Pozdrowienia dla Le Parkour-owców
"..., która by poukładała młodego człowieka do rycerstwa dzieł".
...
Napisał(a)
poryty jestes koles juz widze jak bedą wyglądały twoje dzieci frajerze i juz widze ciebie za pare lat ****a gruby brzydki przepity brudas a dzieci bedą łazic po smietnikach zebys ciulu miał za co pić
walus
...
Napisał(a)
@@@@ Parkour jest dla idiotow. widzialem ich w telewizji. ze oni sie nie wstydzą. Lataja po poręczach, mórkach jak idioci. Juz wolałbym pic browary niz sie tak upokarzać i robić z siebie malpe. Szkoda mi tych malolatow co za nimi latają. wyrosna na przyglupow. weście sie za coś normalnego- jest wiele sportów. @@@@
Po twoim poscie wnosze, ze niewiele masz oleju w glowie, ale napisze kilka slow. Le Parkour zarazilem sie w gdzies w czerwcu tego roku ogladajac przypadkowo filmik z Davidem Belle. Fantastyczny filmik. Od tego czasu troche trenuje, glownie sam. Nie wiele do tej pory potrafie, ale to nie ma wiekszego znaczenia. Nie traktuje tego jak sportu, ale jako forme rozrywki. I mysle, ze tak nalezy to traktowac. Wielu tego nie rozumie. Faktycznie ogladajac niektore polskie produkcje, mozna odniesc wrazenie, ze to idiotyzm, bo kreca je ludzie z dwumiesiecznym stazem i jedyne co potrafia, to skakac po poreczach. Ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Dla niektorych Le Parkour to juz niemal filozofia zyciowa. I sam fakt skakania po budynkach i lasach jest tu tylko jedna z form treningu, ale nie tylko ciala, ale i ducha. Bo ludzie (niektorzy, powiedzialbym znaczna mniejszosc), ktorzy ta droge wybrali, stosuja sie do jej zasad takze w zyciu. A jakie to zasady? A chocby takie, ze zawsze, w kazdej sytuacji masz wiele drog wyjscia. Jedne sa proste, wybierane przez ogol, ale sa tez takie, o ktorych wiekszosc nie wie, albo uznaje je za niemozliwe. A niektorzy je wlasnie wybieraja, bo mimo, ze wymagaja one hartu ducha i ciezkiej pracy, to potrafia dac ogromna przyjemnosc. Zawsze mozna manewrowac, krazyc i isc do celu tak jak inni, ale mozna tez isc swoja wlasna, prosta droga, mijajac wszystkie przeciwnosci i przeszkody skutecznie, a nawet efektownie. Tak rozumiem Le Parkour i mysle, ze Belle rozumial go tak samo, gdy zaczynal. A nawet jestem pewny. Ale niestety popzniej weszla komercja i 9x % mlodych ludzi na Swiecie nie rozumie samej istoty tego wszystkiego. A takie gadki traktuje to jako dorabianie gownianych filozofii do rzeczy prostych. No coz. Nic sie nie poradzi. To samo wiedza ludzie uprawiajacy sporty ekstremalne, ale nie dla slawy, czy pieniedzy, ale dla siebie. To samo czuja karatecy, rozumiejacy ducha swojej dyscypliny. A jesli dla ciebie najwieksza przyjemnoscia jest walnac sie w fotelu i chlac piwsko, to jestem pelen podziwu. Bedziesz mial na pewno strasznie ciekawe zycie. Gratuluje wyboru. Niestety do pewnych rzeczy nigdy nie bedziesz mial dostepu. A na przeszkodzie stoi twoj maly mozdzek.
Po twoim poscie wnosze, ze niewiele masz oleju w glowie, ale napisze kilka slow. Le Parkour zarazilem sie w gdzies w czerwcu tego roku ogladajac przypadkowo filmik z Davidem Belle. Fantastyczny filmik. Od tego czasu troche trenuje, glownie sam. Nie wiele do tej pory potrafie, ale to nie ma wiekszego znaczenia. Nie traktuje tego jak sportu, ale jako forme rozrywki. I mysle, ze tak nalezy to traktowac. Wielu tego nie rozumie. Faktycznie ogladajac niektore polskie produkcje, mozna odniesc wrazenie, ze to idiotyzm, bo kreca je ludzie z dwumiesiecznym stazem i jedyne co potrafia, to skakac po poreczach. Ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Dla niektorych Le Parkour to juz niemal filozofia zyciowa. I sam fakt skakania po budynkach i lasach jest tu tylko jedna z form treningu, ale nie tylko ciala, ale i ducha. Bo ludzie (niektorzy, powiedzialbym znaczna mniejszosc), ktorzy ta droge wybrali, stosuja sie do jej zasad takze w zyciu. A jakie to zasady? A chocby takie, ze zawsze, w kazdej sytuacji masz wiele drog wyjscia. Jedne sa proste, wybierane przez ogol, ale sa tez takie, o ktorych wiekszosc nie wie, albo uznaje je za niemozliwe. A niektorzy je wlasnie wybieraja, bo mimo, ze wymagaja one hartu ducha i ciezkiej pracy, to potrafia dac ogromna przyjemnosc. Zawsze mozna manewrowac, krazyc i isc do celu tak jak inni, ale mozna tez isc swoja wlasna, prosta droga, mijajac wszystkie przeciwnosci i przeszkody skutecznie, a nawet efektownie. Tak rozumiem Le Parkour i mysle, ze Belle rozumial go tak samo, gdy zaczynal. A nawet jestem pewny. Ale niestety popzniej weszla komercja i 9x % mlodych ludzi na Swiecie nie rozumie samej istoty tego wszystkiego. A takie gadki traktuje to jako dorabianie gownianych filozofii do rzeczy prostych. No coz. Nic sie nie poradzi. To samo wiedza ludzie uprawiajacy sporty ekstremalne, ale nie dla slawy, czy pieniedzy, ale dla siebie. To samo czuja karatecy, rozumiejacy ducha swojej dyscypliny. A jesli dla ciebie najwieksza przyjemnoscia jest walnac sie w fotelu i chlac piwsko, to jestem pelen podziwu. Bedziesz mial na pewno strasznie ciekawe zycie. Gratuluje wyboru. Niestety do pewnych rzeczy nigdy nie bedziesz mial dostepu. A na przeszkodzie stoi twoj maly mozdzek.
...
Napisał(a)
kazaja dobrze mówisz - jest wiele sportów extremalnych i le parkour jest jednym z nich. raco jeśli sie nie podoba no to sie nie udzielaj nie musisz na nich patrzeć ja też nie lubie gówniarzy którzy siedzą na przystankach i piją piwo chociaż ich rozumiem - nuda, brak zajęcia, nie ma co robić to najlepiej iść sie nap*******ć i będzie dzień z głowy. Też kiedyś tak miałem Ale teraz mam już 17 lat i zrozumiałem, że taki sposób spędzania czasu nie daje satysfakcji. Wolę ćwiczyć rózne sporty, chodzić na siłownie itp. Lubię też smak adrenaliny gdy sie robi coś extremalnego Próbowałem obydwóch opcji i sport jest lepszy Pozdrawiam
...
Napisał(a)
kto chce moze sciągnąc moj filmik http://dl2.rapidshare.de/files/3397401/35690638/project_one.wmv
walus
...
Napisał(a)
Ej jest ktos tu z Krakowa kto by poskakał bo dopiro zaczynamy ze znajomymi i bysmy z kims pochasali !! !! !!
Poprzedni temat
GT-Co sądzicie o tej firmie....?
Następny temat
rozciaganie na ekranie :D
Polecane artykuły