kanarek
Z allegro jest wielki problem bowiem kontrola tego bałaganu jest trudna do osiągnięcia dosyć. Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie uprawiał dumping cenowy i niestety trzeba się z tym liczyć. ZAWSZE. Nawet w przypadku innych firm (autopsja).
Dystrybucja jednak była jak na razie najsłabszym punktem Olimpu - narzekało na nia większość sprzedawców w Polsce, w tym także Ci na allegro (a możnaby powiedziec, że tak nie jest) jeśli brali towar bezposrednio od producenta.
Allegro jest w stanie opanować każdy - jeśli tylko się za to zabierze. Mam w tym doświadczenie na tyle, iż mogę bezproblemowo powiedzieć, że jest to mozliwe do przeprowadzenia. Wyjątki jednak zdarzać się będa zawsze.
Najbardziej jednak tracą sprzedawcy bowiem klient przychodzący do sklepu bądź nawet kupujący na aukcji pisze mail w stylu "a tamten Pan ma za x złotych mniej ...spuści mi Pan do tylu ??" albo podobnych. I tego jest mnóstwo niestety.
Apteki natomiast mają ceny jakie chcą - zaniżając i zawyżając co chwila wartości produktów. Zarówno Olimpa jak i Biogenixa.
Btw - kolumna Olimpa z aptek (taka kapsułka - jako reklama w któej leża produkty) jesli byłaby choć trochę podświetlona - byłoby extra. Sama w sobie nie jest przykuwająca wzrok - przeprowadziłem nawet ostatnio test w jednej z większych aptek. Przez 30min siedziałem i aptrzałem czy ktokolwiek podejdzie pooglądać chociaż. Nikt nic takiego nie zrobił. Gorzej - niektórzy się opierali, dawali obok torby etc a w środku ...kilka produktów jedynie - zamiast napchac te kapsułke większością produktów dostępnych w danej aptece. I podświetlić. Wtedy robi ona wrażenie.
Odnośnie dystrybucji - trzeba jeszce zwrócić uwagę na fakt, iż jest coraz lepiej - ostatnia osoba pracująca na stanowisku szefa sprzedaży pracuje coraz lepiej i zdarza się coraz mniej pomyłek, a zamówienia są szybsze i bezproblemowe. Kureirzy również idą na reke - chyba zmiana dostawcy (o ile dobrze pamiętam był to Masterlink a teraz jest UPS) była trafionym pomysłem - przynajmniej u mnie w mieście.
Także pracownicy magazynu poprawiają się bowiem to głównie ich pomyłki odczuwają sprzedawcy ... a tutaj jest widoczna poprawa + telefony w razie braky danej partii towaru. Partie towaru także - powinny być IMO prognozowane w stosunku do sprzedaży bowiem nieraz zachodziła sytuacja gdy danego towaru (np. ostatnio HMB w Mega Capsach czy danych smaków gainerów/białek) nie było przez tydzień. U samego producenta ten problem powinien zostać zauważony i podjęte powinny być działania mające na celu jego szybkie wyeliminowanie.
Ostatnia sprawa: ulotki. Nie wiem jak w tej chwili jest w innych miastach bo ni wyjeżdżam ostatnio nigdzie niestety ale ten aspekt powinien się zmienić. O ile ostatnio dostalismy u nas świetne reklamówki Olimpa (brawo - extra sprawa !) to o ulotkach do produktu ani widu ani słychu. Z braku laku rozdawane jest to co akurat INNA FIRMA dała do sklepu ... a wbrew pozorom - takie ulotki to potężne źródło reklamy. Nieraz bowiem można się spotkać z sytuacją kiedy klient przychodzi ponownie już z ulotką ręce i wskazując palcem "że on chce to i po ile toto i czy to dobre"... Ulotki - w jakiekowliek formie własciwie nie powinny być IMO lekceważone.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że słowa zarówno pochwały jak i uwag przyjęte zostaną konstruktywnie dla nas wszystkich - sprzedających i producenta.
Zmieniony przez - kanarek w dniu 2005-07-14 12:16:52
Dystrybucja jednak była jak na razie najsłabszym punktem Olimpu - narzekało na nia większość sprzedawców w Polsce, w tym także Ci na allegro (a możnaby powiedziec, że tak nie jest) jeśli brali towar bezposrednio od producenta.
Allegro jest w stanie opanować każdy - jeśli tylko się za to zabierze. Mam w tym doświadczenie na tyle, iż mogę bezproblemowo powiedzieć, że jest to mozliwe do przeprowadzenia. Wyjątki jednak zdarzać się będa zawsze.
Najbardziej jednak tracą sprzedawcy bowiem klient przychodzący do sklepu bądź nawet kupujący na aukcji pisze mail w stylu "a tamten Pan ma za x złotych mniej ...spuści mi Pan do tylu ??" albo podobnych. I tego jest mnóstwo niestety.
Apteki natomiast mają ceny jakie chcą - zaniżając i zawyżając co chwila wartości produktów. Zarówno Olimpa jak i Biogenixa.
Btw - kolumna Olimpa z aptek (taka kapsułka - jako reklama w któej leża produkty) jesli byłaby choć trochę podświetlona - byłoby extra. Sama w sobie nie jest przykuwająca wzrok - przeprowadziłem nawet ostatnio test w jednej z większych aptek. Przez 30min siedziałem i aptrzałem czy ktokolwiek podejdzie pooglądać chociaż. Nikt nic takiego nie zrobił. Gorzej - niektórzy się opierali, dawali obok torby etc a w środku ...kilka produktów jedynie - zamiast napchac te kapsułke większością produktów dostępnych w danej aptece. I podświetlić. Wtedy robi ona wrażenie.
Odnośnie dystrybucji - trzeba jeszce zwrócić uwagę na fakt, iż jest coraz lepiej - ostatnia osoba pracująca na stanowisku szefa sprzedaży pracuje coraz lepiej i zdarza się coraz mniej pomyłek, a zamówienia są szybsze i bezproblemowe. Kureirzy również idą na reke - chyba zmiana dostawcy (o ile dobrze pamiętam był to Masterlink a teraz jest UPS) była trafionym pomysłem - przynajmniej u mnie w mieście.
Także pracownicy magazynu poprawiają się bowiem to głównie ich pomyłki odczuwają sprzedawcy ... a tutaj jest widoczna poprawa + telefony w razie braky danej partii towaru. Partie towaru także - powinny być IMO prognozowane w stosunku do sprzedaży bowiem nieraz zachodziła sytuacja gdy danego towaru (np. ostatnio HMB w Mega Capsach czy danych smaków gainerów/białek) nie było przez tydzień. U samego producenta ten problem powinien zostać zauważony i podjęte powinny być działania mające na celu jego szybkie wyeliminowanie.
Ostatnia sprawa: ulotki. Nie wiem jak w tej chwili jest w innych miastach bo ni wyjeżdżam ostatnio nigdzie niestety ale ten aspekt powinien się zmienić. O ile ostatnio dostalismy u nas świetne reklamówki Olimpa (brawo - extra sprawa !) to o ulotkach do produktu ani widu ani słychu. Z braku laku rozdawane jest to co akurat INNA FIRMA dała do sklepu ... a wbrew pozorom - takie ulotki to potężne źródło reklamy. Nieraz bowiem można się spotkać z sytuacją kiedy klient przychodzi ponownie już z ulotką ręce i wskazując palcem "że on chce to i po ile toto i czy to dobre"... Ulotki - w jakiekowliek formie własciwie nie powinny być IMO lekceważone.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że słowa zarówno pochwały jak i uwag przyjęte zostaną konstruktywnie dla nas wszystkich - sprzedających i producenta.
Zmieniony przez - kanarek w dniu 2005-07-14 12:16:52
Biniu
OLIMP
-Szoho-
kesieo
[_^AjAk^_]YoYo ajak
