Witam serdecznie.
Mam 20 lat,w aże 62kg, 177cm, 77 cm w pasie, 32 cm w bicu, 50 cm uda, 90 w klacie. Mało co nie :) <lol> ale co poradze :( Taka budowa ciała. Więc zaczynam przygode ;) Ćwicze praktycznie codziennie, nie mam zakwasów i nie czuje się zmęczony następnego dnia, chociaż po treningu tak:
1 dzień - biceps, triceps
2 dzień - plecy, naramienne
3 dzień - nogi
4 dzień - klata
i tak wkółko, jeden dzień przerwy
No i codziennie A6W.
Mam troche tłuszczyku na brzuszku i pomimo że robie A6W to nie schodzi, ale czuje że mieśnie brzucha o ile nie są większe to są silniejsze.
Dieta praktycznie żadna, jem raczej wszystko, bez bardzo tłustych potraw. Głównie sery, mleko, jakieś kiełbasy. Jem 3 razy dziennie i po jedzeniu, a praktycznie nawet cały dzień czuje pełny brzuch (taki wypchany).
Chciałbym przybrać na masie (klata, biceps, plecy, uda), tylko żeby mi brzuch nie urósł, hehe :). Może jest to niemożliwe, bo jak się rośnie to całość.
Koksy ani żadne odżywki nie wchodzą w gre. Jakiś konkretny plan treningowy bym prosił. Przeczytałem już sporo z forum (nie logująć się!!) ale za dużo tego jest praktycznie i sam nie wiem co robić. Czy trening 3 x w tygodniu, czy może każda grupa 2 x w tygodniu ??
A może https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=31907 - PROGRAM DLA POCZĄTKUJĄCYCH JOE WEIDERA OPARTY NA ĆWICZENIU ZE ZTANGĄ I SZTANGIELKAMI ??
Z góry dzięki za pomoc ;)
Dołączam fotki
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni, zwłaszcza jeżeli jest to expander <lol>.