Osiagniecia bez koksow-czy to mozliwe?

---
zonker popraw błąd w podpisie, wpadło ci "g" zamiast "h"

Autor postu nie sprecyzował czasu w ile mamy dojść do za***i.. sylwetki.Kulturyści z tamtej dekady dochodzili latami ,to czemu my nie możemy ?Wystarczy troche wiedzy,motywacja i moim zdaniem można dojść do całkiem niezłej sylwetki.Wiadomo genetyka jest ważna,nikt nie dojdzie do takich sylwetek jak sławy tej dyscypliny.Ja jestem zdania że można dojść do takiej sylwetki.Co do tego czy można porównywać dzisiejsze "sławy" Greg kovac <----lol do Sandowa ,Reeves to wiadomo.Dzisaj można oszukać organizm,stworzyć sobie własną genetykę z niczego wystarczy mieć hajs.

thx Tomot

Podobno nawet Steve Reeves stosowal niewielkie il srodkoww dopingujacych chyba 15mg dianaboludzien, jezeli sie niemyle.Wyczytalem to gdzies na SFD.

"Podobno nawet Steve Reeves stosowal niewielkie il srodkoww dopingujacych chyba 15mg dianaboludzien, jezeli sie niemyle.Wyczytalem to gdzies na SFD."<-------- człowieku lecz się !!! Chyba coś ci się stało chyba.Nie wyczytałeś wcale bo takiego czegoś w ich czasach nie było.Utworzyłeś posta nowego "Z archiwum kulturystki" i zapytałeś się czy ludzie wcześnie brali.Użytkownicy Ci napisali że tak brali zarówno Arnold jak i inni.Jednak Sandow i Revees żyli wiele lat wcześniej,więc jak do cholery możesz mówić że oni coś brali.człowieku aż normalnie szkoda słów.

zastanówmu sie najpierwt o jaka sylwetke nam chodzi , czy chcemy startować w zawodach , czy chcemy budzić respekt na ulicy , czy chcemy aby nasze ciało nie budziło obrzydzenia u pułci przeciwnej tylko wzbudzało podziw, albo też cwiczymy tylko dla siebie...
Kulturysta żeby utrzymać sie w czołówce musi robić wszystko aby tam być wiec on sięga po róznego rodzaju dopingi tak jak w innych dziedzinach sportu możemy to teraz zaobserwować, ten koleś poprostu nie ma wyjścia kulturystyka to jego zawód i on zrobi wszystko aby być 1 na podium, przykładem są wielu zmarłych kulturystów, kiedyś Arnold za czasów młodości i początków bycia na scenie w jednym z wywiadów powiedział otwarcie że stosuje doping regularnie i on tego nie ukrywa natomiast gdy jego zdrowie uległo rozpadkowi i po dlugim pobyciu w szpitalu po kilku operacjach "wiadomo o co chodzi" gdy miał wywiad powiedział że on dopingu nie stosował, powiedział to tylko dla tego żeby uchronić początkujących bywalców siłowni jego fanów przed skutkami ubocznymi długotrwałego stosowania dopinu on sam oczuł to na sobie i dało mu to dużo do przemyślenia, lecz z kulturystyki tak szybko nie zrezygnował...
BO gdy chcemy budzić respekt naszą sylwetką na ulicy wtedy przestają obowiązywać zasady proporcjalności każdy z tego typu "pakerów" jest osobą która bierze wszystko w jak najwiękrzych dawkach żeby być jaknajwiękrzym i jaknajślniejszym , co prowadzi do zrytej kopułki i uważaniem sie za boga, dlatego tyle sie słyszy o rozbojach wśród młodzieży, taki typ nie ma poczucia godności i wyrozumiałość dla niego liczy sie tylko przypakowanie i pokazanie tego na ulicy....
Więkrzość z nas z tego forum pewnie ćwiczy dla siebie lub dla naszych bliskich kobiet którym chcemy sie podobać, dlatego nasze gabaryty nie są aż tak wielki i staramy sie zachować ładne i estetyczne proporcje , lecz każdy z nas w głębi siebie chce być zawsze troszke więkrzy inni pracują nad tym z rosądkiem inni przyśpieszają to sobie biorąc doping zarazem marnując sobie zdrowie i całą przyjemność z ćwiczeń , bo w treningu jest coś pieknego więkrzość z nas uwielbia wypocić sie na siłowni tęskni do tego żeby pomachać sobie ciężarami poczuć przygniatającą siłe żelastwa co dla niektórych jest to wspaniała forma odprężenia i pozbycia sie złych emocji dlatego ten sport jest tak wciągający...
co za tym idzie że jeśli lubimy to co robimy daje nam to satysfakcje i nasze cele które sobie po drodze zakładamy nie są tak wysoki i z czasem je osiągamy dają nam pełne spełnienie w tym sporcie, dlatego odradzam zażywanie dopingu obojętnie w jakiej postaci , ćwiczmy dla siebie dla naszych celów a nam to na zdrowie wyjdzie, posiedzimy na tym troszke dłużej ale nam to nie przeszkadza bo wkońcu to lubimy...
dzięki za dotrwanie do końca, pewnie wiecie o co mi chodzi :-]
pozdro for all natural bodybulding ( ale zajechałem angielszczyzną hehe)

https://www.sfd.pl/temat81257/-to przeczytaj to i kuc sie z ty kolesiem co to napisal.Tak utworzylem podobny post na archiwum ale chce sie czegos dowiedziec z roznych zrodel.Wiadomo ze co srodowisko to inna opinia.Jak bys sie zapytal koksa czy to jest zle powiedzlalby ze nie ze to jest za***ista sprawa i nie ma zadnych ujemych stron.Inaczej powie uczciwy czlowiek probujacy osiagnac cos wlasnymi silami.Wiec sie nie dziw ze chce sie czegos dowiedziec od roznych ludzi.

niekwestio PIEKNIE ZES TO NAPISAL.TO BYLO TO NA CO CZEKALEM.DZIEKI WIELKIE

Swoją wypowiedzią nie chciałem Cię zmieszać z błotem, powiem na wstępie.Troche mi się adrenalina podniosła ,gdy to przeczytałem(I am only human).Masz rację z tym,że jeśli zapytasz kogoś kto zazywa to powie Ci "to jest za***iste stary 0% uszczerbku na zdrowiu".Jednak sa to osoby znające część prawdy.Mające jakieś kompleksy nie umiejące z nimi sobie poradzić w normalny sposób.Inna sparwa jak zapytasz kogoś kto nie zazywa.
Jestem Mecenasem powiedzenia że "Lepiej jest przeciwdziałaś anieżeli leczyć"
pozdrawiam wszystkich.
PS.Niekwest.,Autor postu Sogi.

Ty tez masz racje!!Dzieki za komentarzyk do postu.Pozdrawiam