do specjalistów

Kiedyś miałem niezłą akcje, jakieś 4 lata temu brałem odżywke dla koni pociągowych , dowiedziałem sie o tym dopiero 3 lata temu, kupilem w ciemno od kumpli miała to być masówka . Kafary z nich były jak pamiętam że mała głowa, to mówie sobie, że też spróbuje bo i oni to żarli. Miałem brać 50 gram dziennie ( dawka źrebaka 15 gram ). No i zaczołem rosnąć. NIe wiem czy to był skutek początkowej fazy treningów czy troche też tego specyfiku. Pamiętam, że czesto miałem mroczki przed oczmi. No i pytanie moje : Czy coś przez to mi sie popieprzyło w organizmie? Czy mam się spodziewać jakiś skutków ubocznych na strość? ( nie licząc tego, że czasem poskubuję trawke jak jest ładna polanka )

długo to brałes i duzo??

jakies tam skutki uboczne pewnie beda, ale jak to dla zwierzat pasza jakas to raczej nie umrzesz od tego

a tak wogóle to ===> <==== gratulacje

Ponad miesiąc brałem, tyłem jak dziki, a niedobre było (masakra), jak kumplowi dalem troche to bełta puścił
Czekam na sogi..

czyli krótki cykl zrobiłes
pewnie nie ma jakis poważniejszych problemów po tym
ale niezle te typy ci wcisneły, konska pasze

Zmieniony przez - Michał... w dniu 2005-06-16 14:27:41

Lepiej zrob sobie dokładne badania czy wszystko jest ok

Młody i naiwny byłem..
ale przynajmniej łapię lepszy kontakt z naturą

A uzębienie nie poszło Ci do przodu ;)
Zartuję...

niema sie co śmiać ja jakiś rok temu pojechałem do weterynarza takiego na wsi i chciałem kupic odzywke dla cieląt powiedziełem mu że dla psa to mi chciał ja sprzedac ale szcesciem zabrakło mi pieniedzy bo były tylko worki 25 kilowe.Ale swoja droga to pamietam że skład miały jak gainer 25 białka 10 tłuszcu i 50 wegli i duzo mikroelementów i witamin tylko ciekawe szczego to było robione.

DESPERAT JAK ONI WALĄ TAM CHEMI TYLE ZE TO ROSSADZA , WSPUŁCZUJE

Znajomy też to kiedyś załatwiał - za 25kg zapłacił 90zł.
Kilka razy próbował - podobno bez smaku - potem się przeterminowało.

Zmieniony przez - CHICKEN w dniu 2005-06-17 08:29:38