Kurzajki:-(

skubany

ja z kurzajkami mecze sie pólroku chodze na zamrazanie azotem ale to ostro boli i zbytnio nie pomaga:(( bo nadal mi wyrastaja nowe;(( a najwiekszy problem jest z tym że są to kurzajki przypaznokciowe i sa mocno ukrwione i one nawet bola jak włoże palce do ciepłej wody :(((

zrob sobie terapie glistnikiem!!to naprawde pomaga.jesli nie masz zaufania do ziół to polecam Verumal.tez miałem ten problem i udało mi sie go pokonac.pozdro dla wszystkich

navy ja juz verntulnalem smarowałam i nic mi nie pomógł zioł też i nic nie pomogly ;/

[email protected] napisz do mnie to pogadamy pozdro

hmm...zupełnie nie mam pojęcia o takich rzeczach, ale kiedyś rozmawiałem z odrobinę nawiedzoną znajomą która właśnie miała taki problem jak WY.
nie wiem czy to działa czy nie, nie znam się, ale ona robiła tak, że brała bardzo cienką, ale mocną nitkę i zawiązywała przy samej dłoni, na dole tej kuzrajki.
zaciskała DELIKATNIE i tak zostawiała.
kurzajka po jakimś czasie sama odpadała.
w sumie to spróbować Wam nie zaszkodzi

hmm moich kurzajek nie da sie podwiazac probowalam i nitka mi spadała :/

Ja mam 1 kurzajke na kciuku i rozsianą na błonie między palcami najmniejszym i tym obok od ponad 2 lat. Kiedyś zwalczałem je Pumexem ale dawało to 2 dni wolności. Próbowałem zrywać zewnętrzny naskórek na niej i wcieraćw to duże ilości Spirytusu Sailicylowego - bez skutku prócz jak wcześniej z 2 dni. Ciekawe czy ten sposób ze skórką od cytryny pomoże? A i powiedzcie jak już ponosze ten plasterek 24h to normalnie wyrwe sobie bezboleśnie taki kawałek skóry ? ( Kiedyś wyrywałem sobie kawałek muszli od małży który wbił mi się w noge a ja go "odkryłem" po 2 miechach :D ) Odpowiedzcie. PLS !!

wiesz co mi pomogla masc vratizolin ;) ona jest bez recepty;) one moze mi nie zniknely do konca alezmiejszyly sie stosuje to juz jakies 2-3 tygi i widze znaczna poprawe;)a i jeszcze jadlam wczesniej kaspułki z rekina;) hyhy

pozdro);)

Jest taka specjalna roślina w Polsce, gdy złamie sie jej łodyge wypływa taka żółta maź...smarujesz tym kurzajki i przechodzi...mialem kiedys dwie kurzajki na rece bo zarazilem sie od goscia poprzez zwykly uścisk dłoni ale ojcec powiedzial mi o tej roslinie...posmarowalem pare razy i przeszlo

jesli mialbym czym zrobic zdjecie to bym Wam pokazal