Jakoś średnio (???) to idzie...

Za solidne odrzywianie (tzn dieta na mase) zabrałem się około 4 tyg. temu. Na starcie ważyłem około 62kg (+/- 0,5kg). W chwili obecnej (tzn po 4 tygodniach) jest to 66 (+/- 0,5kg).

Wzrost: 182
wiek: 22

Plan mojej diety wygląda następująco:

1)

Mleko 0,5% tłuszczu - 300g (licze ze tyle mniej wiecej ma talerz)
Musli z rodzynkami i orzechami - około 50g
2 jaja kurze całe (gotowane, ew. czasmi jajecznica z tych jaj)
1 kromka chleba razowego pełnoziarnistego
2 łyżki (nie łyżeczki a łyzki) oliwy z oliwek
jogurt naturalny 170g (choć czasami nie udaje mi sie go wszamać)
do tego często troche rodzynek, orzechów włoskich itp.

2)

chleb rzytni pełnoziarnisty - 5 kromek
polędwica sopocka (na chleb) wymiennie z warzywami
bana

3)

mięso z piersi kurczaka - 100-120g
ryż/makaron 4-jajeczny - 100-120g
w miare możliwości jakieś warzywa

4) czyli powtórka z poprzedniego posiłku:

mięso z piersi kurczaka - 100-120g
ryż/makaron 4-jajeczny - 100-120g
w miare możliwości jakieś warzywa

5)

2 jaja (zamiennie z talerzem mleka z musli)
kromka chleba pełnoziarnistego

Tak to się przedstawia... oczywiście czasami NIE DA się przestrzegać tego w 100 procentach i np zamiast 120 i 100 gram kurczaka itp. Czasami także załape się na jakieś ziemniaki, ew. jakiś rodzinny obiadek niedzielny (sos, makaron czy jeszcze coś innego).

Ilość słodyczy zderukowałem do... ZERA! Ponadto - w kwestii napojów - od rozpoczęcia diety pije TYLKO wode mineralną niegazowaną.

Całośc wspieram jeszcze Mass'em XXL (2-3 porcji dziennie) oraz kreatyną Trec'a. Do tego jeszcze ZMA apteczne i tran.

Jeśli chodzi otrening to póki co jest to po prsotu ACT pod bacznym okiem Tomot'a z działu "Trening".

"Dziennik potraw" wylicza mi to na zasadzie:

waga ciała: 65
ilość białka: 2,3
ilość ww na kg: 6
ilość tłuszczy: 1,5

zapotrzebowanie:

białko: 150
ww: 390
tłuszcze: 98

kacl: 3036

Podczas gdy dieta (o ile nigdzie nic nie zmaściłem) zapewnia mi:

białko: 190
ww: 455
tłuszcze: 104

kacl: 3496

Moje odczucia są takie: robie co moge (chyba ze faktycznie coś jest tu zmaszczone a ja to przeoczyłem), a masa... idzie mi chyba średnio. Tzn wiem ze przecież nie da się zrobić wszysttkiego w 1 miesiąc, ale... przez pierwsze 3 tyg. z 62,5 skoczyłem do 66,5 i... teraz już raczej stoje w miejscu...

Poradzcie... Co poprawić? Na co bardziej zwracac uwage?

Mój cel to: 78-82 kg (ooo tak, to by było coś...), a teraz... zaczyna dopadać mnie chwila zwątpienia czy jest to w ogóle możliwe

kreatyna jest najmocniejszym suplememntem jaki wynaleziono i odpowiednio stosowana daje duze przyrosty dziadku

spokojnie człowieku :)

Szczerze to i tak bardzo pięknie skoczyłeś z wagą :)

Jeśli nie osadził ci się tłuszcz a kilogramy wzrosły to tylko pogratulować :)

Ile ćwiczysz ? Ile masz Lat ? Kalori spożywasz nawet za dużo ale j.w jeśli się nie otłuszczasz to zostaw a nawet możesz do 3700 zwiększyć jak waga będzie stała....ktoś tutaj jadał 3700kcal :)

Jest napisane

wiek: 22
wzrost: 182

co do trenigu - jak juz pisałem - póki co jest to ACT (czyli materiał dla początkujących), choć przez blisko rok trenowałem Capoeire (= dośc intensywny trening/wysiłek fizyczny)

zmniejsz bialko do 2 g i dodaj wiecej zdrowych tluszczy. pa,ietaj ze zaczelo sie lato i organzim moze sie przestawic na tryb letni czyli cos takiego jak "naturalan redukcja" zmien moze trening lub dodaj do 150 kcal. pokombinuj. 4 kg w miesiac? marzenie dla niejednego czlowieka ja zrobilem tyle przez 3,5 miesiaca

No 'tak jakos samo wyszło'

pisałeś że trenowałeś capoeire a zapewne wiesz że wszystkie wysiłki aerobowa a nawet ruchowe nie sprzyjają robieniu masy :]

czlowieku wychodzi ze jesz 2,9 g bialka zmniejsz do 2,2 -2g
wiesz ze jak przybywa kg to musisz tez zwiekszac ilosc zarcia bo to logiczne,
wyznacznikiem postepow nie jest waga ale to co widzisz w lustrze, ja zadko sie warze ale czesciej przegladam by zobaczyc czy masa idzie

Zgadza sie białko zmniejsz do 2g/kg masy ciała. Kalorii masz duzo w diecie wiec nie ma potrzeby zwiekszac bo masa idzie dobrze (moim zdaniem). Wiec trzeba tylko czekac na efekty. Pocwicz jeszcze troche ogolnorozwojowy a pozniej przejdz na mase.

No tak, ale... nie mozna byc 'bykiem' (choc tak naprawde wcale nie o to mi chodzi, a po prostu o ludzki, zdrowy wygląd jak na gościa w wieku 22 lat przystało) ważąc 66 kg...

Co do białka: zredukowałem do 2g na kg masy.

Chce dodać tu ze 200 kcal, ale... nie bardzo juz wiem jak ;-/ Macie jakis pomysł na coś kalorycznego, co jednak nie zawali mi całej tej układanki (no i by nie było to dodatkowe 1,5kg mięcha. Powiem to tak: od 1 miecha czuje się po prostu solidnie najedzony i nie uda mi się juz wpakować chba nic wiecej...).

Tak to się przedstawia... oczywiście czasami NIE DA się przestrzegać tego w 100 procentach i np zamiast 120 i 100 gram kurczaka itp. Czasami także załape się na jakieś ziemniaki, ew. jakiś rodzinny obiadek niedzielny (sos, makaron czy jeszcze coś innego). JA TEZ TAK MAM

Ilość słodyczy zderukowałem do... ZERA! Ponadto - w kwestii napojów - od rozpoczęcia diety pije TYLKO wode mineralną niegazowaną. I DOBRZE

Całośc wspieram jeszcze Mass'em XXL (2-3 porcji dziennie) oraz kreatyną Trec'a. Do tego jeszcze ZMA apteczne i tran. MAM NADZIEJE ZE WLICZASZ GAINERA I TRAN DO BILANSU? BEZNADZIEJNIE ZROBILES Z TA KREATYNA PONIEWAZ CIWCZYSZ ZA KROTKO I CWICZYSZ ACT A NA TYM NIE ROBI SIE MASY TYLKO WPROWADZA ORGANIZM W REŻIM TRENINGU

W sumie na spoko moge ją odstawic...

Tak radzisz?