Ojciec Dyrektor Dzialu K-1 www.mmaniacs.pl 2003 - 2010
...
Napisał(a)
wortal, problem w tym, ze nigdy bys nawet nie wyszedl do walki z Tysonem ani Lewisem. Przyczyna jest prosta, najpierw musialbys obic tych dwudziestu paru 'kelnerow', w wiekszosci efektownie i przed czasem, nastepnie strzaskac niejakiego Bowe'a tak, zeby wybic mu z glowy boks na dobre. Po tym, byc moze dostalbys jakas propozycje walki z najlepszymi...
...
Napisał(a)
Nie wiecie czym sie zajmuje w ekipie Goloty Lesław Samitowski? byl chyba w niebieskim dresie krecone wlosy i wasy? Samitowski ma 5dana w kyokushin i jest trenerem reprezentacji USA
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
...
Napisał(a)
Mio strasznie szkoda że przegrał ale cóż i tak jestem dumny ze mam takiego rodaka, szkoda ze wieszkosc tylko go krytkuje a nie wspiera(u nas to prawie norma, ktoś wygrywa go kochają, przegrywa to nap********ą)
...
Napisał(a)
Dalbym Ci Grif soga ale nie mam abona. Niestety tak jest, to samo z Malyszem z Tigerem...
...
Napisał(a)
ej no teraz to juz przesadziles nie porownuj Goloty czy Michalczewskiego do Malysza,obaj nie dorastaja mu do piet
...
Napisał(a)
a co tak nie jest ?! "malysz ty dziadu, ja bym lepiej skoczyl"... Bo to Polska, nie elegancja Francja
"...Połowa ludzi dookoła to statyści.
Wypełniają przestrzeń nie posiadając myśli.
Myślą to co pomyśleć powinni,
oni boją się że ktoś przemyśli ich pomysły..."
...
Napisał(a)
ci co tak mowia to wiesz co daj spokoj,Malysz w przeciwienstwie do Goloty osiagnal baaaaardzo wiele i nawety jak teraz gorzej skacze to tak czy siak jest mistrzem
...
Napisał(a)
Gołota też osiągnął bardzo wiele i mimo tych porażek dla wielu i tak bedzie super zawodnikiem
...
Napisał(a)
DAl ciala facet.......
W sumie to jest zenada ale.........
Gosc mial swoje lata wtedy wygrywal teraz mu te wielkie powroty
" W e j c s i a s m o k a" nie udaja sie poprostu ale
TO BYLO ZENUJACE!!!!
W sumie to jest zenada ale.........
Gosc mial swoje lata wtedy wygrywal teraz mu te wielkie powroty
" W e j c s i a s m o k a" nie udaja sie poprostu ale
TO BYLO ZENUJACE!!!!
Proszę ... www.pomocnyklik.xt.pl
...
Napisał(a)
Anjew problem w tym że się czym innym zajmuję
McGriff: "ale cóż i tak jestem dumny ze mam takiego rodaka, szkoda ze wieszkosc tylko go krytkuje a nie wspiera(u nas to prawie norma, ktoś wygrywa go kochają, przegrywa to nap*****"
- problem polega na tym, że go wspierałem mimo kolejnych porazek, mimo że wielu już dało swobi z nim spokój!!!!
ALE przejżałem na oczy!
Nie odbieram mu tego że jest dobrym bokserem, i nie odbieram mu brązu z Olimpiady.
Odbieram mu tylko to, że nie jest mistrzem ani nawet na to nie zasługuje!
Tak jest prawda, lepiej tez przejżyj na oczy.
Czemu uderzył Bowe`go i Granta? Bo czuł że się wypstrykał A ONI stoją i stoją, i że zaraz mu się zabiorą do dupska, a on już stracił na nich siły - i co robi? Jak dziecina koczy walkę, niby przez przypadek, a tak na prawde sprytny unik. Przegrał z nimi nie tylko decyzja sędziów, ale przegrał by i być może przez KO, bo się wypalił, a oni stali i stali.
Zobacz sobie na prace nóg Leomona (ujęcie z góry) albo tego cieniasa co pokonał Tysona - jaki luz, jaka praca nóg. Gołota to był sztywniak jakich mało.
Co prawda potrafił mocno przyłożyć, bo był wielki i masywny, ale mógł bić mocniej. Bo siła ciosu wychodzi z nóg. A on zadawał tylko z barku. Na sztywne nogi tez przyjmował ciosy, i to DLATEGO jak dostał w ryj i padł, to było wiadomo że już po walce mimo że wstanie. Bo jego sztywnośc i słaba praca nóg powodowała że:
- za słabo bił do swojego potencjału
- nie amortyzował uderzeń w łeb
- a do tego psycha.
A psycha była wynikiem tego, że nie mógł ich znokautować, z tych przyczyn wyżej opisanych. On bije bije, męczy się potwornie, a oni stoją i wstają.
To budziło w nim flustrację i lęk, że nie da sobie rady.
Oj miał sporo wad, więc nie przez przypadke nie został mistrzem.
Szkoda tylko, że teraz sobie zdałem z tego sprawę.
Mam prawo do takiego zdania. Nie musze być w rzadzie by móc krytykowac premiera, i nie musze być bokserem by móc krytykować Gołote. Bo to on nas zwodził, bo to za nim ludzie jeżdzili półświata, a on nas 7 na 7 razy oszukał, łudził i mamił.
Co to kuźwa za zasługi w bokse zawodowym?
Ten wstyd przy walkach z Lenoxem, Tysonem i Lemonem?
Te pokazy ucieczek z ringu niby przez przypadek (2x Bowie i Grant).
Jest dobrym bokserem, racja, ale nic więcej.
Żadne padanie na kolana przed nim, żande uwarzanie go za mistrza.
Pozdrawiam
McGriff: "ale cóż i tak jestem dumny ze mam takiego rodaka, szkoda ze wieszkosc tylko go krytkuje a nie wspiera(u nas to prawie norma, ktoś wygrywa go kochają, przegrywa to nap*****"
- problem polega na tym, że go wspierałem mimo kolejnych porazek, mimo że wielu już dało swobi z nim spokój!!!!
ALE przejżałem na oczy!
Nie odbieram mu tego że jest dobrym bokserem, i nie odbieram mu brązu z Olimpiady.
Odbieram mu tylko to, że nie jest mistrzem ani nawet na to nie zasługuje!
Tak jest prawda, lepiej tez przejżyj na oczy.
Czemu uderzył Bowe`go i Granta? Bo czuł że się wypstrykał A ONI stoją i stoją, i że zaraz mu się zabiorą do dupska, a on już stracił na nich siły - i co robi? Jak dziecina koczy walkę, niby przez przypadek, a tak na prawde sprytny unik. Przegrał z nimi nie tylko decyzja sędziów, ale przegrał by i być może przez KO, bo się wypalił, a oni stali i stali.
Zobacz sobie na prace nóg Leomona (ujęcie z góry) albo tego cieniasa co pokonał Tysona - jaki luz, jaka praca nóg. Gołota to był sztywniak jakich mało.
Co prawda potrafił mocno przyłożyć, bo był wielki i masywny, ale mógł bić mocniej. Bo siła ciosu wychodzi z nóg. A on zadawał tylko z barku. Na sztywne nogi tez przyjmował ciosy, i to DLATEGO jak dostał w ryj i padł, to było wiadomo że już po walce mimo że wstanie. Bo jego sztywnośc i słaba praca nóg powodowała że:
- za słabo bił do swojego potencjału
- nie amortyzował uderzeń w łeb
- a do tego psycha.
A psycha była wynikiem tego, że nie mógł ich znokautować, z tych przyczyn wyżej opisanych. On bije bije, męczy się potwornie, a oni stoją i wstają.
To budziło w nim flustrację i lęk, że nie da sobie rady.
Oj miał sporo wad, więc nie przez przypadke nie został mistrzem.
Szkoda tylko, że teraz sobie zdałem z tego sprawę.
Mam prawo do takiego zdania. Nie musze być w rzadzie by móc krytykowac premiera, i nie musze być bokserem by móc krytykować Gołote. Bo to on nas zwodził, bo to za nim ludzie jeżdzili półświata, a on nas 7 na 7 razy oszukał, łudził i mamił.
Co to kuźwa za zasługi w bokse zawodowym?
Ten wstyd przy walkach z Lenoxem, Tysonem i Lemonem?
Te pokazy ucieczek z ringu niby przez przypadek (2x Bowie i Grant).
Jest dobrym bokserem, racja, ale nic więcej.
Żadne padanie na kolana przed nim, żande uwarzanie go za mistrza.
Pozdrawiam
Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl
Poprzedni temat
Nowy Jork
Następny temat
Nie przesadzajcie z Golota byl"przereklamowany"
Polecane artykuły