Pogłębiona lordoza a mięśnie nóg

Czy ktoś się orientuje, czy któraś grupa mięśni nóg ma jakiś wpływ na lordozę lędźwiową?

W wadach kregoslupa kolosalne znaczenie ma:
- dysproporcja w budowie m. nog i ich ogólnym rozciągnieciu,
- gibkosci w stawie biodrowo krzyżowym i powstale w nim ew. przykórcze,
- przykórcze lub niedorozwoj (lub jedno i drugie) m. posladkowych.

Dlatego dobrze jest cwiczyc wyszystkie partie miesniowe i wszystkie je rozciagac. Wiecej znajdziesz:

https://www.sfd.pl/temat150514/ 

Prosto mozna powiedziec, ze chcac zmniejszyc lordoze musisz wzmocnic m.posladkow, m.brzucha zarowno proste, skosne ale takze wewnetrzne.

Dzięki za odpowiedzi...

Chodzi mi głównie o to:
za silne prostowniki grzbietu w odcinku lędźwiowym w stosunku do brzucha ===> pogłębiona lordoza
za silna klatka w stosunku do górnego grzbietu ===> pogłębiona kifoza
i się zastanawiam czy jest podobna zależność między czworogłowymi a dwugłowymi ud... Ja mam bardzo słabo rozciągnięte ścięgna za kolanami, czy oprócz braku rozciągania może to wynikać z dysproporcji w mięśniach nóg, a jeśli tak to których?

Co do brzucha - podciąganie nóg do kolan w zwiesie to chyba dobre ćwiczenie? Na proste i na skośne.

Co do pośladków to znalazłem a Atlasie Ćwiczeń tylko odwodzenie nogi w tył i martwy ciąg, ale oba te ćwiczenia wzmacniają też mięśnie proste dolnego grzbietu, co jest zdaniem rehabilitantki niewskazane u mnie... Więc nie wiem jak można ćwiczyc pośladki, może znacie jeszcze jakieś ćwiczenia?

Wiec jesli chodzi o nogi to zwykle zginacze (czyli grupa tylna) sa u wielu osob przykurczone w wyniku czego dana osoba nie moze wykonywac pelnego wyprostu w kolanie.
Co do dysproporcji w sile to w nogach nie ma ona az takiego znaczenie. Wystarczy, ze zaczniesz sie troche rozciagac (szczegolnie m.grupy tylniej ud oraz kulszowo-goleniowy) i bedzie ok :)

Co do wznosow nog to dziala tam oprocz miesni brzucha niestety tez silnie m.biodrowo-lędźwiowy, ktory niestety odpowiada za przodopochylenie miednicy a co za tym idzie poglebianie lordozy. Dlatego tez dla Ciebie raczej to cwiczenie nie jest wskazane. Lepiej rob cwiczenia na m.brzucha na leżąco z nogami ugietymi w biodrach i kolanach pod kątem 90 stopni.

Ostatnia kwestia to cwiczenia na posladki. Jesli chodzi o prostowania posladka w tyl (bo odwodzenie to ruch nogi w bok) to co prawda dziala on takze na prostowniki grzbietu ale jesli nie bedziesz nogi unosil zbyt wysoko to beda one minimalnie zaangazowane. Mozesz tez sprobowac cwiczen izometrycznych posladkow.
Mi niestety nie jest znane cwiczenie na m.posladkowe z zupelnym wylaczeniem prostownikow grzbietu.

Quibo

Mam do Was ogromną prośbę. Widzę, że się znacie na rzeczy - moglibyście zerknąć tutaj? https://www.sfd.pl/temat194612/ 

Quibo, napsiales, ze wznosy kolan do brzucha nie do konca sa wskazane, ale z drugiej strony Mawashi napisal ostatnio, ze na wystajace lopatki wskazane jest miesni zebatych przednich. W atlasie cwiczen wyczytalem ze wznosy wzlacniaja zebate przednie. To jak jest w koncu - moge robic czy nie? . Czy moze rzecz lezy w zakrrsie odpowiednim?

Bo moją wadą jest nie tylko lordoza, ale także kifoza. A skoro te zębate zmniejszają stopień odstawania łopatek, to chyba są wskazane do leczenia kifozy?

Sorry że Wam zawracam głowę, ale to jest dla mnie naprawdę ważne

Zmieniony przez - Sepiroth w dniu 2005-05-03 21:07:01

Zebate, proste brzucha, m. grzbietu - dbaj o ich rozwoj w swoim treningu i nie opuszczaj ich trenowania. Te partie miesniowe dbaja o Twoja sylwetke i zachowuja rownowage w naturalnych krzywiznach kregoslupa (lordoza i kifoza) nie pozwalajac na ich patologiczne poglebienia.
Jesli rownowaga sie zachwieje poglebisz jedna lub druga krzywizne.

Nie wiem, czy dobrze trafiłam? Jestem tu pierwszy raz: mam 60 lat i stwierdzono u mnie <lordozę pogłębioną ze zwyrodnieniami pod postacią osteofitów>(to wg opisu z wyniku badania radiologicznego - rtg kręgosłupa). Odczuwam bóle nóg i co gorsze...ja nie mogę siedzieć!!! Podudzia (miejsce styku ze stołkiem podczas siedzenia) mam wtedy jak by były mocno poparzone(!), nie mogę trzymać nóg opuszczonych, bo niesamowicie bolą, cierpną itp. Lekarz 1-go kontaktu przepisuje mi tylko środki p/bólowe. Do neurologa i na zabiegi fizykoterapii czekam w kolejce (koniec marca). Co mam robić? Jakie mam wykonywać ćwiczenia?Proszę..pomóżcie!!! Stanisława{mój email:[email protected]}