cycochy :*( jak sie ich pozbyć ??

siemka ćwicze od ponad tygodnia i stosuje niezla diete i sa efekty 2 kg spadlo :) mam jednak pytanko jak pozbyc sie "cyckow" tzn niemam umiesnionej fajnej klatki czy nawet nieumeisnionej tylko mam takie cyce :( jak je zgubic???

dzieki za soga postaram sie oragnac i wyciagnac z tluszczowego dolka ! :) na te wakacja mam cel zrzucicc kilka kilo i moc bez kichy sie opalac a za rok moim celem jest oczarowac wszytkie laski swoim szesciopaczkiem :) haaa pozdro !!

Pewnie jesteś tlusciutki. Poczytaj o lipomastii albo ginekomastii i sie zdjagnozuj

wszystko przyjdzie z czasem, nie sądzę, żebyś miał ginekomastię lub lipomastię, więc pozostaje tylko nadal jeść jak trzeba i wykonywać aeroby 3-4x w tygodni po 30-40 min będzie good.

A skad wiesz co on ma a czego nie ma? Ogladales jego cyce?

bo najprawdopodobniej jest otłuszczony i to jest wszystkiemu winne..
ale fotkę może rzucić jeśli chce, dla pewności

Jak nie wiesz to nie stawiaj diagnoz. Chyba, ze jestes bioenergoterapeuta.

wybacz, wyrocznio.

patrząc na jego wiek, na to, że stosuje dietę redukcyjną i poziom zaawansowania (po tym co napisał o mięśniach piersiowych) po prostu wykluczyłem taką możliwość.

Ja wyrocznia czy ty wyrocznia????

ah sie koledzy rozpisaliscie raczej jestem z opcja z ejestem otluszczony postaram sie 3mac diete redukcyjna i cwiczyc tylko cholerka arobow niemam jak robic to jest bol! :( a co daje zobaczymy a mzoe powiecie jak cwiczyc klateczke w domu mam sztange i hantle !! z gory dzieki fote zarzuce obiecuje:) za jakies 2-3 dni

hmmm sadzicie ze skakanei na skakance cos da?? jakies 20-30 min??

globbo nie cfaniakuj