pięści

witam ogulnie siedze w dziale doping ale pomyslalem ze z moim pytaniem zglosze sie tutaj, chlopaki jak moge wzmocnic siłe uderzenia piescia jesli chodzi o silownie to podnosze duzo wiecej niz rowiesnicy ktorzy cwicza i wogule jestem wiekszy, jednak na reke zawsze dostaje baty, a co do uderzenia chociazby w worek zawsze jestem tez slabszy, moze to byc spowodowane tym ze kiedys mialem po kilka razy powybijane nadgarstki?

Na siłe ciosu składa sie duzo czynników.Masa,technika i szybkość oraz wyobraźnia,warunki fizyczne :)

z tego co wiem to za siłe udeżenia odpowiada głównie triceps, jeśli chodzi o siłowanie narękę to wydaje mi się że tutaj naważniejsza jest technika lub (to tylko przypuszczenie) jakieś rozstawienie kości, muwie to dlatego że mam kumpla który ma łapke 32 cm i siłuje się z gościem który ćwiczy ok 4 lat na siłce nie na czysto, kupe chłopa jest z niego no i bierze udział w strongmenach (amatorsko, jakieś gminne, wojewódzkie strongman) i niestety nigdy jeszcze nie położył tego kolesia naręke który ma 32 w bicu więc trudno moim zdaniem powiedzieć od czego to zależy

Ile można. Siła uderzenia to głównie technika. Siłownia ma się do siły ciosu tak jak wyścigi traktorów do formuły 1... Idź do klubu sportu walki, naucz się techniki.

Więcej: http://www.itf.prv.pl/trening_silowy.html 

KNIFE nie zebym sie czepial, ale trenowalem kickboxing i technicznie mi nie pomoglo wcale, ale wogule co ma technika do oddania ciosu? ja sie nie pytam jak kogos trafic w szczeke, tylko jak cwiczyc zeby go to bardziej bolalo, a co do tricepsu, to chyba akurat u mnie jest az nader duzy w stosunku do innych miesni :) i bardzo silny wiec nie wiem moze ktos cos probowal i sie wypowie

KNIFE nie zebym sie czepial, ale trenowalem kickboxing i technicznie mi nie pomoglo wcale

Ile trenowałeś? Miesiąc?

ale wogule co ma technika do oddania ciosu? ja sie nie pytam jak kogos trafic w szczeke, tylko jak cwiczyc zeby go to bardziej bolalo

Technika jest podstawą skuteczności. I do trafienia w szczękę i do efektu ciosu. Jak nie wierzysz, to przejdź się posparuj z bokserami, kickboserami czy tajbokserami. Szybko się dowiesz, jak ważna jest technika i w walce i dla silnego strzała.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-04-28 14:43:00

Pragne zauwazyc ze (technicznie) sile ciosu cwiczy sie dosc dlugo. Jak Ci trening techniczny nie pomagal to albo sie nie przykladales, albo chodziles za krotko. Dobry (mocny i szybki) cios nie jest wcale taka prosta rzecza do wykonania, jak sie niektorym wydaje.

Dokładnie siła jest wazna nawet bardzo tak samo jak masa, ale wieksza czesc to technika. Tak na zdrowy rozum to chyba triceps i klatka, ale rowniez plecy czy nogi bo w koncu z sila ciosu wiaze sie odpowiedni skret ciala, postawa, nadanie piesci odpowiedniego pedu. Ja zawsze bylem szczuply, raczej slaby i mialem chude rece a np mialem mocne uderzenie czy znowu kladlem wszytskich w klasie na reke (np kolesia co wyciskal 110kg, a ja tylko 65!!!)... chociaz cwiczylem tylko na worku w domu i nic wiecej.

pozdr

KNIFE a ty dalej swoje, nie nie chodzilem miesiac , chodzilem 2 lata, moze nie jest to fakt ze mozna sie tym chwalic ale akurat na kazdym treningu cwiczone byly uderzenia piesciami, i raczej przykladalem sie do tego bardziej niz inni, wiec prosze nie pisz odrazu ze miesiac zeby mnie zblaznic, i widze ze nikt z was nigdy nie probowal wzmocnic sobie sily ciosu? dziwne :)

Siłe ciosu wzmacniaj poprawną techniką. W dalszej kolejności worek bokserski i duużo trenowania na nim. W ostateczności ciężary - ale to uzupełniająco.

Nie od razu jak chodziłeś 2 lata to musisz teraz dobrze uderzać. Przerwa robi swoje. Przede wszystkim skręcaj się na nogach, skręt i wypchnięcie barku - uderzenia z całego ciała.

Witam! Zgadzam sie co do kwesti techniki faktycznie jak zaczynalem przygode z workiem myslalem ze technika to jakies glupoty, ktore sa dobre tylko na ringu. Ale nie zaprzeczalnie dobra technika to mocniejszy cios.. Co do Twojego pytania jak wzmocnić siłe ciosu, ja widzialem jak goscie trzymaja jednorącz linke wyciagu pionowego, obracaja sie tylem do niego i walą w powietrze trzymajac tą że linke z ciężarem.. nie wiem o ile to skuteczne, natomiast sam trenowałem z hantelkami w rękach (1kg starczy) uderzenia w powietrze. Pozatym wielkość nie koniecznie swiadczy o sile, a siła na siłowni jest statyczna- wyciskasz cos jednostajnym ruchem, a zkoleji uderzenia są dynamiczne, takze nie zawsze trzeba duzo brac zeby miec nokautujace uderzenie, jedni maja poprostu 'ciężkie łapy' jak Żelazny Mike inni nie, jak np. Michalczewski (mimo ze jest dobrym bokserem:) Moze to zalezy od budowy ciała, mam na myśli kości, krępi faceci maja zwykle mocniejszy cios.. A pozatym abstrah**ac od tego wszystkiego :) polecam kupic karnecik na worek i znalesc kogos kto pokaze pare technik. (prosty przedni tylni itd:)

W domu sile ciosu dobrze sie cwiczy ekspanderem