Jak zwolnić metabolizm?

Witam chciałem się was zapytać czy znacie jakieś sposoby na spowolnienie metabolizmu oprocz tego że jeść rzadko ale większe posiłki.Czy człowiek który nie ćwiczy a ma szybką przemiane materii łatwiej przytyje jeśli zmieni metabolizm na wolniejszy????

Tak jak napisales 4 duze posilki dziennie i trzymanie sie diety.

po jakim czasie taki metabolizm faktycznie się przestawi na wolny??chodzi mi o to że trzymam taką dietę ale organizm się dziwnie zachowuje tzn pare godzin po tym obfitym posiłki mam niezły meksyk w kiblu :):):) czy to się kiedyś skończy a może za dużo jem na raz?? słyszałem że żeby zmienić metabolizm na wolniejszy trzeba jesc az się odechce i bedzie obrzydzenie brało czy to prawda?? no i co z tym kiblem???

nieregularne posiłki
łączenie wegli prostych z tłuszczami nasyconymi

Wklej diete i zobaczymy co jesz.

mniej więcej opisze diete ponieważ dodładnie nie da się tego zrobić bo nie codziennie jem to samo ale do rzeczy


Rano-śniadanie jem najwcześniej o 7-00 a najpóźniej o 9-00,zależy od dnia głównie jem pare kromek chleba raczej grubych czyli tak około 6 z masłem no i co do tego to zależy na co mam ochote czasami jest to serek topiony czasami jest to miód , ser żółty,rzadziej jem wędliny bo za nimi nie przepadam,zawsze staram się po śniadaniu jescze czymś dopchać czyli jakiś kawałek ciasta,jogurt 500g, jeśli zjadłem mało to zawsze wypijam pół litra mleka po posiłku jeśli uznam że za mało kalorii wchłonełem
Później jem posiłki co około 4 godziny staram się trzymać aby były co ten sam czas,następne posiłki są na podobnej zasadzie czyli wpycham w siebie ile mogę i jak uważam że jeszcze powinienem się napić mlekato pije te pół litra(ciekawe z czym wam się kojarzy) jem normalne obiady tyle że teraz jem większe aż się na talerz nie mieści :):) hehe staram się urozmaicać posiłki czym tylko mogę żeby mi sie nie znudziło jedzenie piję również trochę Citropepsinu(tego syropku na apetyt) ale nie czesto raz czasami 2 razy dziennie,staram się przytyć nie ćwicząc wogule, jedząc tak jak wyżej opisałem ale czasami po jedzeniu i wypiciu tego mleka po jakimś czasie zbiera mnie na wymioty ale po paru godzinach znów mogę jeść.jem już tak około 2 tyg. i widzę różnice na wadze,ale nie wiem czy tak długo wytrzymam gania mnie do kibla a jak już siąde to siedze i robie to co tam się robi dłuższy czas niż to powinno trwać(chodzi mi że więcej tego robie) więc nie wiem co myśleć bo możliwe że organizm wydala wszystkie nadtatki kalorii zamiast odkładać je w tłuszcz,nie wiem co myśleć jeśli mam coś jeszcze napisać to mi powiedzcie co i powiedzcie co byście zmienili w tym moim jedzeniu abym przytł bo tylko na tym mi zależy.zapomniałem dodać że piję miedzy posiłkami parę szklanek wody.

domer przepraszam że opis nie jest dokładny no ale nie dało się tego inaczej opisać jeśli możesz to napisz co byś zmienił na moim miejscu albo napisz jakieś rady

daj sobie spokoj z takim jedzeniem. tak jak napisales organizm nie nadaza z trawieniem (nic dziwnego) tylko robisz sobie krzywde tak pakujac w siebie zarcie i to jeszcze nieodpowiednie. chcesz dobrze wygladac - zobacz punkt 2. ---> https://www.sfd.pl/temat191365/ 

i zacznij cwiczyc, teraz moze nie masz do tego checi ale jak zaczniesz stosowac zdrowa diete - ochota przyjdzie

Uwazam tak samo jak Sachem. Poczytaj posty podwieszone i uloz diete jeszcze raz.