Co do ACT - mozesz zamiast niego robić zwykła ogolnorozwojówke - podalem linka w poprzednim poście. Wiem, ze chciałbys juz przejsc na trening dzielony. Ale zobacz - wskoczysz teraz na split'a (trening dzielony), poćwiczysz sobie 3 miesiace - wszystko super, siła pójdzie, obwody takze - ale później, po 4 miechac - okaze sie ze stoisz...sila, masa - ani rusz. A nie daj boze bedziesz mial w tym planie np. progresje (bo ktos tak Ci ulzoy) - np. 12,10,8,6 - co dla początkujacego jest zupełnie za ciężkie - i nabawisz sie jakiejs kontuzji.... chyba nie do tego dązymy, no nie?
Act, lub inna ogolnorozwojówka - cos, z większą liczbą powtórzeń - w granicach 15 - przygotuje Ciebie i Twoje mięśnie do większego wysiłku, który bedziesz mógł robic juz za miesiac, dwa. Przy 15 powtórzeniach dostarczasz więcej minerałów do mięsni, mozesz je bardziej ukrwić, zachodzą odpowiednie procesy które przygotują takze Twoje stawy. Pozatym przy większej ilsoci powtórzen, do pracy przyłączaja się wieksza liczba wlukien mięśniowych Dodatkowo - przy większej liczbe powtórzen (np. 15) mozesz bardziej skupić się na technice i wczuc w prace mięśnia - a nie skupiać się na tym, zeby za wszelką cene, nieudolnie, byle jak podnieść ciezar w 8 powtórzeniach. ACT, lub inna ogolnorozwojówka to nie czas stracony, a jakby 'wstęp' i same przygotowania do wyzwania. Wyobraź sobie taką sytuacje - chlopak wpuszczony na ring bez opanowanych podstaw, a chlopaczek który chociaz troche 'liznął' wcześniej techniki - zastanów sie, którego będą zbierać z ringu?
ACT, lub ogolnorozwojówka to wlasnie takie 'liźnięcie' o co w tym wszystkim chodzi - zarowno 'liźnięcie' dla Ciebie, jak i dla Twoich mięśni