kofeina a bieganie

Może ktoś z was wie jak kofeina (czyt. 1-2 filiżanki kawy dziennie:) może wpływać na wytrzymałość w biegu... kiedyś mi się obiło o monitor, że wpływa, tylko już nie wiem jak ... wtedy mnie to nie interesowało, a teraz nie wiem gdzie to znalazłem :(

Ja sobie dziś rano strzeliłam mocna kawusie i jeszcze przed biegiem Redbullca a wiec kofeinki miałam sporo i tak sie zastanawiem czy to przypadkiem nie było przyczyna moich skutków ubocznych. Bardzo głupich i wstydliwych zreszto. Podczas biegu to normalnie nie mogłam moczu utrzymac i sam mi sie troszke popuszczał ;( bu bu. Wiem że to głupie ale sie zastanawiem czy nie isc z tym do lekarza (bo to moze swiadczyc o jakies niewydolnosci nerek - wczesniej tak nie miałam) czy to od tej głupiej kofeinki?

W znacznym stopniu pobudza . Ja miałem więcej energii podczas brania kofeiny, poleca łączyć z tauryną, wtedy to daje niezłego speeda :D.

kofeina pobudza przed treningiem 30min plus herbatnik - kiedys tak robilem i jakos mi sie lepiej cwiczylo

dzialanie pobudzajace, zaleznie od organizmu moze dac okresowego powera
przy dlugich wybieganiach, jesli nie znasz swojego organizmu, to nie polecam - bo mozna sobie zrobic kuku przez odwodnienie

szybkie z nas chłopaki, to pewnie po kofeinie

hehe - na mnie nawet w dawkach powyzej 200mg nie dziala

no i panie równie szybkie faktycznie jak sie nieznasz to sie wkrecisz i bedziesz pol dnia biegal i padniesz

ja małą czarną ( kawe ) przed treningiem. tak w życiu "normalnym" to raczej unikam

I am too fast for you

a tam minute tylko. to sie nieliczy