Bardzo fajne i z pewnością przetestuję:)
Mam za to jedno (dla mnie) niezmiernie ważne pytanie. Chodzi mianowicie o oddychanie podczas robienia brzuszków. Oglądałem Pilates 20 Abs wokout. I tam babka mówiła, że brzucho trzeba wciągnąc podczas wdechu. Tak jakby się chciało żołądkiem dotkąc do kręgosłupa. To co prawda trochę trudne przy niektórych cwiczeniach, np.
wznosy nóg, no ale czy tak trzeba? Bo podobno to ma na celu zmniejszenie i wzmocnienie brzucha, a nie uwypuklenie, przez to, ze mięsień jak się rozgrzeje to robi się pop-up. chodzi o to, ze kiedy tak robię, to nie czuję napięcia na brzuchu, żadnego palenia:/, a jak nie cuduję, to jest git. Więc nie wiem, co mam robic:/
Pozostało jeszcze zapytac, czy podczas robienia brzuszków, powinienem dociskac kręgosłup (dolną partię) do ziemi, czy wystarczy, że plecy będą plasko leżały cały czas??
I jeszcze na dodatek, podczas podciągania nóg w zwisie na drążku, czasem bardziej bolą mnie nogi, lub "oszukuję", bo nie mam siły już opóścic powoli, więc ekspresem na dół:/ To może jakaś alternatywa?