Przyrosty na keto?

Nie mam przy sobie biochemi,ale sporobuje to napisać z bańki.

"Przy nadmiarze ciał ketonowych organizm pozbywa sie ich w inny sposób (termo), niz wynikało by to z zapotrzebowanie energetycznego organizmu".

czyli gwalci ktores tam z praw termodynamiki :D a ze nie pamiatam ktore nie pisze
brawo

no nawet jakbyś miał rację załóżmy - w ustroju nie same ketony istnieją
to też jest ważne

ale praw fizyki nie oszukasz - tak to już jest - po proistu inaczej reaguje hormonalnie itd regulacyjnie - ale to wszystko fizyka

"czyli gwalci ktores tam z praw termodynamiki a ze nie pamiatam ktore nie"

To wynika z twoje wypowiedzi ze wszczyscy powinni byc tacy sami a jednak nie są.

"no nawet jakbyś miał rację załóżmy - w ustroju nie same ketony istnieją
to też jest ważne"

dlatego dostarczamy duze ilości tłuszczu aby nasilić proces keto genzey.

nie chce mi sie pisac - braki czasu
polecam dawny post podwieszony w odzywianiu - Sonbatego tam jest all wyjasnione :D
tak gdzies kolo 1000 strony :D

NIKT z nas nie moze zlamac praw termodynamiki inaczej nie bedzie juz prawa :D

kanarowi widze ze chche sie jeszcze raz przez to brnac :D
zdrowia wiec zycze :D

nie istnieje żaden mechanizm który zabezpieczałby przed odkładaniem się znaczącego nadmiaru kalorii w postaci tłuszczu, niezależnie od diety

takie cuda nie istnieją

oczywiście, na dietach niskowęglowodanowych ze względu na supresje wydzielania insuliny utyć jest trudniej, niemniej jednak jest to jak najbardziej możliwe

popatrz na wszelkie zimujace drapiezniki - wszak węgli nie jedzą a jakie tłuste są na zimę

andi - to naprawde niestety nie jest takie proste jak się wydaje ... :/
nawet Ci którzy to odrywają wciąz nie znają całości i jeszce przez wiele lat nie poznają

mozna natomiast powiedziec ze nawet (mówie nawet bo dla mnie to lekkie zacofanie ...no offense do nikogo) "Kwaśniewscy" ptrzyznali już jakiś czas temu że można przytyc na "ich" dietach... jak się źle ułozy. To właśnie przez za dużą ilość kcal.

Inna sprawa - nie potrafię wyjasnić każdego z procesu który bym chcial niestety więc nie potrafiłbym też udzielić Ci wyczerpującej odpowiedzi.
Mam natomiast nadzieję, że kiedyś będe potrafił /uśmiech/.

Pozdrawiam

Ja wiem ze to nie jest proste ( sam szukam słusznej drogi) , ale sprowadzanie wszytkiego do bilansu kalori jest błędem.

czy masz jakieś dane na poparcie swej tezy ? pokaż mi choćby jeden przykład zdrowej osoby jedzącej 2 x swoje zapotrzebowanie która nie tyje, a przyznam ci rację

oczywiscie że np. udział poszczególnych makroskładników w diecie ma kolosalne znaczenie, niemniej jednak ilość kalorii w diecie ma znaczenie NADRZĘDNE

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2005-03-22 14:13:44

"swoje zapotrzebowanie "

A odpowiesz mi ile wynosi twoje zapotrzebowanie, a ile moje, a ile Binia i Kanarka it .
Bo ja niewiem. A wyliczenia to można sobie podarowac .

Pisze post dziewczyna która odchudza sie rok(600kcl) bez efektów i oczywiście nie pisze ze tyle je.
Prosi o pomoc ( ile jest jej zapotrzebowania).