A co do tematu, to zgadzam się, kobiety pociąga zazwyczaj pewien romantyzm, tajemniczość, ale tylko wtedy, gdy obiekt jest sam w sobie intetresujący. Wic jest to tzlko dodatek. Widzialem nieraz.
...
Napisał(a)
Dokładnie. Tylko z głową trzeba ćwiczyć a nie z dupą.
A co do tematu, to zgadzam się, kobiety pociąga zazwyczaj pewien romantyzm, tajemniczość, ale tylko wtedy, gdy obiekt jest sam w sobie intetresujący. Wic jest to tzlko dodatek. Widzialem nieraz.
A co do tematu, to zgadzam się, kobiety pociąga zazwyczaj pewien romantyzm, tajemniczość, ale tylko wtedy, gdy obiekt jest sam w sobie intetresujący. Wic jest to tzlko dodatek. Widzialem nieraz.
...
Napisał(a)
po co z głową głowa myśli a jak ćwiczysz z dupąto mu nakopać mozesz hrhrhr
joke , trzeba uważać , powaga i nic na siłe żeby przycwaniaczyć
joke , trzeba uważać , powaga i nic na siłe żeby przycwaniaczyć
...
Napisał(a)
jak walczysz z dupą to jestes poprostu babski bokser
wroga nalezy zabic szybko - uderzajac w plecy...
...o honor nalezy martwic sie wsrod przyjaciol.
...
Napisał(a)
hhaha
ja moge z dupą powalczyćna osobności w łóżeczku
a dupa na treningu to jak nei mam siły normalny trening albo chce komuśnakopać porządnie
ja moge z dupą powalczyćna osobności w łóżeczku
a dupa na treningu to jak nei mam siły normalny trening albo chce komuśnakopać porządnie
...
Napisał(a)
Powiem to, co widzę u siebie na treningach.
Faceci którzy cwaniaczycie przed laskami: owszem, są kobity, które na to lecą, ale jest to baardzo mały procent, wierzcie mi. Może wam sie tylko wydawać, że wszystkie do was wzdychają, ale pamiętajcie, że jest jeszcze taki typ "cholery", który tylko gra przed wami, i w efekcie wykorzysta was jako niezłą dekorację do swojego nowego futerka.
Natomiast większość dziewczyn po prostu ma niezły ubaw z gostków, co np. cwaniaczą na treningach. Bo oni tego nie widzą, że to tak bardzo widać, i stają się do bólu żałośni, a laski z nich tylko polewają za plecami.
Ja z qmpelami na treningu jak widzę młotka, który robi pozy do lustra i gada do swojego odbicia "choć tu to ci przy******le", no to wymiękam...
No, ale wszystko zależy od tego, kim, lub też "czym" facet chce być w "związku" ... your choice.
Pozdruffa.
Faceci którzy cwaniaczycie przed laskami: owszem, są kobity, które na to lecą, ale jest to baardzo mały procent, wierzcie mi. Może wam sie tylko wydawać, że wszystkie do was wzdychają, ale pamiętajcie, że jest jeszcze taki typ "cholery", który tylko gra przed wami, i w efekcie wykorzysta was jako niezłą dekorację do swojego nowego futerka.
Natomiast większość dziewczyn po prostu ma niezły ubaw z gostków, co np. cwaniaczą na treningach. Bo oni tego nie widzą, że to tak bardzo widać, i stają się do bólu żałośni, a laski z nich tylko polewają za plecami.
Ja z qmpelami na treningu jak widzę młotka, który robi pozy do lustra i gada do swojego odbicia "choć tu to ci przy******le", no to wymiękam...
No, ale wszystko zależy od tego, kim, lub też "czym" facet chce być w "związku" ... your choice.
Pozdruffa.
---miejsce na Twoją reklamę---
...
Napisał(a)
hehe No dla mnie też sa śmiesznie Ci, którzy tak cwaniaczą. Znam takich kilku to normalnie full komedia:D Myślę jednak, ze czy się podoba ktoś taki jakmy dziewczynie to zależy od niej. Jedna woli sportowca, druga, romantyka, trzecia wybuchową mieszanke. Ale jednak my od sportów walki mamy w sobie coś. To co robimy jest bardzo męskie(no wiecie o co mi biega chyba). Ale nie po to się głównie ćwiczy, żeby jak to powiedział na kolega - cwaniaczyć. Myślę, ze nasze treningi pomagają nam również w pewności siebie kontaktu z innymi osobami, noii sprawne ciało.... Ale nie chodzi się na treningi po to by tylko zarywać panie. Acha i nie mówmy, ze ćwicząc możemy nabawić sie chorób. Tacy jak my w późniejszych latach na pewno znoszą lepiej starość niż Ci co siedzieli całe życie z paczką chipsów przed TV.
...
Napisał(a)
Fakt, laski są różne, ale takie, co lubią "szpanerów", raczej nie są warte zainteresowania. Ja sam nie wyglądam na fightera i może dlatego kobiety, gdy się dowiedzą że trenuję, od razu patrzą inaczej. Jednak sądzę, że samym trenowaniem nie zrobi się zbyt wielkiego wrażenia.
Lublin - wiosenna stolica Polski
...
Napisał(a)
mnie kiedyś panna zapytała czy z moim mózgiem wszytko w porządku po tych wszytkich ciosach które dostaje na treningach
a co do tego czy laski leca na fajterów to jeszcze zależy co sie trenuje- i tak na przykład trening teakwondo i robienie szpagatów w każda strone na pewno może zaimponować ale jak mówisz ze ćwiczysz np Vale Tudo to panny od razu myślą ze jestes jakims degeneratem albo psycholem( oczywiscie po tym jak im wytłumaczysz co to jest Vale Tudo )
a co do tego czy laski leca na fajterów to jeszcze zależy co sie trenuje- i tak na przykład trening teakwondo i robienie szpagatów w każda strone na pewno może zaimponować ale jak mówisz ze ćwiczysz np Vale Tudo to panny od razu myślą ze jestes jakims degeneratem albo psycholem( oczywiscie po tym jak im wytłumaczysz co to jest Vale Tudo )
...
Napisał(a)
Pchełko (co poradzę, flea, lubię tak cie nazywać) zauważ że większość z nas, jesli nie wszyscy, zgadzają się z tobą.I to dotyczy także wypowiedzi poprzedzających twoją.
...
Napisał(a)
Hmmm... jak ze wszystkim. Niektore pewnie to pociaga, w innych tylko wzbudza zainteresowanie a jeszcze inne maja to gdzies . Ja tam nie chwale sie na prawo i lewo, ze trenuje (no, chyba ze akurat nie jestem np. w stanie ruszac reka albo noga to pokrotce musze wyjasnic okolicznosci "wypadku" ). Ale prawda jest taka, ze ci co trenuja dla lasek dlugo nie wytrzymuja. Dla takich lepsza jest silownia (bez obrazy dla wszystkich pakerow: wiem, ze to tez nie spacerek, ale chyba wymagajacy jednak mniejszych poswiecen).
Pozdrawiam
Polecane artykuły