dźwignie, rzuty, pady

Chciałabym się dowiedzieć cos więcej o dźwigniach, padach i rzutach. Trenuje KK i sensei pokazuje te rzeczy, ale za dużo nie tłumaczy, a moja percepcja jest za cieńka na jego tempo :)Poza tym jest nas w cholere w małym dojo i rzadko mi sie udaje temu lepiej przyglądnąć :( Macie może jakieś linki w tym temacie? Chodzi mi o jakieś rysunki, schematy, lub filmiki, bo musze to mieć obrazowo :) Poćwicze w domq na siostrze :) Dzięki z góry.

Osu za rady!!
Nom, myśle że dużo w domu tego nie poćwicze, ale przynajmniej na treningu może więcej teraz zakumam.
Generalnie cięzko jest wybrać styl, który by człowiekowi tak do końca pasił, zawsze jest coś w innych stylach jeszcze ciekawego, no ale jak sie ma ograniczony wybór klubów.. w sumie w KK jest walka w stójce, ale umiejętność padania mi sie wydaje ważna niezależnie od stylu, bo to jest jednak jakiś hamulec potem w walce, strach przed upadkiem. No, ale myśle ze na dobrą sprawe dzięki KK już i tak o wiele mniej sie boje ciężaru własnego ciała, np. juz samo chodzenie na rękach ( lub na pięściach umie to ktoś??) to był dla mnie próg, bo z początku ile razy próbowałam, dostawałam w głowe a teraz już jest spoko ( chociaż moze nie do końca, odchyły mi zostały po tych wypadkach )

sa 2 opcje albo zmien sekcje albo powiedz trenerowi zeby ci to pokazal lepiej bo nie lapiesz i powinien pokazac powoli i bedzie ok

Jak ja czegoś nie wiem to się normalnie trenera pytam. Jak czegoś nie łapiesz to powiedz mu to. To jego obowiązek Ci dokładnie wytłumaczyć

dokladnie!! Musisz spytac senseia ... zeby ci to wytlumaczyl lub dokladniej pokazal :D Chyba, ze sie wstydzisz to juz inny prroblem

Nie ma tu się czego wstydzić. Ja jak czegoś nie czaiłem to się zawsze pytałem.

no wiem, ze nie ma sie czego wstydzis sama jak czego snie jarze to pytam, ale moze kolega jest niesmaly, albo cos ?

troche nieśmiałA może i jestem , ale to sie bierze z faktu, że akurat na naszych treningach liczą się przede wszystkim przedstawiciele płci męskiej, którzy tylko czyhają na potknięcia dziewczyn....... sad but true..... Taka grupa... Większość dziewczyn z grupy nie traktuje treningów poważnie, więc dają powód... klubu nie zmienię, bo ten mam najbliżej, a na dalsze dojazdy ani kasy ani czasu. Chyba że sie w końcu baaaardzo wkurze
Wciąż czekam na jakieś ciekawe linki

To, że jesteś dziewczyną to żadna wymówka
O swoje trzeba walczyć! Gdzie wypracujesz sobie tą cechę jak nie na treninghach?

ja tez jestem dziwczyna, a sie nie wstydze. U nas w klubie jest 5 dziewczyn i trener mowi, ze sie nie patrzy czy to dziewczyna tylko trzeba cwiczyc jak z kazdym innym (w prze oczywiscie :P) u u nas plec przeciwna traktuje nas normalnie ...

Wiesz, ale i tak zapewne jest tak, że jak koleś znokałtuje kolesia to opieprz dostajeten, który się dał znokautować a w przypadku znokautowania dziewczyny na odwrót

taaa