SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Prawdziwa przyjaźń ??

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 9144

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 31 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 195
Witam

Ja doszedłem do wniosku, ze to bedzie dla mnie poprostu dobry kolega z ktorym bede mogl wypic, pogadac, posmiac sie ale na ktorego nie bede mogl liczyc.
Po za tym jeden z moich przyjaciol ( tych ktorych on zostawil ) powiedzial mi, ze kiedys jak razem byli w centrum Gdyni i doskoczylo do nich 8 typa z bramy przy przystanku na ktorym stali to tez "fajnie" sie zachowal. Sytuacja byla o tyle smieszna, ze 8 typa do nich doskoczylo koles ( ten co ostatnio s******lil ) schowal sie za kumpla. Ten "pertraktowal" z napastnikami i nagle sie okazalo, ze podjechal trajtek zamykal juz drzwi a koles wskoczyl i zostawil mojego przyajciela samego z tymi 8ioma.
Tamci tak sie spojrzeli co jest grane popatrzyli na mojego przyjaciela i powiedzieli : - O stary fajnego masz przyjaciela. Nie zazdroszcze Ci. Żal mi Ciebie więc dawaj tylko tą czapke i *******laj.
Skończyło się na tym, że oddał im jakąś tam baseballowke i pojechał do domu.

Mowcie co chcecie ale ja zgadzam sie z Bregaladem i też uważam, że przyjaciel to jest ktoś kto mnie nigdy nie zostawi samego bez wzgledu na sytuacje.

Bregalad masz ode mnie wielki szacunek za to co zrobiles bo niewielu ludzi by sie na cos takiego odwazylo. Jak kiedys bede we Wrocku to postaram sie z Tobą ustawić ma pifffko toteż vóódeczke.

Pozdrawiam

"Never Ever Give Up"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 366 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1926
Nie no jednak masz rację z tym traktowaniem go jako dobrego kumpla a nie jako przyjaciela.
Z tym tramwajem to już całkowite przegięcie. W pierwszej opowieści to nie wyglądało to aż tak drastycznie.
Powodzenia życzę.

Pozdrawiam!

Pozdrawiam!


SFD FIGHT CLUB

"Dla tryumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 31 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 195
Sprostowanie panowie :)

Skroili mu okularki i browara z plecaka.
O tyle o ile okularki przebolał to jak mu browara wyjmowali to obudził się w nim prawdziwy gniew bitewny BERSERKERA

"Never Ever Give Up"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 1932 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8908
Bzdury straszne. Zdrowie jest najważniejsze. Czemu wszyscy żeście nie uciekali? Jak kolega był mały i nie miał pojęcia o walce to co miał robić??
Ja kiedyś miałem podobną sytuację tylko że ja byłem z jednym kolegą a ich było trzech. Ja też uciekłem ale najpierw powiedziałem kumplowi żebyśmy razem uciekli. Namawiałem go do tego. On nie wiedział o co chodzi i czekał, ale jak go zaczeli gonić to też uciekł. I wszystko sie dobrze skończyło.
Ja jestem człowiekiem niewielkiej postury, nigdy sie nie biłem i nie mam zamiaru. Ci twoi koledzy mogli uciec. Ucieczka śmieszna ale pożyteczna. Jakbym sie miał bić z każdym kto mnie zaczepi na ulicy to bym ze szpitala nie wychodził.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 307 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1476
Ja osobiście mam 3 przyjaciół, wiem że w karzdej sytuacji mógłbym na nich liczyc, to że twoj kolega uciekł, nie oznacza wcale tego, że nie może juz być twoim przyjacielem. W trakcie bójki, rządzą nami instynkty których bysmy nie podejrzewali posiadac. Jeden sie wpieni, zacznie napi....... wszystkich, drugi moze speeda dostac i zacznie uciekac. To wszystko to są odruchy. Wtedy obraz przyjaciół jest widoczny jakby przez mgłę, głównie dostrzegamy swoje zdrowie, życie. Nie powinniscie go wykluczac z tej paczki, postąpił tak bo działał nim impuls.
Ja kiedys gadałem z tym przyjacielem 1 i spytalem co by zrobil jak by nas napadli w miescie czy gdzie, a on na to ze naprawde nie wie czy by uciekł czy zostałby i walczył i przeprosił mnie bo nigdy nie był w takiej sytuacji, ja to zrozumialem i on nadal jest moim przyjacielem Z drugim mialem juz taką przygodę i wiem ze moe na niego liczyc, 3 to naprawde dobry kumpel na ktorego tez wydaje mi sie ze moglbym liczyc. Ciesze sie wogole ze mimo iz mam 18 lat to juz 3 przyjaciół mam.

Pomóż głodującym dzieciom http://www.pajacyk.pl 
http://www.polskieserce.pl
Ból jest wymysłem umysłu!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4597 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15690
ja juz teraz mam tak ze wbijam w to czy ktos sie krzywo patrzy czy nie ale kiedys to bym niemogl zasnac jakbym to tak zostawil a jakbym s******lil z akcji to chyba nawet dzisiaj nie moglbym zasnac ale to kwestja tego jak mocno ma sie zryta banie

****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)

bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa

http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
hehehehehehehehehhe no to breg to ty już planete powienieneś ratowac z taką banią
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 31 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 195
Lukas222 sytuacja była taka, że 3 typa rzuciło się wpierw na kumpla, który poszedł sprawdzić rozkład.Czyli wpierw było tamtych 3 na jednego z moich kumpli. Tych 3 pozostałych miało do wyboru albo spieprzać albo pomóc koledze. Żaden z nich nie jest fajterem i nie są szerocy ale tak jak Bregu nie mogliby spać gdyby zostawili przyjaciela w potrzebie. Tak więc nie mogli zwiać wszyscy bo jednego wcześniej już dorwali z zaskoczenia. W takiej sytuacji moim zdaniem wychodzi kto naprawde jest przyjacielem bo jak ktoś nie ma wyobraźni i nie jest w stanie wyobrazic sobie co 3 kolesi może zrobić 1 to moge tylko współczuć. Dla mnie tych dwóch kumpli którzy rzucili się na pomoc to są bohaterowi mimo, że są młodsi o rok ode mnie bo nigdy bym nie przypuszczał, że ludzie takiej postury, którzy nigdy nie byli na siłowni ani na nauce kung-fu, BJJ itd itp są w stanie w pomocy dla przyjaciela rzucić się na dwa razy większych kolesi.
Pozdrawiam

"Never Ever Give Up"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
zgadzam sie z tobą w pełni łap soga


jużdałem wczesniej . ale nie to sie liczy

Zmieniony przez - niwix w dniu 2005-02-18 14:19:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 1932 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8908
Ivane na miejscu Twoich kumpli poszukałbym czegoś ciężkiego albo ostrego bo na gołe pięści z góry byli skazani na porażkę. Zresztą w dzisiejszych czasach jak sie chodzi po ulicach o tak późnych porach to należy nosić ze sobą np. nóż może nie po to żeby go użyć, ale po to by postraszyć.
Ale żeby nawet w czwórkę nie być bezpiecznym to... Co raz gorzej sie dzieje.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

dux&dux ryu wie ktos cos??oprocz tego??

Następny temat

Judo - pasy itp...

WHEY premium