smoczek
...
Napisał(a)
bo ja wiem...skąd to wiesz?Heh, nie chciałabym mieć jakis problemów... co prawda to juz czwarty roczek mija jak nie morduję zwierzaków(nie licząc much i komarów )i jakos mi się żyje A jakie konkretnie to moga byc problemy???
smoczek
smoczek
...
Napisał(a)
himem masz po częsci racje
ale tak samo nie mozna jesc wyłacznie
białek pochodzenia zwierzęcego
dieta powinna być odpowiednio zbilansowana
i urozmaicona
jesli tak nie jest Atomic popraw mnie
pozdrawiam
"no salvation, no forgiveness"
ale tak samo nie mozna jesc wyłacznie
białek pochodzenia zwierzęcego
dieta powinna być odpowiednio zbilansowana
i urozmaicona
jesli tak nie jest Atomic popraw mnie
pozdrawiam
"no salvation, no forgiveness"
~~~~~~~~~~~
Moderator działu:
*Sporty Extremalne
"No SaLvAtIoN, no forgiveness"
...
Napisał(a)
Wiem, ze powinna byc odpowiednio zbilansowana i
nie zebym nie jadl produktow pochodzenia roslinnego.
Ostatnio zastanawiam sie tylko czy nie dac sobie
spokoju z tymi kotlecikami sojowymi - tzn czy jest sens to jesc (podobno w tym duzo chemii)
( No a poza tym to sie wsuwa wszystko co rosnie jak rowniez to co biega i na drzewo nie ucieka )
Pozdrawaim
---
nie zebym nie jadl produktow pochodzenia roslinnego.
Ostatnio zastanawiam sie tylko czy nie dac sobie
spokoju z tymi kotlecikami sojowymi - tzn czy jest sens to jesc (podobno w tym duzo chemii)
( No a poza tym to sie wsuwa wszystko co rosnie jak rowniez to co biega i na drzewo nie ucieka )
Pozdrawaim
---
---
...
Napisał(a)
hmm jesli sie boisz o chemie to ich nie kupuj
zrob sam tak bedzie najlepiej
chyba ze ci sie nie chce
"no salvation, no forgiveness"
zrob sam tak bedzie najlepiej
chyba ze ci sie nie chce
"no salvation, no forgiveness"
~~~~~~~~~~~
Moderator działu:
*Sporty Extremalne
"No SaLvAtIoN, no forgiveness"
...
Napisał(a)
moim zdaniem np tofu jest swietne i wcale nie ma w tym duzo chemii mleko sojowe i budynie sojowe są pyyyszne, ale to jest zdaje sie bardziej przetworzone.Zresztą założę się, że więcej chemii jest w innych rzeczach, które codziennie się je, choćby w pieczywie-te wszystkie spulchniacze-ja tam soje będę jadła:)
a co do nicka , salvation, to jaki facet nazwałby się "smoczek", hehe, no chyba, że termitek
smoczek
a co do nicka , salvation, to jaki facet nazwałby się "smoczek", hehe, no chyba, że termitek
smoczek
...
Napisał(a)
ja juz nie wnikam
ale jak by co juz wiem ze jestes girl
"no salvation, no forgiveness"
ale jak by co juz wiem ze jestes girl
"no salvation, no forgiveness"
~~~~~~~~~~~
Moderator działu:
*Sporty Extremalne
"No SaLvAtIoN, no forgiveness"
...
Napisał(a)
Salvation: do bilansu azotowego (tzn. obliczając ile zjadamy białka na każdy kg ciała) liczymy tylko białko zwierzęce. Roslinne liczymy tylko do bilansu kalorycznego tzn. jeżeli ktoś jest ciekaw ile kalorii zjada.
Czy jest sens jeść soję - myślę że tak jeżeli brakuje białka zwierzecego w diecie. Mnie szoda by było czasu.
Smoczek: odpowiadam na pytania wyłacznie w kontekście kulturystyki. Jak jest "zwyczajnie" nie wiem, nikt nie wie - spory trwają od początku popularyzacji wegetarianizmu i nadal trwają. Jedno co wiadomo: kulturystyka pasuje do wegetarianizmu jak pięść do nosa.
Moderator Odżywianie
Czy jest sens jeść soję - myślę że tak jeżeli brakuje białka zwierzecego w diecie. Mnie szoda by było czasu.
Smoczek: odpowiadam na pytania wyłacznie w kontekście kulturystyki. Jak jest "zwyczajnie" nie wiem, nikt nie wie - spory trwają od początku popularyzacji wegetarianizmu i nadal trwają. Jedno co wiadomo: kulturystyka pasuje do wegetarianizmu jak pięść do nosa.
Moderator Odżywianie
...
Napisał(a)
dzieki za podsumowanie Atomic
"no salvation, no forgiveness"
"no salvation, no forgiveness"
~~~~~~~~~~~
Moderator działu:
*Sporty Extremalne
"No SaLvAtIoN, no forgiveness"
...
Napisał(a)
smoczek- wkoncu jakaś bratnia dusz:>
ja terz jade na soji ale jem tez mleczko i jaja
jest ruznica między wedetarianinem a jaroszem
- ten drugi je TYLKO rośliny zero mleczka i zero jajeczka
w naszym klimacie taką diete utrzymać to naprawde wyczyn
ale jeśli jesz jajka i mleko to pzeciez juz nie ma problemu z białkiem czyz nie??
carpe diem
memento mori
ja terz jade na soji ale jem tez mleczko i jaja
jest ruznica między wedetarianinem a jaroszem
- ten drugi je TYLKO rośliny zero mleczka i zero jajeczka
w naszym klimacie taką diete utrzymać to naprawde wyczyn
ale jeśli jesz jajka i mleko to pzeciez juz nie ma problemu z białkiem czyz nie??
carpe diem
memento mori
Jezeli chcesz kąkretniejszą porade pisz do mnie na maila a ci pomoge :]
eXpert przemówił !!
@@ ego sum via et veritas et vita @@
główny zgredzik-mafia.suple.hardcor.pl
...
Napisał(a)
hem, sorry, że tak na Ciebie naskoczyłam...
wcinam też jajka i mleko, bo konkretnie to jestem lakto-owo-wegetarianką więc masz rację-białko zwierzęce tez mam w diecie.
smoczek
wcinam też jajka i mleko, bo konkretnie to jestem lakto-owo-wegetarianką więc masz rację-białko zwierzęce tez mam w diecie.
smoczek
Polecane artykuły