CO SĄDZICIE O ODŻYWKACH FIRMY TREC ???????

O Multipowerze pisalem, ze cenowo. Multipower nie ma zadnych produktow rewolucyjnych, tylko podstawy - kreatyna, glutamina, gainery i bialko.
Co do reklamy, mialem na mysli nie tylko KiF ale rozniez prase babska, fitness i dla facetow - tam jest tylko Olimp. I to moim zdaniem madra decyzja.
Co do MLO, to z tego co wiem, maja uklady w klubach sportowych i tam pchaja mase supli. Wiec detal tak bardzo nie jest eksponowany.
Universal ma dobra reklame, znane produkty i kojazy sie z "undergroundem". Soro osob mysli, ze Animapl Paki, Staki itp to produkty na miare Omnadrenu
Panowie sprzedawcy, zrobcie test. Jak tylko wyjdzie nowy numer KiF policzcie liczbe stron reklam kazdej firmy i w pierwszych dniach zobaczcie jak sie sprzedaja produkty kazdej z firm.
SciFit schowal sie za Universala i dlatego ich nie widac.

Jeżeli chodzi o MLO, to sprzedaje się kilka produktów, przynajmniej u mnie: L-karnityna, Super Fat Burner, Ultra Linia Complex i ostatnio jak dali niższe ceny, to kreatyny ciut się ruszyły i glutamina. Bo wcześniejsze ceny zdecydowanie za wysokie. Niektóre produkty tej firmy prawie w ogóle nie cieszą się zainteresowaniem.
Wracając do tematu tych najlepiej sprzedających się, to u mnie przoduje OLIMP, TREC. Dalej są HI TEC. Pozostałe firmy to różnie. Zależy kiedy, ale wzrost sprzedaży ostatnio jest z firm VITAL MAX i ACTIVITA. Na równi mniej więcej z nimi sprzedaje się BIOGENIX. Dalej są MEGABOL, ULTIMATE, UNIVERSAL. Z Multipowera to schodzi bardzo dobrze kreatyna 500 g. Pozostałe produkty bardzo żadko. Inkospor też kreatyna 500 g, reszta strasznie mizernie. Scitec, Nutrend, Aminostar - nie za dobrze, ale coś tam idzie. Nie wspomnę już o Phytochemie i Sci-Fit - te produkty prawie wcale się nie sprzedają.

mam nadzieje ze sci fit nie padnie zanim Majeczka nie zdobędzie MP

A MLO widuje czesto w aptekach i sklepach sportowych (nie odzywkowych)...
ale szczerze to dla mnie firma - trup

Widze, ze cala smietanka zebrala w tym poscie i ja napisze swoje pare groszy.
U mnie Olimp, Vitalmax, Biogenix, Universal, troche Activity i Scitec inne firmy sa raczej w celu uzupelnienia calosci i zeby klient nie mowil, ze czegos nie polecam bo tego nie mam. Wkrotce dojdzie mi trec i sadze, ze bylby za vitalem a przed BX w stawce.
Na sprzedaz tez wplywa to co poleca sprzedawca, 80% klientow wchodzi do sklepu z odzywkami i nie wie co wybrac i w tym momencie sprzedawca ma pole do popisu, przynajmniej u mnie tak jest i to w glownej mierze ode mnie zalezy co klient wezmie.
O trec pyta sie mnie sporo osob, ale rowniez wyszlo w luznej rozmowie z klientami, ze sporo osob jest nie zadowolonych ze stosowania odzywek tej firmy - nie mnie to oceniac, ale zainteresowanie ta firma jest na naszym rynku, wiec trzeba ja handlowac.

Z tym, ze vitalmax w Warszawie nie sprzedaje to chyba nie jest dokonca prawda, przynajmniej w PZ kazda dostawa jest bardzo duza i czesta
Chcociaz jak bylem w strefie mocy w galerii to mieli praktycznie olimp, bx i troche universal, vitalmax, trec bylo malutko, ale galeria to nie cala Warszawa i ze wzgledu na lokacje w galerii tanich rzeczy nie oplaca im sie sprzedawac (inna klientela).
Odkad jest Vital na rynku to wyparli bardzo, ale to bardzo Nutrend.

Zmieniony przez - Goral w dniu 2005-01-22 17:59:10

a gdzie na tej drabince umieścilibyście Phytochem ??
oczywiście pod względem jakości

Pod względem jakości średnia klasa.
Odwiedziłem swego czasu kilka firm odżywkowych w Niemczech i to tam typowy średniak.
Natomiast u nas pod względem cenowym jest to elita i dlatego niektórzy myślą że jakościowo także.
Jako ciekawostkę podam, że firma która wywindowała takie ceny na Pytona sprowadza teraz m.in. Bio-Techa. Ale ponieważ jest UE to Bio-Techa sprowadza też inna firma, z Warszawy.
I ta warszawska ma 50% niższe ceny na te same produkty.
TO daje sporo do myślenia.

Goral ma sporo racji pisząc o tym, że sprzedawca ma spore pole do popisu i od niego w dużej mierze zależy co kupi klient. Oczywiście są klienci bardzo zdecydowani i wchodząc do sklepu od razu mówią, że chcą taki i taki produkt takiej i takiej firmy. Ale większość jak przychodzi to mówi np.: "poproszę kreatynę w proszku" i wtedy ode mnie zależy w dużej mierze jakie pokażę, co powiem itp.
Ale pisząc wcześniejszego posta miałem na myśli głównie internet. Tutaj ingerencja w wybór klienta jest zdecydowanie mniejsza, a czasami wręcz żadna. A u mnie sprzedać internetowa to około 80% całego handlu. Może dlatego, że moje miasto (Ciechanów) liczy niespełna 50 tys. i siłą rzeczy sprzedaż jest tu mniejsza niż w W-wie, Łodzi, czy innych większych miastach.
Wracając do Phytochema, to na półkach nie mam nic praktycznie. To się w ogóle nie sprzedaje! Klienci o to nie pytają. Od czasu do czasu przez neta ktoś Prolact zamówi.

Moze moja wypowiedz nie reprezentuje sytuacji na rynku
bo to maly zakres
ale z tego co widze po sprzedazy szwagra w jego sklepiku przy silowni
to ludzie kupuja dokladnie to co jest polecane przaz dealera
licząc na jego wiedze i znajomosc tematu
Oczywiscie sprawa dodajaca olbrzymiej wiarygodnosci jest tez sam sprzedajacy a zwlaszcza czy wiedza jaka reprezentuje przeklada sie na wyniki

i jesli idzie o białka to 80% to mxpro esn reszta ultimate, i dimatize
kreatyna blisko 90% to vitalmax



Zmieniony przez - bulmastif w dniu 2005-01-22 22:20:36