Zastanawiałem się tylko, dlaczego doszło u mnie do tak szybkiego zatłuszczenia - czy może to być spowodowane zbyt szybkim zarzuceniem treningów aerobowych i podniesieniem kaloryczności diety w krótkim czasie o sporą ilość?
Zrobiłem to by mieć wiecej energii na treningach - i tak też sie stalo, w nieco ponad miesiąc powróciłem do formy sprzed redukcji, a w niektórych przypadkach udalo mi sie ja nawet poprawić, ale nie chcę kosztem nadmiaru tkanki tłuszczowej bawić sie w robienie masy.
Przyznam się też do tego, że ostatnio często sięgałem po śmieciowe żarcie i słodycze, ale żeby w dwa miesiące przybrać na masie aż 12 kilo?
Co zrobić - zrezygnować w większym stopniu z cukrów prostych (z wyjątkiem glukozy branej po treningu), dodać 2-3 sesje aerobowe w tygodniu?
Wesoły wegan :)