Hmmm... to nie do konca tak. Nie trenowalem Kravki, ale nie wiem jak mozna nauczyc sie techniki nie trenujac jej w praktyce. Na sparringach mozesz rzucac, uderzac i kopac z pelna sila. Mozesz przecwiczyc kazdy ruch na zywym, broniacym sie przeciwniku. Ze wpychaniem pacow w oczy jest to z oczywistych wzgledow niemozliwe.
Ale nie chodzi mi juz nawet o to. Po zejsciu do parteru zawsze najwazniejsza jest kontrola. Bez niej nie wykonasz zadnej sensownej techniki, bo przeciwnik ci ucieknie. I jezeli walczysz z kims "otrzaskanym" z grapplingiem to zadnych palcow w oczy nie wsadzisz. Ba! Nie bedziesz w stanie nawet mocniej uderzyc przeciwnika, bo ten nie da ci ani centymetra wolnego miejsca. I o to mi chodzilo-kiedy walka schodzi do parteru wygrywa ten, ktory bedzie lepiej kontrolowal przeciwnika. Dlatego, z calym szacunkiem, ale na glebie IMHO Kraver ma marne szanse z bjj'towcem czy judoka-nie bedzie mogl sie ruszyc (zeby nie bylo nie porozumien mowie tu TYLKO o walce na glebie).
Pozdrawiam