pomimo to wielu autorów różnych programów ćwiczeń wciąganie brzucha poleca (niezgodnie z fizjologią) - nic tak szybko bowiem optycznie nie "wyszczupla" jak wciągnięcie brzucha - takie programy i książeczki po prostu lepiej się sprzedają
...
Napisał(a)
wciąganie brzucha jest w zasadzie błędem - mięśnie brzucha fizjologicznie służą skracaniu dystansu pomiędzy miednicą a klatką piersiową i powinny kurczyć się po linii prostej, a gdy wciągamy brzuch kurczą się po łuku, dodatkowo powodując ucisk na splot słoneczny co ma negatywny wpływ na metabolizm
pomimo to wielu autorów różnych programów ćwiczeń wciąganie brzucha poleca (niezgodnie z fizjologią) - nic tak szybko bowiem optycznie nie "wyszczupla" jak wciągnięcie brzucha - takie programy i książeczki po prostu lepiej się sprzedają
pomimo to wielu autorów różnych programów ćwiczeń wciąganie brzucha poleca (niezgodnie z fizjologią) - nic tak szybko bowiem optycznie nie "wyszczupla" jak wciągnięcie brzucha - takie programy i książeczki po prostu lepiej się sprzedają
...
Napisał(a)
no to juz nic nie rozumiem, bo myslalam ze z tym wciaganiem brzucha w pilatesie chodzi o to zeby miesnie byly caly czas naprezony i jak to pisze w ksiazkach nie unosily sie do gory :( no ale skoro tyle piszes ie o ich skutecznosci nie tylko w kwestii estetyki ale i rehabilitacji to cos w tym musi byc. juz sama nie wiem :(
...
Napisał(a)
no zgoda, ale naprężony nie oznacza jednak wciągnięty - wręcz przeciwnie, mięśnie brzucha powinny być płaskie a nie ugięte w łuk do wewnątrz (wciągnięte), wtedy bowiem można je napiąć dużo silniej
co więcej, napięcie mięśni brzucha po prostej sprawia że tzw. "core" czyli część sylwetki pomiędzy klatką piersiową a biodrami staje się zwarta co pozwala wykonać więcej powtórzeń w większości ćwiczeń
dla porównania, wciągnięcie brzucha osłabia "core"
to takie moje prywatne zdanie, nie żaden dogmat - możesz dla porównania ćwiczyć tak jak Ci każe książeczka, a za chwilę spróbować moją metodą - zobaczysz przy którym sposobie napięcie mięśni brzucha jest większe
co więcej, napięcie mięśni brzucha po prostej sprawia że tzw. "core" czyli część sylwetki pomiędzy klatką piersiową a biodrami staje się zwarta co pozwala wykonać więcej powtórzeń w większości ćwiczeń
dla porównania, wciągnięcie brzucha osłabia "core"
to takie moje prywatne zdanie, nie żaden dogmat - możesz dla porównania ćwiczyć tak jak Ci każe książeczka, a za chwilę spróbować moją metodą - zobaczysz przy którym sposobie napięcie mięśni brzucha jest większe
...
Napisał(a)
aha rozumiem tylko czy bede umiala wyczuc ta subtelna roznice gdy miesnie sa proste a lekko wygiete?
...
Napisał(a)
zrób prosty eksperyment - połóż się na plecach na podłodze, z nogami zgiętymi w kolanach tak jak do spięć (pod kątem 90 stopni), następnie wsuń dłoń pod plecy w odcinku lędźwiowym, powinnaś zauważyć że w tym miejscu kręgosłup wygina się w łuk i pomiędzy plecami a podłogą jest przerwa
teraz wyjmij dłoń z pod pleców i postaraj się dopchnąć kręgosłup płasko do podłogi, napinając mięśnie brzucha - jeśli zrobisz to dobrze, nie będziesz w stanie wsunąć ponownie dłoni pod plecy a mięśnie brzucha będą mocno napięte w linii prostej, minimalnie unosząc barki i biodra z podłogi
oczywiscie wszystko to bez żadnego wciągania czy wydymania brzucha
teraz wyjmij dłoń z pod pleców i postaraj się dopchnąć kręgosłup płasko do podłogi, napinając mięśnie brzucha - jeśli zrobisz to dobrze, nie będziesz w stanie wsunąć ponownie dłoni pod plecy a mięśnie brzucha będą mocno napięte w linii prostej, minimalnie unosząc barki i biodra z podłogi
oczywiscie wszystko to bez żadnego wciągania czy wydymania brzucha
...
Napisał(a)
super :) dziekuje bardzo :) z reszta podejrzane mi sie wydawalo to wciaganie brzucha skoro ciezko sie wtedy oddycha :) masz soga :)
...
Napisał(a)
oddychaj przeponą a nie płucami w trakcie tych ćwiczeń, wydadzą Ci się znacznie łatwiejsze
...
Napisał(a)
Tykuś zaobserwowałam, że wiele osób ma tendencję do wypychania mięsni brzucha w trakcie ćwiczeń i mam wrażenie, ze to "wciąganie" ma bardziej na celu zapobiec wypychaniu mięsni niż służyć rzeczywistemu wciąganiu, ale to taka moja obserwacja.
Ja w czasie tych ćwiczeń staram się po prostu trzymać mięsnie w jendym miejscu
Ja w czasie tych ćwiczeń staram się po prostu trzymać mięsnie w jendym miejscu
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
...
Napisał(a)
Właśnie praca mięśni brzucha decyduje o korzystnym bądź niekorzystnym wpływie ćwiczeń Pilatesa (Józia ) na kręgosłup. Np. podst. pozycja Pilatesa, o której pisze Tyka, wymaga wstępnego napięcia mięśni brzucha, żeby kręgosłup dotykał podłoża na całej długości. A teraz opuszczamy ugięte nogi, żeby dotknęły podłogi i co? kręgosłup lędźwiowy się odrywa. Ale jeśli pociągnie się brzuch do kręgosłupa na max jednocześnie robiąc pełny wydech ustami (nb wdechy robi się nosem rozciągając żebra na boki) kręgosłup zostanie (przynajmniej powinien zostać ) przywarty na płasko. Dotyczy to 99% ćwiczeń. Sukces Pilatesa leży w szczegółach, które może u ćwiczącego skorygować tylko instruktor (i to dobry). Dlatego uważam, że z książek do P. można naprawdę skorzystać dopiero po kilku miesiącach ćwiczeń pod dobrym okiem, bo gdy się nabierze złych nawyków, potem ciężko się zmusić do zaczynania od nowa.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
hmm tak tez myslalam ze sama ksiazka nei zwojuje choc mialam na to cicha nadzieje :) od przyszlego miesiaca zalipsze sie w fitnessie:) dzieki za odpowiedzi juz mi sie nieco rozjasnilo z tym brzuszkiem :)
Polecane artykuły