progresja vs stały ciężar

nie popieram skupiania się na takich małych grupach na takim poziomie wyćwiczenia , po co ci rozwijać tak małe grupy mięśni skoro dużo są ledwo ruszane , na początku "kariery" powinieneś skupić się na ćwiczeniu przedewszystkim głównych partii i wykonywaniu ćwiczeń złożonych - które również pozwolą ci na rozwój mniejszych grup - praktycznie wszystkich , ponieważ - jak już powiedziałem wyżej - nie jest możliwym wyłączenie z udziału małych grup
poświęcanie osobno czasu i przedewszystkim energi na ćwiczenie przedramion , łydek a nawet brzucha jest według mnie poprostu głupotą i startą tejże energi
tak prawdę to jeśli by to tylko odemnie zależało to do uzyskania stażu do 2 lat , radziłbym wykonywanie jedynie głównych/złożonych ćwiczeń na duże grupy mięśni , przedewszystkim takie :
- klatka [ wyciskania skosy i płaska - może pompki na poręczach ]
- plecy [ martwy , wiosłowanie - no i może podciąganie na drążku ]
- barki [ wyciskanie żołnierskie - no i może w siadzie , chociaż też nie koniecznie ]
- nogi [ przysiady i wykroki ]

i to wszystko
szczerze mówiąc , jeśli robiłbyś prawdziwe postępy w tych ćwiczeniach to nie dość że nie było by mięśnia którego byś nie rozwiną to jeszcze rozwój byłby zdecydowanie bardziej znaczny , ponieważ zamiast marnowac energię na duperele skupiasz się głównych grupach i złożonych ćwiczeniach

takie moje zdanie na ten temat

ale cóż wszyscy chcą być modni i zamiast robić to co im pomoże to małpująć jakieś marne plany z kolorowych pisemek i potem , to mi nie rośnie , tamto mi nie rośnie i inne ciekawe rzeczy , że pożal się Boże

ale nic , taki świat

jakby co to pytaj

narqua

wow dzięki theRed masz ciekawe pomysły ale podobno im więcej miesni sie cwiczy tym iwecej sie testosteronu wydziela czy jakoś tak o ile nie pomieszałem czyli co nie ćwiczyć łydek przedramion i brzucha mówisz ? spróbuje bo w sumie brzuch mam dobrze wyrzeźbiony po tym karate i nie ma na nim w ogóle tłuszczu ale czy brzuch pracuje przy jakimś innym ćwiczeniu na coś ??

masz racje z tym testosteronem ale źle to pojmujesz , chodzi o to żeby poruszyć jaknajwiększą ilość mięśni w danej chwili przy jaknajmniejszym stresie [ to jak pamiętasz powoduje wydzielanie kortyzolu który wcale nie pomaga testosteronowi w działaniu ] - własnie dlatego tak dobrze działają ćwiczenia złożone a w szeczgólności przysiady i martwe ciągi które w jednej chwili uruchamiają bardzo dużo mięśni , nie tylko tych głównych - nie tracąc w ten sposób niepotrzbnie energi którą możesz przeznaczyć na dodatkowe serie przysiadów zamiast ćwiczyć przedramie

co do ostatniej wątpliwości to jest bezpodstawna , przedramiona działają - i to w większym stopniu niż w czasie specjalnie do tego przeznaczonych ćwiczeń - w czasie każdej czynności w której chwytasz , np. martwy ciąg , wiosłowanie , podciąganie i wiele wiele innych ćwiczeń
łydki - w czasie chodzenia , przysiadów , wykroków itd.
a brzuch - wszystko co robisz , stoisz , siedzisz , chodzisz , itd. pociaga za sobą pracę mięśni brzucha , są one stabilizatorami - i im wiekszy ciężar musisz utrzymać tym ich praca jest wieksza więc wraz z postępem w tych ćwiczeniach które wymieniłem wyżej możesz rozwinąć wszystkie mięśnie

takie moje zdanie

jakby co to pytaj

narqua

aha teraz juz kumam czyli robić mniej ćwiczeń ale więcej serii ale i tak nie za dużo a jaki bedzie limit serii na duże i małe partie miesniowe w takim przypadku ? klata - max 3 ćwiczenia lub max 9 serii ( w tym przypadku 3 ćwiczenia po 3 serie lub 2 ćwiczenia po 4-5 serii ) ?? a np biceps jedno ćwiczenie 4-5 serii lub 2 ćwiczenia po 3 serie ??

no cos w tym stylu , według mnie tyle seri na każdą partię ile podałem wcześniej w tym temacie , tyle w zupełności wystarczy
tylko że ja bym raczej skłaniał sie ku mniejszej liczbie ćwiczeń a jesli już to nadrabiac liczbą serii
czyli dla przykładu :
- klatka
wyciskanie na płask 5 seri
rozpiętki skos 4 serie
- triceps
francuskie leżac 3 serie

kombinacja dowolna byle by zmieścić się w przedziale
chociaż ja bym radził skupić się na dolnych granicach tego przedziału czyli np. tak :
- klatka
wyciskanie skos w dół 6 serii
- triceps
wyciskanie w wąskim chwycie 3 serie

ale jak mówiłem , ważne żeby nieprzesadzać [ czyli nie wychodzić poza ten przedział ]

jakby co to pytaj

narqua

Wtrace pare slow od siebie . Otoz cwicze(a raczej cwiczylem) sam troszke czasu i jeszcze nigdy nie cwiczylem wg jakiegos scisle okreslonego schematu. Czytalem o wielu wielu roznych moetodach treningowych, ale bardziej traktowalem to jako wskazowki przydatne w ukladaniu treningu najbardziej odpowiedniego dla mnie i moich celow na silowni. To wszystko

a co z zasadą atakowania mięsni z różnych stron ? nadrabiać tym że np co jakiś czas zmieniać rodzaje ćwiczeń ?

deadmike - tak właśnie zawsze być powinno
dr. fred heartfield [ mam nadzieję że nie przkręciłem nazwiska ] wieloletni rekordzista świata w trójboju siłowym w swych poradach i felietonach zawsze pisze tak - jeśli chcesz robić postępy to dobrze przyglądaj sie temu co robią inni i rób dokładnie na odwrót


Nindżor - prawdę mówiąc śmieszy mnie takie nazewnictwo , zasada tego zasada tamtego .. , ktoś wymysli sobie że to i to jest zasadą i wszyscy zaczynają cytować to jak Pismo Święte - poprostu niedorzeczność
robisz poprostu to co na ciebie działa , jak nie działa to zmieniasz [ nawet jeśli miałoby niedziałac już po tygodniu ] , a jesli coś działa to nie zmieniaj tego [ bez względu na to czy ktoś gdzieś nabazgrolił że co 6-8 tygodni należy to zmienić - a gdzie są takie badania które mówią że dla każdego taki i taki plan będzie działac tylko przez ten czas -- jeśli będzie działał przez pół roku to rób go przez pół roku ]

jeśli natomiast przestaje działać nie trzeba odrazu zmieniać całego planu bo nagle nie dodałeś o to jedno powtórzenie jak zaplanowałeś - kolejny błąd
w tym spisie który podałem wszystko jest zawarte [ mówiąc wyciskania na płasko i skosach mam na mysli nie tylko powszechnie znane zmiany i różnoreodności ćwiczeń ale również różnicowanie rozstawu dłoni na sztandze itd. itp. ]
możesz np. przez kilka lat wykonywać na mięśnie nóg jedynie przysiady , co pewien czas zmieniając jedynie szerokość rozstawu stóp , palce bardziej na zewnątrz , pełne i połowiczne powtórzenia itd. -- w każdym jednym z tych ćwiczeń jest tyle możliwości zmian i różnicowania kąta nacisku na mięsień że , jak to powiedziałeś , zmiana rodzaju ćwiczeń nie będzie porzebny przez kolejne kilka albo i kilkanaście miesięcy bez obawy że nadejdzie stagnacja
wystarczy nutka inwencji i pomysłowości i mając jedynie do dyspozycji 3 podstawowe boje no i może wyciskanie żołnierskie i gwarantuje że przez następne miesiące nawet nie pomyślałbyś o nudzie i dodawaniu czy zmienianiu jakichkolwiek ćwiczeń

jakby co to pytaj

narqua

ok dzięki theREDevil bardzo mi pomogłeś wyczerpałem już zasób pytań troche sie rozwinął ten temat jak mi sie przypomni coś jeszcze to napisze a póki co to dzięki za wszystko nara

nie ma za co , jakbyś coś jeszcze miał to bez krempacji pytaj

a temat to dobrze że się tak rozwinął , może komuś jeszcze pomoże

narqua