Szacuny
0
Napisanych postów
593
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
11324
czesc mam pytanie moze glupie nie wiem ale..
u nas wstrzykuja sobie miedzy palce rozgrzana wazeline
potem puchnie im reka i moga nap*****lac w co tylko zechca
co o tym myslicie???
troche to chyba nienormalne...
Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
Wstyd sie przyznac,ale tez z takimi " inteligentami" sie swego czasu przyjaznilem. Zastyga,utwrdza sie,ale potem sie wykrusza.Jest wysoka szansa ze sie wypoci po okresie 2 tyg no chyba ze "intelektualista" dzgnie sie za gleboko - to wtedy mozna sie nawet z lapka i stawami pozegnac.
Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy
Szacuny
4
Napisanych postów
2914
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17433
Przepraszam, niezrozumiałem. Co sobie robią ? A jak odpowiesz na to pytanie to jeszcze jedno: co przez to uzyskują? Mniej ich boli głowa jak w nią dostają ?
Walka to nie tylko fizyczne przygotowanie ale także a może przede wszystkim strategia!
Szacuny
0
Napisanych postów
593
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
11324
dobrze fighter ja to rozumiem ale u nas tak robia wstrzykuja sobie wazeline miedzy palce u rak a pozniej jak ona zastyga to sie robi twarda no i sam wiesz po prostu ruska dziesiona