...jeszcze raz o rozciaganiu....

o ln wkoncu wrocil....!!! jakze sie ciesze...moglbys sie podzielic swoja wiedza w zakresie rozciagania?! kiedys pisales do mnie otym (tzn twoja kolezanka/kolega-co mowiles to pisali-bo byles chory podobno)...otorz mamtaki problem ze do tureckiego brakuje mi niewiele(10-15 cm ) a nie moge od dluzszego czasu sie docisnac-tzn nawet w bolu sa male zmiany-co poradzisz-stosowac te cwiczenia co dotychczas czy zmienic 'diete'?!

Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.

LN kiedys wyslalem Ci mail z pytaniami.. mozesz na niego odpisac bo to jzu 6 m-cy temu bylo.

Pozdrawiam
M.
3MIASTO GORA!
BJJ

I.C.E., powiem ci, że żeby utrwalić swój naciąg(ten bez rozgrzewki) to rozciąganie statyczne jest bardzo przydatne jeśli nie niezbędne:). "Lekarstwem" jest następujące ćwiczenie: siadasz w rozkroku i lekko dociskasz (ale nie na maxa, tylko tak by czuć naciąg). Następnie wypinasz tyłek, a tułuw pochylasz do przodu. Ważne jest też, żeby ręce opierać z przodu a nie z tyłu. I pod żadnym pozorem nie garbić się tylko trzymać plecy maksymalnie prosto, siedź w tej pozycji jak najdłużej, ale za bardzo nie pogłębiaj rozkroku kiedy przestanie boleć. Ja bez rozgrzewki kiedyś mogłem unieść nogę na wysokość lekko powyżej bioder, teraz, po rozciąganiu tym sposobem mogę unieść ją na głowę. Szczerze polecam

No i co Ty na to I.C.E. ?
Tyłek do tyłu , tułów do przodu , czy coś Ci to czasem nie przypomina ??
Wałkowało się ,wałkowało...

chodzi o to żeby wygiąć się w łuk

czy ty zawsze masz takie skojarzenia?

Olokk nie wiesz o co chodzi.
Doskonale znam ten manewr i jest on podstawą do wykonania sznurka...

i oto stalo sie....w koncu dostalem lekarstwo na moja dolegliwosc....rozciaganie statyczne utrwala naciag...a czy przed takowym warto porozciagac sie dynamicznie...czy po dojsciu do szpagatu -tureckiego-bede musial dalej rozciagac sie systematycznie?!

Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.

tanczysz w grupie baletowej ze ci szpagat potrzebny?

a zebys wiedzial) tancze w formacji breakdance-ponadto chodze na teakwondo i te sprawy........

Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.

1)rozciąganie dynamiczne należy stosować raczej po statycznym.
2)niestety po dojściu do szpagatu dalej trzeba się systematycznie rozciągać by go utrwalić. To, że zrobisz turka nie zwalnia cię do dalszej pracy...po prostu twój rozciąg jest "trochę" lepszy niż przedtem