PO 6 LATACH W PIWNICY

Ja też trenuję na domowej siłowni i uważam, że to bardzo dobre rozwiązanie -przynajmnie nikt nie stoi nad głową dzięki czemu można się skupić na ćwiczeniach. Sylwetka bardzo fajna.

Jesli chodzi o inne suple to były:-Kreatyna łoczyłem ja zawsze z wanadylem,dekstaroza,lecytyną,magnezem jak miałem kaske to dodawałem odrz. białkową min 6 tyg.(raz na rok przed latem). Dibencozide (raz w zyciu nzyciu -nic mi nie dało)Kompleks witamin staram sie brac non stop.I moze to smieszne ale sporo kaski wydałem na kaszki dla dzieci(po kazdym posiłku dopychałem sie nimi.)

Spokuj i warunki do max koncentracji napewno są plusem piwnicznych siłowni, ale po pewnym czasie miesnie niezbyt dobrze reaguja na te same ruchy i dobrze jest je wstrzasnac czym innym. Chodzi mi o jakies urzdzenia do ćwiczen.

SiemaWIDZE ZE CORAZ WIECEJ WIELKICH LUDZI SIE POKAZUJE NA FORUM A TO ZNACZY ZE WSZYSCY OSTRO NAPIERAJA NA SIŁAKCH I O TO CHODZI!!!!!
POZDRO JESTES WIELKI

fajnie fajnie ale myślałem że zrobiłeś to tylko na odżywkach , ale widzę że nie tylko , spoko i tak dam ci soga

bardzo fajnie....
na prawde wielki sukces...
pozdrawiam

super - SOG!! - rozpisz swoj trening jak mozesz, suplementacje no i podaj wymiary :)

POZDRO BYQ!

jak na 6 lat to moglo by byc troche lepiej ...86 kg przy 190 cm....
pozdrawiam

Wyglądasz świetnie.Gratuluję!A dlaczego twarzy nam nie pokazujesz?

Mozna wazyc 120kg przy pasie 130 cm,ja waze 86 przy pasie 79cm