SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Na "fali" blogów treningowych - tlog ;>

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13400

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
I to mówiąc kulturalnie "fart"

Wiedziałem, że jak raz odpuszczę, to ciężko będzie znów się wbić w rytm. Dzisiaj miał być powrót do treningu i diety.... Dieta do 18 była, potem.... Trening? Może i racja, że spałem 3 godziny i jeszcze praca, więc nie dałbym rady.

Trzeba się ze sobą zmagać, nie tracić nadziei i jutro wreszcie spróbować od nowa ;>


03.09.2004

Po powrocie do szkoły czuję się non-stop głodny, nieważne ile bym zjadł. Wcześniej posiłki z CKD były nawet sycące, teraz nie ma bata... Jeżeli utrzymanie diety nie idzie mi zupełnie, to uznaję dany dzień za carb-up, następnego dnia jem jak na carb-up i potem staram się wrócić do diety. Tak zrobiłem dzisiaj, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się wytrwać tyle, ile trzeba ;> Nie wiem, zwiększać kaloryczność diety na te 3 ostatnie tygodnie?

Zmieniony przez - Evangelion w dniu 2004-09-03 18:19:19

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51558 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pisałeś że przez te ostatnie tygodnie chcesz się szczególnie przyłożyć do diety, więc .... ja bym nie zwiększał, może jedynie jadł częściej ale mniejszych posiłków (w sumie tyle samo kalorii ale łatwiej przetrwać). A jak chcesz się naprawdę przyłożyć to nie rób dwudniowych ale jednodniowe carb-up, za to bardzo solidne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
<wstydniś>

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51558 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zadałeś mi pytanie w innym poście, odpowiem w Twoim - tam sie zrobił bałagan

Na początek jedna wątpliwość - podałeś wymiary :

klatka: 102
brzuch: 85
ramię: 36
udo: 59
waga: 86kg
wzrost: 191 cm
%BF: 14%

Otóż mam wątpliwość co do bodyfat - wydaje mi się że jest nieco większy, powiem Ci dlaczego. Jesteśmy tego samego wzrostu, tak więc można dokonać porównania - kiedy przed odchudzaniem miałem 85 w pasie to mój bodyfat wynosił około 17%, 14% miałem przy około 80-81 cm w pasie, swoje 10,5 osiągnąłem przy obwodzie w pasie 77-78 cm. Nie wiem czy takie porównanie jest uzasadnione, ale warte wspomnienia ...

> Czy w moim wypadku to też jest masakra? Chciałbym od połowy października > zacząć budować na przemian masę/siłę i zachować jak najniższy %BF....... > przybrać tak max. 10-12 kg do wakacji na diecie wysoko białkowej... Mogę > się podczepić pod Ronniego czy zakładać osobny post?

W przypadku Roniego określenie "masakra" wynikało ze zbyt dużej kaloryczności założonej diety w stosunku do aktualnej formy i dotychczasowych wyników.

Ty chcesz budować masę/siłę i zachować jak najniższy bodyfat - rozumiem, i na razie nie widzę w tym nic zdrożnego Problem w tym, jaką przyjmiesz kaloryczność diety. Jeśli znacznie wyższą niż zapotrzebowanie, łatwiej Ci przyjdzie robić masę i siłę ale bodyfat będzie rosnąć. Dlatego też jedyne co bym polecał to przyjąć jakiś plan, dać mu dwa tygodnie i po tym okresie zmierzyć bodyfat. Jeśli będzie znacznie rósł, obciąć kalorie - i tyle, proste jkak konstrukcja cepa I tak nie unikniesz otłuszczenia jeśli chcesz przybrać 10-12 kilo, cudów nie ma, albo rybki albo pipki

> Tyka, co Ty po tych wakacjach masz na avatarze?

Antyczną grecką płaskorzeźbę z wyspy Kos, przedstawiającą rybki (a nie pipki)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Dzięki - brakowało mi konkretu ;>

Co do %BF - metodą Khaine'a nie potrafię zmierzyć, wyniki wychodzą mi absurdalne: albo 31% albo 10%, przynajmniej zawsze jest wielka rozpiętość między dwoma pomiarami. Te 14%BF to wynik z www.mybodycomp.com na tych wymiarach. W drugim poście podsyłam tą bardzo "orientacyjną" tabelkę z Men's Health - tam wychodzi mi ok.14-16%BF... Twoje porównanie wydaje mi się zasadne, jednak wydaje mi się, że jeżeli chodzi o różnicę rzędu 2% to jest tak wiele czynników, które mogą na to wpływać...

Dieta...Podejrzewam, że jeżeli uda mi się zrzucić jeszcze te 6kg, a POWINNOOOOOO , moje zapotrzebowanie kaloryczne wyniesie ok. 1950 kcal. Ponieważ mam raczej skłonności do tycia, endomorfik, na masie chcę dodać do tego 15-20% czyli ok. 250-350 kcal = 2200-2300 kcal. Przy założeniu, że 50% kcal pochodzi z WW, 45% z B i 5% z T. Tych proporcji nie jestem pewien, co o tym sądzisz?

I skoro już dorwałem znów eksperta - czy wykonując trening siłowy trzy razy w tygodniu, dwa razy aerobik (v.intensywny + mało intensywny) i raz 15min biegu+15min skakanki będę sobie niweczył budowanie masy, czy raczej pomoże mi to utrzymać niski %BF?

Na avatarze widziałem właśnie rybkę....ewentualnie dopatrzyłbym się ptaszka ;> ale pipki żadną miarą ;-p

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
<img src="https://static1.sfd.pl/1/images2004/20040904223518.jpg">
Wrześniowy numer Men's Health str. 26

Niestety, strasznie to niedokładne....ale daje jakiś tam pomiar

Ekhm...niedorobione nieco to forum.... ;-p

Zmieniony przez - Evangelion w dniu 2004-09-04 22:37:51

Zmieniony przez - Evangelion w dniu 2004-09-04 22:39:56

Zmieniony przez - Evangelion w dniu 2004-09-04 22:40:25

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345


...

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51558 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Niepokoi mnie 5 % tłuszczu w Twojej diecie, szczególnie że jak piszesz chcesz robić masę. Przy tak małej ilości tłuszczu masz szansę skutecznie obniżyć sobie poziom hormonów, w tym testosteronu. W okresie robienia masy zakładałbym ilość kalorii w diecie pochodzących z tłuszczu na poziomie 20-30% , kosztem węglowodanów. Wiem że różni się to od tego co piszą inni ale polecam, wypróbowane na sobie Szczególnie gdy są to tłuszcze bogate w Omega 3 i 6.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Te 5% to tak rzuciłem bez zastanowienia - po namyśle, wyszłoby to jakieś 100 kcal z tłuszczy, czyli 10g - śmiech na sali...

Mnie tam opinia "innych" generalnie niewiele obchodzi, zwłaszcza jeżeli chodzi o "utarte opinie" - stawiam na własne doświadczenie. 40%B, 40%WW, 20% T przy założeniu 2200 kcal?

Poza tym załamka, więc może planowanie roku treningowego pozwoli mi odciągnąć myśli od tego, co mi jeszcze zostało z rzeźby. Przytyłem 2kg, ważę 88 ;( i trudno mi się znów "wbić" w rytm treningów i diety. Ale jestem zdeterminowany zejść do 80kg, ok. 80cm w pasie i 12-14%BF...

Tyka, a co z tymi aerobami na masie?

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51558 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Co do kalorii to sie nie wypowiadam - sam dojdziesz czy to odpowiednia ilość.

Obciąłbym nieco białka, dodał węgli, np. 35, 45, 20 - ale niekoniecznie.

Słuchaj, daj spokój frustracjom - nie możesz jednocześnie myśleć o masie i o tym aby schudnąć osiem kilo i stracić bodyfat !!! Powinieneś ustalić priorytet i dążyć do niego aż do osiągnięcia a nie przeskakiwać z jednej skrajności w drugą. To nie daje satysfakcji, nie masz poczucia osiągania celu, zniechęca to do wszystkiego, odbiera motywację .... Nie jestem Tobą i nie chcę się mądrzyć, mogę Ci jedynie napisać co ja bym zrobił - masz pewnie dwa pragnienia : solidnej muskulatury i odtłuszczonej sylwetki. Do którego jest bliżej ? Moim zdaniem do zrzucenia tłuszczu. Nie oznacza to bynajmniej że nie trzeba budować mięśni, wręcz przeciwnie. Tak więc being in your shoes zabrałbym się za taki trening i dietę które powoli (naprawdę powoli) redukują bodyfat a jednocześnie utrzymują obecną ilość tkanki mięśniowej (jak "zaskoczysz" o co chodzi to może nawet przybędzie ciut masy mięśniowej). Jaką byś jednak drogę nie wybrał jedno jest pewne - powinieneś postawić sobie jeden konkretny cel, możliwy do osiągnięcia i dążyć ku niemu, ale nie desperacko tylko powoli i cierpliwie. Po to abyś się nie zniechęcał

Co do aerobów powiem Ci tak ... czemu mają służyć aeroby? Normalnie, w najbardziej obiegowej opinii aeroby mają służyć odchudzaniu, a więc mają na celu spalanie kalorii, a więc z robieniem prawdziwej masy nieco się gryzą. Inna sprawa jeśli mają służyć poprawie kondycji ogólnej ... Wszystko jest kwestią wyważenia. Nie przygotowujesz się do konkursu Mr Universe, nie daj się więc zwariować. Jeśli np. bieganie, rower czy pływanie sprawiają Ci przyjemność rób to dalej robiąc masę (pamiętaj tylko o tym że one "kosztują" określoną ilość kalorii), jeśli nie, rób jedynie tyle aby nie tracić sprawności ogólnej a olej ich aspekt odchudzający (pamiętając o tym aby uszczknąć co nieco z diety skoro ich nie robisz).
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wegetarianka

Następny temat

po tygodniu na diecie tłuszczowej

WHEY premium